Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 43

Wątek: 100 dni wojny z kilogramami. Minął pólmetek...

  1. #31
    Enne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ KOBITKI

    Chyba powinnam dac mojej polowie poczytac nieco o POLSKIM DNIU KOBIET !!!!!!!! Nie jestem pewna ale u nas dzien kobiet jest chyba w innym terminie - tak prawde powiedziawszy nie zmienia to stanu rzeczy ze o takowej uroczystosci musze mojemu lubemu delikatnie przypomniec a i to nie gwarantuje ze dostane jakis kwiatuszek hihihi... No coz tacy sa panowie czasami niepoprawni romantycy a innym razem straszni zapominalscy... Nie powiem jak urodzil nam sie synek dostalam ogromniasty bukiet czerwonych roz na ktorych widok kazda pielegniara w szpitalu wzdychala z zachwytem ) Jesli chodzi o inne uroczystosci to moja poloweczka raczej nie wierzy w kwiatuszki Nie moge jednak narzekac bo zazwyczaj dostane cos milego jak np. perfumy czy ladny ciuszek ale wiecie jakie sa kobitki - wiecznie stesknione romantycznych gestow ;-P Do dzis dnia pamietam upominek na nasza 2 -ga rocznice slubu hihihi Myslalam ze sie posikam ze smiechu jak moj luby wpadl do domu z dumna mina kryjac cos za plaszczem... Pozniej ni stad ni zowad wyjal z usmiechem dorodnego kaktusa i wreczyl mi go mowiac "nie mieli juz ladnych roz to wybralem kaktusa bo tez ma kolce" hihihi ... I co wy na to ??? W tym roku dostalam na dzien kobiet slicznego calusa i przysiege ze juz za 2 m-ce bede miala w domciu swoja kochana maszynke do cwiczen ) Narazie sie nie poddaje i pieszczotliwie smeram meza pod brodka bo ogromnie marzy mi sie by do lata miec naprawde sliczna figurke - co z tego wyniknie nie wiem - tak czy siak kiedys sie doczekam hihi...
    A teraz ide do lozeczka bo oczka mi sie kleja ...
    buziaczki
    enne


  2. #32
    camille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NA

    Bardzo mnie interesuje! Jeżeli nie sprawi Ci to kłopotu, napisz proszę na naszym poście co to za sposoby. O treningu interwałowym wiem tyle,że trening nie polega na jednostajnym wysiłku w stałym tempie, tylko na np. zmianach tempa marszu, nachylenia bieżni etc. Ale mogę sie mylić. Proszę o wskazówki, może na forum? Pewnie częśc dziewczyn też będzie chciała się z tym zapoznać.
    Dzięki wielkie!
    Camille

  3. #33
    Enne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: WSZYSTKIEGO NAJ NA

    Cos paskudnego sie dzieje z naszym poscikiem Nie wiem czy wy rowniez musicie kombinowac przesuwajac to w prawo to w lewo cala stronke zeby wszystko przeczytac ??? Zupelnie jakby wszyscy ustawiali na "nie zawijany" tekst (
    Mniejsza z tym... Dziewczyny ide lulu chcialam wam zyczyc udanego poranka jak zwykle odezwe sie jak wstane )
    ogromne buziaki dla was )
    papa
    enne

  4. #34
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie I znów tydzień przed nami

    Cześć. W sobotę przegiełam z jedzeniem, bo były imieniny Bożeny (Camille - rozumiem - dla mnie niema lepszego ciasta jak sernik) Niedziela za to była przykładna 730 kcal itylko owoce i maślanka
    Rozpoczęłam żmudny proces odchudzania "sloneczka". Utył 5 kg (to mało, ale on ma taką budowę, że to wszystko jest na brzuchu) Wczoraj robił ze mną brzuszki (wysiadł około 20)
    Dziś idziemy na łyżwy
    WASZKA
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  5. #35
    camille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie Re: I znów tydzień przed nami

    Ja tylko na chwile - miłego dnia!
    Camille

  6. #36
    maslanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: I znów tydzień przed nami

    Witajcie poniedzialkowo!
    Mam juz dosyc, teraz Ola ma szkarlatyne, biegalam z nia po lekarzach w sobote i caly weekend pielegnowalam.
    Piotrus rozrabia, moj maz jest chory , a mama dostala zapalenia oskrzeli i nie wiadomo
    czy nie skonczy sie to lezeniem w szpitalu.
    Kiedy sie ten koszmar skonczy?!
    Juz nie mam sil!
    Rzeczywiscie ten post jest jakis dziwny, nie miesci sie w oknie monitora...
    Bardzo, bardzo chce schudnac! Marze o tym by nosic rozmiar 38 i byc wiotka i szczupla.
    Tak trudno mi to jednak osiagnac!!!
    Pozdrawiam Was cieplo
    podlamana Maslanka


  7. #37
    camille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: I znów tydzień przed nami

    Maslaneczko, jesteś bardzo dzielna! Świetnie sobie radzisz i jestem pewna, ze jak tylko Twoja sytuacja w domu wróci do normy , osiągniesz co tylko bedziesz chciała, bo jesteś silna.
    Trzymam kciuki i życzę zdrówka Twojej rodzince.

    Byłam dziś na siłowni (bieżnia: 60 minut, -500 kcal), dieta zachowana. Jestem trochę przymulona , bo niskie cisnienie. Jadę jeszcze dziś z mężem na zakupy, apotem już tylko spać...
    Pa!
    Camille

  8. #38
    camille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: I znów tydzień przed nami

    Cześć!
    Enne, kawa to motor mojego życia. Ale mi sie napisało! ale to prawda. Bez kawy rano (już jestem po) nie jestem w stanie zrobic dosłownie nic. Kiedyś piłam kawę kilka razy w ciągu dnia, teraz się ograniczam, ale efekt jest taki, że musze iść spać o 22, bo zasypiam na stojąco.

    Zyczę miłego dnia!
    Camille

  9. #39
    maslanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: I znów tydzień przed nami

    Czesc!
    Ola czuje sie juz lepiej. Nie wiem jak bedzie z mama. Dzisiaj zadecyduje sie czy pojdzie do szpitalaczy nie. Mam nadzieje, ze bedzie dobrze.
    Przylecialy szpaki! Idzie wiosna!
    Mam na balkonie (VI pietro, blok w Warszawie) budke legowa i od dwoch dni szpaki robia w niej wiosenny porzadek.
    Aby do wiosny!!!
    ja tez mam niskie cisnienie. jak trudno mi rano wstac...Rozkrecam sie najbardziej pod wieczor...a rano musze wstac
    Camile zazdroszcze Ci silowni. Chodzilam jesienia i swietnie sie czulam. to daje taka wewnetrzna sile i energie. Musze jakos poprzestawiac sobie sytuacje w pracy i znow chodzic...
    Dziekuje za wszystkie cieple slowa i pozdrawiam
    Maslanka

  10. #40
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie Jeste, jestem

    Nigdzie nie poszłam. Dziś miałam kryzys - napad głodu. Poradziłam sobie wyciągając męża siłą(dosłownie) na łyżwy. po półtorej godzinie jeżdzenia trochę mi przeszło. skończylo sie 955 kcal, więc dobrze. Poszłam też na spacer - bleeee jak ja niecierpię tego miasta - ja chcę na wies, ja jestem ze wsi (no dobrze z małego miasteczka, gdzie do lasu miałam z domu 200 m) nieznoszę tego blokowiska, gdzie przyszło mi mieszkać, do czasu mam nadzieję, bo mąż podziela moję chęć ucieczki. Prawdę mówiać jak mam łazić po osiedlu, to mi się wyć chce
    Buziaczaki dla wszystkich
    WASZKA
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •