Strona 1 z 13 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 130

Wątek: jak sobie radzić z atakami obżarstwa ?

  1. #1
    babbity jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    11-06-2005
    Posty
    263

    Domyślnie jak sobie radzić z atakami obżarstwa ?

    jak sobie radzić z atakami obżarstwa? ja sobie nie radzę...

  2. #2
    rybkania jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-08-2004
    Mieszka w
    Otwock
    Posty
    1

    Domyślnie

    Ja na przykład.. za karę, za to że chcę zjeść więcej niż powinnam zmuszam się do minimum 20min biegu w miejcu lub po porstu wychodzę z domu To naprawdę działa!

  3. #3
    nastollatka Guest

    Domyślnie

    może wypij szklankę wody

  4. #4
    Awatar Puma33
    Puma33 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-04-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,633

    Domyślnie Re: jak sobie radzić z atakami obżarstwa ?

    Cytat Zamieszczone przez babbity
    jak sobie radzić z atakami obżarstwa? ja sobie nie radzę...
    Widzę po Twoim wykresiku, że radzisz sobie świetnie. I jeśli doszłaś do takiego wyniku, to te ataki obżarstwa nie czynią Ci wiele szkody. Nie dręcz się tym, mnóstwo ludzi obżera się dzień w dzień
    Jestem dla Ciebie pełna podziwu.

  5. #5
    ewka~ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczyny mają rację. Jak pisała Rybkania dobrze jest odpokutować albo wyjść z domu wtedy odrywasz myśli od jedzenia a spacer na świeżym powietrzu dobrze robi.
    Przyłączam się do zdania Pumy33 jeżeli doszłas do takiego wyniku to na pewno świetnie sobie radzisz.

    Ja ustalam sobie godziny posiłków, jeśli mam na coś ochotę myślę sobie że np. za 2 godziny będę jeść odbiad albo że zaraz wychodzę lub że idę zaraz spać nie mogę jeść na noc a rono wstanę i zrobię zobie pyszne śniadanie Tylko to nie zawsze działa
    Ćwiczmy silną wolę

  6. #6
    marzyciellka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja nauczylam sie z tym walczyc !! Naprawde .. mam coraz silniejsza wole !! Teraz czesto zdaza mi sie otwierac lodowke , patrzec co jest w srodku , nawet otworzyc dzemik i wyciagnac lyzeczke .. ale mowie : NIE !! Nie pozwole jedzeniu mna rzadzic !
    Czesto zdarza mi sie nabrac reka platkow z pudelka (uwielbiam zajadac platki - kiedys to byl zamiennik chipsow) ale w ostatniej chwili wypuszczam wszystkie z reki i zamykam pudelko .
    WYGRALAM z jedzeniem nareszcie ..
    Czasami jak juz cos zjem ponadprogramowo to lece do pokoju i cwicze . Skutkuje !
    Wystaczy troche pomyslec przed zjedzeniem czegos .
    Wierze , ze wam sie uda

    PS.jak chcesz zapchac sie woda to MINIMUM 2 szklanki wody . Ja zawsze pije do oporu , az czuje , ze rozrywa mi zoladek

  7. #7
    laluniaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    oj, ja ostatnio też tak mam, szczególnie na noc

    choć juz zjadłam swoją porcję kcal na dziś, zjadłam przed chwilą

    150g kalarepki
    2 marchewki
    rzodkiewkę
    i ze 100g truskawek

    a przecież już późno
    kiedyś też sobie radziłam, ostatnio nie mogę
    pocieszam sie, ze dobrze, ze to nie jest nic kalorycznego, tylko warzywa i owoce, ale jakby nie było zawsze coś

  8. #8
    Guest

    Domyślnie

    mhmm nio to przyznaje sie o godz 20;30 podjadlam kilka mlodziutkich ziemniakow z obiadu taty ...ale bylam glodna ale cud bo normalnie najadlabym sie wszystkiego co mam pod rekaale niee3mam siea moja mama wlasnie robi buleeczki drozdzowe i ciachoooo wredna....a ja bede sie powstrzymywac i nie zjemwyyygramyktos muuusii nie jedzonko....

  9. #9
    Guest

    Domyślnie

    ojjj niestety jest ciężko
    czasem jest na prawdę ciężko

    buu ja znów chodzę po kuchni i "dziubię" a to trochę tego a to siamtego skubnę i się zbiera :/
    zamaist sobie od razu nałożyć porcję (żebym to przynajmniej policzyć mogła) to nie mądra Asia dziubie grrr...

    nie wiem jak sobie z tym radzić a do tego zastój wagi na prawdę WCALE MI NIE POMAGA
    buuu

    help!!!

  10. #10
    Guest

    Domyślnie

    zjadlam!!!!!!!!!!!!!!!!!!kawalek w sumie nie duuzy ale zjadlama a jest po 24!!!!!!!!!!!kawalek pierdzielonego drozdzowego buuu chyab tragedii nie bedzie co..jutro dalej dalej wazen zeby sie teraz nie zalamac i nie wpepirzac Asinka jest ciezko.....

Strona 1 z 13 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •