Wątek: Kryzys =(

Niestety nastał właśnie teraz .... =( ... schudałam juz 8 kg.. i nagle chce mi sie strasznie jesc !!! poprostu zjadła bym konia z kopytami =( ... i jem i jem i jem .. i tylko mysle ile to jedzonko ma kalorii .. czemu tak ? nie chce byc gruba =( ...jeszcze 5 kg do wymarzonej wagi.. i jakbym wróciła do tej poprzedniej czyli +8 kg to bym sie zalamala... ratujcie.. !!

może zbyt drastycznie ograniczyłaś kalorie? wtedy takie napady głodu się zdarzają, jak organizm bardzo potrzebuje jedzenia. jaką dietę stosowałaś?

Zgadzam się z Milagro, jeśli za bardzo obcięłaś kalorie, organizm może się domagać składników odżywczych.
Ja kiedy czuję duuuży głód gotuję sobie wielkiego kalafiora i tym się zapycham Albo robię ogromna sałatkę pomidorową, bądź sałatkę pod tytułem:Wszystkie Niskokaloryczne Warzywa Jakie Mam pod Ręką Chęć na słodycze zabijam Colą light albo kakaem( 2 płaskie łyżeczki kakao + słodzik to tylko 30 kcal).

heh ja tak mam codziennie wieczorem :] przetrzymasz to, jesli masz dobrą motywację i silną wolę Powodzenia ;*

nioo.. ja od miesiąca jestem na 1000 kcal ... ehh ale dzisiaj to juz porazkowo jest ... i tyle slodyczków w domku!!!!!!! wrrrrrrrrr :> rodzinka ma gdzies moją dietke =( ... ale za to tatko mi dowiózł truskafffrów to chyba zrobie sobie jakis koktajlek hehe ... tylko ze czekloada lezy koło mnie a ja jej nie moge zjesc ... kurde !! mam taka ochotke na cos kalorycznego ze az mnie skreca

Zamieszczone przez natalia2206

Niestety nastał właśnie teraz .... =( ... schudałam juz 8 kg.. i nagle chce mi sie strasznie jesc !!! poprostu zjadła bym konia z kopytami =( ... i jem i jem i jem .. i tylko mysle ile to jedzonko ma kalorii .. czemu tak ? nie chce byc gruba =( ...jeszcze 5 kg do wymarzonej wagi.. i jakbym wróciła do tej poprzedniej czyli +8 kg to bym sie zalamala... ratujcie.. !!

a może już poprostu dobrze wyglądasz?
hmm nie wiem czasem też mam takie napady głodu ale wtedy wcinam surówki
może źle komponujesz posiłki?
a może poprostu straciłaś motywację... ???

musisz sama znaleźć odpowiedź...

powodzenia :*
paa

Asinka ... widze ze celujemy w tą samą wage ... mozesz mi podpowiedziec jakiś jadłospis ... bo ja w sumie jem cos tylko zeby kalorii nie przekroczyc .. wiem ze to nie dobre.. ale takich jakiś pomysłów ni mam prosiła bym Cię bardzo o jakies dobre i malo kaloryczne jedzoneczko dziekuje z góry :*aaa .. moj głód juz mija.. po herbatce mietowej

polecam niskokaloryczny przepis, który starcza przynajmniej na 2 porcje:
- pół kg. truskawek
- serek wiejski
- posypać otrębami
= ok. 300 kcal. a jakie smaczne

radzę Ci zostawiać sobie na wieczór jakiś awaryjny limit kalorii, albo po prostu mniej z limitu 1000 kcal. jeść rano, a więcej zostawiać sobie na wieczór, skoro wtedy masz największy apetyt

oooooooooo ... dziekuje bardzo :* skorzystam napewno tylko wiesz... ja slyszałam ze jak sie je po 18 to wszystko zamienia sie w tluszczyk normalnie tak mnie to przeraza ... ehh .. ale mysle ze dam rade !! dzisiaj juz mi glod przeszedł po mietowej herbatce... oczywiscie bez cukru pozdrawiam Laseczki :*

jak zjesz coś sycącego o 18. to już raczej nie będziesz głodna, bo metabolizm faktycznie spowalnia wieczorem. ale jak np. pracujesz do 24 i zjesz coś o 20. to nic się nie powinno stać [no, chyba, że to będzie słoik smalcu, pizza itp. ]
na głód są dobre ciepłe herbatki, ale widzę, że to już sama zauważyłaś a do tego mięta - samo zdrowie. ja naprawdę lubię miętę