Wątek: DO WAKACJI BĘDZIEMY SZCZUPLUTKIE :))) WIERZE W TO!!

aidka-w jakim czasie schudlas te 24 kg? pomysl,jak udalo Ci sie schudnac tak duzo,to co to lda Ciebie,t marne 10 kg... trzymam kciuki!

Hejka Klawdia!
Udało mi się pozbyć tego balastu w bardzo krotkim czasie a mianowiie w przeciągu 4 miesięcy.
Nie stosowałam żadnej określonej diety. Po prostu dużo warzyw owoców i rowerek. JA nie umiem się dostosować do narzuconych dań, ja wolę sama coś kombinować :P . Później troszkę się pilnowałam a przez zimę popuściłam sobie że ho ho i hop kg później batonik i już dwa więcej.....
Ale teraz postanowiłam i musze do wakacji pozbyć się oponki na brzuszku itp. W końcu w wakcje nie da się pupy zasłonić kurtką
Raz mi sie udało więc uda się i tym razem. Ja jestem bardzoooooooo uparta i zazwyczaj stawiam na swoim ( nie zawsze wychodzi to z dietą haha :P )
Więc dziewczeta do wkacji mają z nas być super laski i ja tego dopilnuję haha
Pozdrawiam i napisz ile Ty klawdia się już odchudzasz,ile juz udało Ci się zrzucić
papa

ja ise odchudzalalm wiele razy z mniejszymi badz wiekszymi rezultatami. Ale koniec z tym!teraz chce zrzucic ten staswzny tluszcz na na stale. 2kg mam za soba aidka, to dobrze,ze jestes uparta,przyda mi sie wsparcie kogos takiego

Czesc dziewczyny.
U mnie minąl równo miesiac odkąd sie odchudzam - efekt 5kg mniej.

Nie stresowalam sie ze przekraczalam 1000kcal. Na poczatku byly dni gdy jadlam 1300-1500. Nawet raz mi sie zdarzylo 1700. Teraz jem 900-1200. Noooo, w 1-szy dzien swiat 1500. Ale efekty jak widac sa.

Oczywiscie ruch tez mi w tym pomaga - 1xbasen, 1xaquaareobik + ok 2-3razy brzuszki po 10min w tygodniu. Zamierzam sobie kupic rower za ok 2tygodnie, wiec przyjdzie mi dodatkowa atrakcja spalania kalorii.

Najwazniejsze jest chyba to, zeby nie zmuszac sie na maxa do wysiłku i stosowania scislej diety.Trzeba stopniowo przyzwyczaic sie do jednego jak i do drugiego. Wczesniej tez bywalam na dietach i tak jak wiekszosc z was nie wytrzymalam dluzej niz 2 tygodnie. Tym razem wierze, ze bedzie inaczej.

Moj plan, to na kazdy nastepny miesiac - 3kg mniej, podejrzewam ze bedzie lepiej, ale ja zawsze zakladam gorszy scenariusz
Tak wiec do konca czerwca moja waga wyniesie 60kg - wierze w to!

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

No u mnie dziś już znacznie lepiej Poświąteczne resztki znikły z lodówki i jak dotąd 450 kal, ale już troszkę burczy w brzuszku. Na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] znalazłam świetny program 10-tyg na roztrenowanie zastałych po zimie albo leniuchowaniu nóg i zaczęłam dzisiaj w sumie 10 min biegu i 40 spaceru - polecam. Oprócz tego juz po 8 minute i czuje się świenie.

Migotka121 - gartki

P.S czy u was też coś nawala strona? U mnie nie wyświetla obrazków...

hej!!!

a ja sie cieszę że być może znalazłam wsparcie u was dziewczyny...mąz moze i sie stara ale chyba nie wychodzi mu to tak jak ja bym chciała zresztą jemu ta nadwaga niby nie przeszkadza...tak pewnie gada żeby mi przykro ne było... a dlaczego od 1.04 zaczynam a nie od dziś? bo tak jak mwali mam jeszcze o wiele za dużo w lodowce po świętach(kochana mamusia!!!)no i wciąż coś mnie kusi...wiem że powinnam własnie teraz ćwiczyc silną wolę ale...a tak w piątek pojadę sobie na zakupki...obkupię sie w co trzeba i ostro zaczynam!!!pozdrowionka jeszcze grubasek i reszta :P do następnego razu...pewnie jutro...

Elo wam ja musze schudnac 8kg tak jak wiekszosc na ty forum 8) Mam nadzieje ze mi sie uda tylko nie wiem jak sie do tego zabrac :cry: Słodyczy nie jem od dwuch dni i nawet za nimi nie tensknie ale co do reszty to cały czas jestem głodna!!! :x

No no mobilizacja pełną parą zobaczymy latem jak tam nasze liczniczki Lato ma być gorące więc trzeba spalić trochę tłuszczyku zeby mozna było odsłonić tu i ówdzie Piszcie co tam jecie i ile ćwiczycie zeby się mobilizować