Wątek: Kryzys =(

Zamieszczone przez pszczółka

Milagro kochana?I jak Ty to znosisz? Ja mam naprawde doła choc pocieszam się na wszelkie sposoby , ćwicze , diete trzymam , a efektu zadnego???Czy to juz tak zostanie? Zawsze jak się odchudzałam dochodziłam do 69 i potem ...no jak stało to ja sobie jadłam.

wiesz co pszczółka nie chcę Cię stresować ale gdy ja schudłam ok.7kg to potem miałam zastój na wadze kokoło miesiąca teraz waga znów spada ale powolutku :/
z tym 7kg to może jakaś zasada jest? hm?? może ktoś jeszcze się wypowie :>??

Oj i co robic ?Czekać?Już 2 tygodnie i nic?
Ruszy lawinowo?Ale kiedy?RATUNKU!!!!!NIECH KTOS POMOZE, WYTŁUMACZY!!!!

Pszczółka zostaje tylko czekac i dalej trzymać się dietki!!!!!11

nic nie poradzisz...

przeczekaj to a zobaczysz jak bedziesz się cieszyć jak waga znów zacznie maleć...