-
Chcę zgubić 12 kg!!!!
Po porodzie i okresie karmienia przyszedł czas na powrót do normalnej sylwetki. Niestety rozstępy i spłaszczone piersi zostaną mi już na zawsze. Potrzebuję Was jako wsparcie bo zgubienie nadmiaru kg nie jest łatwą sprawą!!!Od dzisiaj ograniczam spożywanie mięs i przestaję jeść o późnych godzinach obiadu.
W chwili obecnej ważę 69,5kg przy wzroście 165 i wieku 22 lata.
Moje maleństwo ma pół roku i wymaga ode mnie bardzo dużo uwagi, praktycznie cały mój dzień skupia się na dziecku.Pomóżcie mi i poradźcie od czego mam zacząć i jak ćwiczyć.
Pewnie wiele z Was było w podobnej sytuacji, proszę powiedzcie jak sobie poradziłyście.
Serdecznie dziękuję!!!
Pozdrawiam wszystkie walczące!!!!
-
Cześć. Na rozstępy i piersi niewiele można zrobić. Rozstępy można trochę zwęzić wcierając kremy i ujędrniając ciało gimnastyką. Piersi wymodelować trochę na siłowni. Trochę się uniosą ale nie będą większe Jeśli już nie karmisz to możesz zastosować dietę 1000 kcal, zacząć koniecznie ćwiczyć gdy Maleństwo śpi. Ja po ciąży miałam bardzo aktywny tryb życia bo nie zrezygnowałam z dziennej szkoły.
Dlatego kilka brzuszków i jakiś taneczny areobik (przy cichutkiej muzyce) trochę Cię wzmocni i rozrusza. Potem koniecznie popołudniami poszukaj zastępstwa przy dziecku i może uda Ci się wyrwać na jakieś ćwiczenia w siłowni.
Szybko wrócisz do formy jeśli o nią zadbasz. Polecam majtki ściskające na brzuch bo w trakcie ćwiczeń skóra lepiej się obkurcza i dostosowuje do nowego kształtu-czyli brzuch będzie płaski.
Wiem że przy dziecku jest niewiele czasu dla siebie, ale przy pomocy rodziny wygospodarujesz 1-2 godziny dla siebie. No i koniecznie dietka ale nie jakaś drastyczna!
Powodzenia!
-
Witam. Jeśli masz jakąś znajomą która kupuje gazete Shape to koniecznie od niej pożycz gazete która była jako dodatek do któregoś numeru. Cała poświęcona jest kobietą w ciąży i po. Naprawde warto. Były tam ćwiczenia które możesz wykonywać z dzieckiem (używając do jako ciężarek : ). Poza tym przy dziecku jest strasznie dużo biegania, więc ze spalaniem kalorii nie będziesz miała problemu.
Radzę jak najwięcej wychodzić z maleństwem na spacery. To jest zbawienne dla sylwetki. Poza tym możesz tańczyć wykonując zwykłe domowe czynności.
Co do siłowni to nie wydaje mi się aby chodzenie na nią było takie konieczne. Ja nigdy nie chodziłam na siłownie, ale ćwiczyłam regularnie w domu. Efekt jest bardzo zadowalający.
Najlepiej zakup sobie ciężarki dodatkowo.
Oczywiście jeśli masz czas na siłownie to warto tam chodzić, bo zawsze więcej sprzętu do wyboru i ktoś moze doradzić. Ale wydaje mi się, że jest to zbyt czasochłonne.
Powodzenia.
-
Podziękowania
Mam w domu kilka sprzętów z siłowni (rowerek, wioślarza i steper)Ćwiczę na nich od kilku dni a efektów narazie nie widzę, może to dopiero początek.
Jeśli chodzi o spacery z dzieckiem to jestem cały dzień na zewnątrz, mieszkam na wsi SULISTROWICE pod Wrocławiem i tu nie mam gdzie chodzić. Pielęgnuję mój ogród i mam jeszcze na swojej głowie utrzymanie w porządku dom o powierzchni 200m2.Naprawdę nie mam czasu dla siebie, ale dziękuję za radę, aby wziąć sobie opiekunkę do dziecka na dwie, trzy godziny.To jest bardzo dobry pomysł, bo mój mąż jest cały dzień w pracy, a mieszkamy sami.
Nigdy nie słyszałam o tym SHAPE, dziękuję za wszystkie rady. To miłe być z kimś, kiedy musimy się tak torturować aby być piękne.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
-
Ulencja, przede wszystkim powinnaś przestać myśleć o diecie jak o torturze. To w gruncie rzeczy bardzo przyjemna zabawa, jeśli podejdziesz do tego odpowiednio Mniejsze porcje jedzenia zaraz przestają męczyć i pozostawiać nas głodnymi, a ruch staje się czymś wspaniałym - nawet, jeśli to tylko wycieranie kurzy czy zmywanie naczyń
Co do ćwiczeń, myślę, że kilka dni to za mało, by zobaczyć jakiekolwiek efekty. Ale - skoro masz na czym, ćwicz. Rezultat musi w końcu przyjść!
Powodzenia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki