-
A mnie mój misiu kocha i kocha. Aż się dziwie, że tyle wytrzymuje. Bo raz mu mówię, że ma mnie pilnować, a potem się wkurzam, że mi się wtrąca w MOJE KOCHANE JEDZONKO. Odchudzam się dla samej siebie i to jest chyba najlepsza opcja. Najpierw trzeba kochać siebie, żeby móc kochać innych. Krytyka otoczenia i kompleky to największy wróg odchudzania. Jak ktoś mi wypomni np. teściowa, to najpierw jem na przekór - bo bede gruba jak bede chciala, a potem jem na pocieszenie - bo juz jestem gruba i nic mi nie pomoze. Tak więc lepiej samemu się opamiętać, mieć wsparcie najbliższych, a potem niech wszystkim złośliwcom szczęki opadną
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki