Hej dziewczynki.

moge tez sie przylaczyc bo u was tak to sympatycznie. tez do wielkoludow nie naleze - 156 cm i waze 53 kg, a marzy mi sie 45-47... do konca maja... polowy czerwca.

licze na wasze wsparcie na to ze bedziemy mogly sobie czasem poplotkowac, bo na iinym topiku jak zaczelam pisac, to dziewczyny przestaly... chyba sie mnie przestraszyly...

zmykam na uczelnie. buziaki i papa

ps. dzis mam wodnik, bo to moj pierwszy dzien dietkowania i zawsze od tego udawalo mi sie siebie zmobilizowac, a pozniej to nie wiem SB albo 100 kcal...