-
Grido nie wiem jak do kóńca z tym jest...Ja przez pierwszy tydzień też schudłam niecały kilogram. A inni na tysiączku(przykładowo) do 4kg... To chyba jest zależne od organizmu.
Jak się trzymacie laseczki?
Bo u mnie oki..Bez tej wczorajszej, wieczornej czekolady
Aaa w niedzielę jadę w góry. Co mogę zabrać ze sobą do jedzenia? Jakie macie propozycje 'lekkiego' czyli niskokalorycznego jedzonka. Które mi się nie posuje podczas jazdy
-
siemka wiollka
z moja waga juz wszytko ok jakos sie ruszyło... schudłam w 10 dni 1,5 kg wiec to chyba dobrze
tak wąłsciwie to ja nie wiem co Ty lubisz ale w góry mozesz wziać pasztet sojowy ( całkiem dobry ) chleb ciemny ( widziałam u mnie w miescie taki hermetycznie zapakowany z zamknięciem) a taki postac moze z 3-4 dni i bedzie swieży... a tak ogolnie to nie wiem co jeszcze mozesz wziac... przyszło mi na mysl zebys wzieła ( a raczej spozywała tam) duzo wody mineralnej:
- ukoi pragnienie
- sprawi ze bedziesz czuła sie najedzona
życze miłego wypadu
PS a ja sie musze pochwalić ze ZDAŁAM MATURKE dzis miałam ustną geografie i zdałam na 3
została mi jeszcze obrona pracy dyplomowej i wakacje... ale pewnie nie długo bo mam zamiar isc do pracy do przedszkola..co oczywiscie wpłynie na moja kozysć bo i pieniazki beda i kalorii troche strace to to praca w przedszolu z 20sto osobowa grupą energicznych dwu i trzy -latków :P
-
Grido, brawo! Gratuluję zdanej maturki, a także straconej wagi. 1,5 kg to wprawdzie nie jest szczególnie dużo, ale pamiętaj, że wiele zależy od organizmu i jedni chudną szybciej, inni wolniej. Ważne, że idziesz do przodu!
-
Grido gratulacje!! Maturka z głowy no i zbędne 1,5kg też
Dzięki za podpowiedź, każda myśl jest cenna. Dzięki, co prawda wyjeżdam dopiero w niedzielę
Powróciłam żeby się pochwalić... Kilogram w dół !!
A swoją drogą to kiedy powinno się ważyć? Bo ja to zrobiłam dziś po kolacji, ot tak, pomyślałam, że wejdę na wagę i proszę
Pozdrawiam Was cieplutko!
-
dzieki dziewczyny
a co do pytania wiollki to... powiem Ci tak.. jak sie waze po kąpieli to zawsze 1 kg wiecej ( bo wodę skóra wchłania) jak mam okres to tez ze dwa kilo wiecej waze... ja sie waze zawsze ( prawie codziennie) rano.. jak tylko wstane - przed sniadaniem a później na wieczór po kapieli. Jak róznica jest nie wieksza nic kilogram to znaczy ze jest wszystko ok .
zna ktos inne metody?
-
Grido, ja ważę się co tydzień, w piątek rano, zaraz po kąpieli (choć czasem mi odbije i wchodzę na wagę w inny dzień, zupełnie mimochodem). Myślę, że jeśli ważysz się za często, to nie zauważysz spadku wagi, bo ten przecież nie jest gwałtowny, tylko stopniowy
-
co Ty tam wiesz... jak moge niezauwazac? jak wchodze na wage i jest 76 a na drugi dzien wchodze i jest 75.5 to dziwne ze miałabym nie zauwazyc..poza tym mam elektroniczna wage wiec mało prawdopodobne zebym nie zauwazyła..
-
A, no chyba, że tak. W takim razie zwracam honor
-
odswiezam mój temacik. Schudłam 3 kg..i moja waga stoi na 74 kg.
pozwalam sobie na wiecej.. czasm jasny chleb jakies ciastko..ale staram sie po 18stej nie zaglądac do lodówki. przyszedł czas truskawek i teraz jem ich duzo i w róznych postaciach.
a jak wam idzie, kochane dziewczynki? postepy? zastoje? piszcie piszcie.
NIe mam teraz za duzo czasu dlatego nie pisze. wybieram sie do pracy i modle sie zeby mnie przyjeli a jak nie to na staz za 450zł miesiecnie ale co zrobic... takie zycie..
10 go miałam zakonczenie roku szkolnwego dostałam fajne nagrody za bardzo dobre wyniki w nauce, wzorowe zachowanie itd.. ale co ja sie tu chwalic bede... no i teraz własnie roboty szukam i zaraz ide na romowe w sprawie pracy..jakos to bedzie.. 3majcie sie wszystkie pappapapa
-
Gratuluje zrzucenia 3 kg...oby tak dalej
i trzymam kciuki w sprawie pracy..;]
pozdrawiam, pa
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki