-
DO WAKACJI BĘDZIEMY SZCZUPLUTKIE :))) WIERZE W TO!!
Witam wszystkich. Pisze tutaj poraz pierwszy, ale juestem zalogowana od bardzo długiego czasu. Odchudzam sie odkąd pamiętam, ale teraz juz poprostu miarka sie przebrała. Po świetach czuje sie okropnie. Od dzisiaj wzielam sie ostro za siebie i nie ustapie!! Mam trzy miesiące. Za trzy misiące wyjeżdzam na wakacje i mam być 8 kg chudsza :P Bede na dietce 1000-1200 kcal i przynajmniej 3 razy w tygodniu godzinka jazdy na rowerze. Musi sie udać Jeśli ktoś sie przyłącza to zapraszam. Wspierajmy sie nawzajem a napewno nam sie uda
-
Witam!!! ja tez mam nadzieje, ze do wakacji schudne 8 kg...a jeszcze lepiej troszke wczesniej... stosowałam juz tysiące diet..żadna nie przynosiła oczekiwanych rezultatów..a jeśli juz to krótkoterminowe...teraz chce inaczej....od dzis dietka 1000 kcal ..niestety nie wiem jak z wysiłkiem fizycznym, bo jestem strasznym leniuchem!! ale spróbuje..mam nadzieje, ze nam sie uda.. pozdrawim[/quote]
-
iwona25 ja właśnie odwrotnie
dieta może też i będzie ale stawiam na ćwiczenia fizyczne bo jako ogromny łasuch chyba bym umarła z tęsknoty za słodyczami - to niestey moje przekleństwo
a jeszczeGrubasku trzymam mocno za Ciebie kciukasy
-
dzieki za odpowiedź
Iwona ja tez oczywiście mam nadzieje ze troche wczesniej schudne te 8 kg. Też jestem strasznym leniem, a jednoczesnie łasuchem jednak musze wkońcu wziąść sie za siebie, żeby te wakacje były chociaż troszke inne od poprzednich. Jeśli moz na wiedziec to napiszcie mi swoja wage i wzrost.
-
ja mam 66 kg przy 175 cm ale gdzieniegdzie pojawiły się fałdki tłuszczu które przyparawiają mnie o
-
ja ma 76 przy wzrosci 170..hmm..tak cos teraz myslę, ze przydałoby mi sie więcej niz 8 kg..ale w tamte wakcje wazyłam 68 i czułam sie super.. więc mysle, ż ez waga 68 też bedzie ok..zreszta nikt mi nie daje 76..to, ż etyle waże to moja słodka tajemnica..ale własnie kupiłam sobie nowy płaszczyk i kolezanka spytała czy nie jest na mnie przypadkiem za mały..
-
dziewczyny!!!musimy cos z tym w koncu zrobic.. ja codziennie mówię, ze od dzis się odchudzam a pote..ah..szkoda gadać...juz mam tego serdecznie dosyc...!!!
-
ja mam 169 cm i waze jakies 67 kg. Chce wazyc chodzby 62 kg ale moim marzeniem jest 58. wazylam tyle 3 lata temu, oczywiście uważalam wtedy ze jestem gruba ale jak teraz patrze na zdjecia to az mi się płakać chce. Zero cellulitisu i wogole . Wygladalam naprawde niezle. Nie wiem czy mi się uda ale postaram sie. Nie wiem jak Wy ale ja jesli schudne te pierwsze 3 kg to z radości rzucam sie na jedzenie. Mam nadzieje że dzieki Wam będe sie powstrzymywać.
-
jejeku!! jestem tu najgrubsza...67!!oj chciałabym tyle ważyc....co ja juz nie robiłam....ale nie mam silnej woli..do wieczora idzie mi nieźle..a wieczoram siadam przed tv i zaczyna się uczta....a jak sie stresuje to jem jak świnka...a stresów mam teraz niemało...do cwiczen nie mam mobilizacji.....dobrze, ze motywacja jest-ponoć to najwazniejsze..
-
IWONA nie przejmuj sie razem damy rade. Zobaczysz to wakacji osiągniemy swoja wymarzona wage Jestem tego pewna. Jak jestem na dietce 1000 kcal to zawsze wpierwszym tygodniu chudne 3 kg, czuje sie wtedy wspabiale, tak lekko. Jednak potem zaczynam jeść i znowu te 3 kg powracaja i tak wkólko. mam juz tego dość
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki