-
No, dzisiaj miałam trochę mniej zabiegany dzionek, zjadłam bardzo dużo, ale w załozeniu 1200 kcal się zmieściłam. Czyli dobrze jest Tylko jakoś ćwiczyć mi sie nie bardzo chce. Moze później nabiore zapału
-
Niezapominajka do ćwiczeń już raz dwa raz dwa raz dwa.Od klawiatury to palce Ci tylko schudna.Zacznij od rozciagania jutro bedzie Ci łatwiej cos cięższego zacząć
-
właśnie się przebrałam i zauważyłam...ze ja przytyłam od wczoraj To chyba niemożliwe, najadłam sie i brzuch mi się powiększył ( oby ) , bo chyba nie da się przytyć jedząc 1200 kcal ( a zapewne zjadłam dzisiaj trochę mniej ). Moze to przez te hektolitry herbaty, które niedawno wypiłam. rano powinno już byc tak, jak ma byc A ćwiczyć bedę ....byłam na 2 godzinnym spacerku po sklepach itd, trochę się nabiegałam po schodach a zaraz jeszcze coś będę robic
-
Witajcie dziewczyny! Jak Wam idzie?[/b]
-
a dobrze, dobrze.
Dizisja nowy dzien, zostalo mi 7dni do pierwszej mety. Juz planuje jak sie nagrodze :P
dzisiaj zabiegana jestem,mam 5 lekcji (studia ),ide an silownie wieczorkiem, mam tez egzamin...takie jakies aktywne zycie prowadze.
dzisiaj:
1,5 litra wody
7 godz snu
ostatni posilek 8:30 wieczorem
ziolka:herbatka mietowa
wit:multi,wapn
cwiczenia:ide na silownie wiec zobaczymy,pochwale sie pozniej jedzonko:
s:mini-marchewki (25 kcal)
batonik zbozowo- rodzynkowo-orzechowy(takie zlepianiec) 140 kcal
caffe latte (jakies 200, bo z czekolada mietowa)
o:gruszka
kilka winogron
150 kcal
jogurt 0% tl.(120 kcal)
k:zupa warzywna (200 kcal)
razem:835...hmmm..MALO! Moze jeszcze cos przekasze jesli bede glodna w midzyczasie
-
A jak poszło Ci dzisiaj ? spowiadaj sie tu ładnie
-
wlasnie biegne na silownie, pogode mamy PIEKNAAA i wogole nie chce mi sie jesc. Jest u mnie prawie 15:00 a ja nie jadlam jeszcze. Poljde po silowni.Calusy dla wszystkich!
-
hejka!
tak wiec i ja dolacze sie takze do tego forum :P... Jesli mozna oczywiscie!
Chcę schudnąc jeszcze ok 5-7 kg i mam na to czas do wakacji! bo potem jade na wielkie obzarstwo :P... Oczywiscie chce uniknac efektu jojo!Do diety dolanczam takze ruch. tylko ta cholerna pogoda jak na zlosc sie popsula i nie zapowiada sie na to ze niedlugo bedzie wiosna bo ponoc 12 kwietnia ma byc jeszcze snieg wiec ja sama nie wiem czy zdaze schudnac!najlepszym sposobem na obzarstwo nocne jest wypic sobie soczek to samo w ciagu dnia ssie cie w zoladku-wypij sobie troszke soczku rozciencz go i pij powoli malymi lyczkami. naprawde dziala polecam!
sle wszystkim grubasom caluski!powodzenie!nie rezygnujcie ze swoich marzen i idealow badzcie wytrwali!
malutka-4
-
ja jak zwykle zniknelam na kilka dni...
ale jest dobrze, tzn dzisiaj jest dobrze, wczoraj bylo ZLEEE...
dzieki Bogu za moja kolezanke z ktora nawzajem wyciagamy sie na silownie czy pomagamy sobie jesc zdrowo!u mnie dzisiaj:
mnostwo wody (3 litry?)
8 godz snu
ostatni posilek: 20:00
ziola:herb. rumiankowa
wit:multi
cwiczenia: caly dzien chodzenia, 30 min eliptical trainer, 15 minut rowerek, 20 min brzuch/nogi (bardzo intensywne cwiczenia, pot sie lal )
jedzonko:
s:serek wiejski z bananem, pomarancza i kilkoma kostkami ananasa
o:jablko, pomarancza
k:duza salatka warzywna z kurczakiem pokrojonym, gotowany kalafior, jablko, pomarancza
razem: ok 950 kcal
-
Widze ze wszystkich bardzo interesuje co u mnie :P wiec juz pisze. A weic BIEGAM OD RANA DO WIECZORA! Nie mam czasu ise wysikac,serio. Miedzy zajeciami, silownia,praca, ostatnio solarium, yoga i nauka, naprawde nie mam an nic czasu.Przypuszczam ze jjem jakies 1600 kcal, wszytko zdrowe, bazowane na owocach i warzywach, cwicze od 1h do 1,5 godz dziennie i stracilam juz kilogram w dwa dni!!! Nie mam czasu ani sily wpisywac wszystkiego co jadlam itd ale idzie mi swietnie, dzieta ok 1500 kcal to jednak to, mam energie przez caly dzien a jednak chudne. Widze tez ze abrdzo wazne jest tez CO sie jje, gdybym jadla glownie chleb i takie tam, nie chudlabym. Wieczorem staram sie zjadac posilek bialkowy (kurczak,serek wiejski, ryba) z warzywami,ewentualnie owoc, ale zadnych slodyczy czy nawet platkow sniadaniowych (w koncu po cos sie one nazywaja sniadaniowe! . Powodzenia kobietki i zagladajcie tu troche do mnie! I zadnych diet 600 kcal, to nie dieta, to glodowka. Wszystkie kg wracaja, a raczej woda bo to ja sie glownie traci.
CALUSY!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki