Dzieki.
Wiecie co jest dla mnie najwiekszym problemem? To ze w sytuacjach smutku, niepewnosci
stresu siegam po jedzenie. macie jakies swoje sposoby co zrobic aby poprawic swoje samopoczucie
czym innym niz jedzeniem?
Czekam na sprawdzone sposoby. Tak naprawde to musze sie nauczyc raz na zawsze nowego sposobu odzywiania.
Inaczej zawsze ilekroc schudne, predzej czy pozniej znow bede wygladala jak swinia!
Pozdrawiam
Zakładki