Witam wszystkich. Pisze tutaj poraz pierwszy, ale juestem zalogowana od bardzo długiego czasu. Odchudzam sie odkąd pamiętam, ale teraz juz poprostu miarka sie przebrała. Po świetach czuje sie okropnie. Od dzisiaj wzielam sie ostro za siebie i nie ustapie!! Mam trzy miesiące. Za trzy misiące wyjeżdzam na wakacje i mam być 8 kg chudsza :P Bede na dietce 1000-1200 kcal i przynajmniej 3 razy w tygodniu godzinka jazdy na rowerze. Musi sie udać Jeśli ktoś sie przyłącza to zapraszam. Wspierajmy sie nawzajem a napewno nam sie uda