Strona 2 z 7 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 65

Wątek: Po urodzeniu dziecka

  1. #11
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    kumek, w jakim szpitalu rodziłaś, że personel tak paskudnie odnosi się do pacjentów. Jestem w szoku .Taka jest nagonka teraz na szpitale, a Ty biedna trafiłaś na taki unikat współczuję...
    Mój synek ma 2 latka, do niedawna sądziłam, że waga lada chwila zacznie mi sama spadać ale w końcu wzięłam się za siebie. Ileż można liczyć na cud. Organizm wraca do sibie przez taki okres czasu, jak się zmieniał czyli 9 miesięcy. Poczekaj jeszcze chwilkę, a zobaczysz będzie OK. A jeśli nawet nie- zapraszam do nas, my Ci pomożemy
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  2. #12
    Forma Guest

    Domyślnie

    Kumek, Kumek!
    Widze ze totalny brak akceptacji siebie!!! To bardzo niedobrze! Odchudzalas sie wiec wiesz ze na to trzeba czasu, wiec spokojnie po malu, zacznij cwiczyc i notuj wszystko co zjadasz, staraj sie nie laczyc bialka z weglowodanami jedz co 2-3 godziny ale nie za duzo, a zreszta pewnie to wszystko wiesz...
    Ze szpitala mam podobne doswiadczenia, byly problemy ze zdrowiem maluszka, byl strach, byl palcz, rozpacz, ale jak widzisz wszystko konczy sie dobrze i ze swoim wygladem tez sobie poradzisz. Odnosnie jedzenia to we wszystkich szpitalach tak samo gotuja, po prostu dla calego szpitala, nie zwracajac uwagi na to ze sa to mamy karmiace, choc po cesarce przez pierwsze dni dostawalam tylko suchary... i nawet ich nie bylam w stanie zjesc...
    Nastaw sie pozytywnie do siebie, ja tez bylam zalamana swoim wygladem, uwierz, przed ciaza "odchudzilam" się, kosztowalo mnie to wiele wyrzeczen, cwiczen i czasu i wrocilam do starej wagi - to przykre, ale najwazniejszy byl dla mnie synek, zeby byl zdrowy, radosny, szczesliwy idt. Tak bylo wiec ja tez bylam szczesliwa.
    Zacznij cwiczyc od dzis i prosze usmiechnij sie

  3. #13
    Forma Guest

    Domyślnie

    Kumek wlasnie zauwazylam ze w tym samym dniu przystapilysmy, to juz ladne pare latek

  4. #14
    Guest

    Domyślnie

    Kumek nic się nie martw wszystko będzie dibrze razem damy radę. Wierzę w to że się uda. Musi się udać bo już nie mam siły powtarzać sobie że wszystko jest ok. jak lustro pokazuje coś zupełnie innego. Ja jak przjechałam na porodówkę to warzyłam 98 kg i jak widzisz wszystko idzie ku dobremu. Wszystko zeszło samo tylko te 4 kg udało mi się schudnąć dlatego źże o to walczyłam. Sorki za literówki ale mam małą na kolanach a to mały komputerowiec i też chce z Wami popisać. Moja córcia ostatnio nie chce ani obiadków ze słoiczka ani zupek noralnych zupek też nie chce i kiełbaski też nie chce za to mamusia mam apetyt za dwoje. Cały czas muszę się powstrzymywać.

  5. #15
    kumek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    37

    Domyślnie

    Hej,

    Jesteście kochanie, że wysłu****ecie moich żali.

    Co do pobytu w szpitalu mogę dużo opowiedzieć.
    Może przytoczę jeszcze dwa małe epizody.
    1. To, to że skaleczyli mi dziecko w inkubatorze i maleństwo ma bliznę wzdłuż nóżki
    2. To, to że gdy poszłam się zapytać lekarza co właściwie jest mojemu dziecku w odpowiedzi usłyszałam, że jestem młoda i mam sobie poczytać w Internecie.

    A trafiłam do tego szpitala bo tam był lekarz który prowadził moją ciążę - ale teraz na jego myśl to ciśnie mi się tylko jeden rodzaj słów.

    Bez wątpienia nadaje się to do jakiegoś programu Interwencja czy coś takiego.

    Ale wracając do tematu, dzięki wam spojrzałam na siebie troszkę inaczej.


    Zaczęłam od solidnego bilansu dnia wczorajszego.

    3 kromki z masłem i polędwicą drobiową
    Cały Kubuś duża butelka (marchew,jabłko)
    Ziemniaki gotowane bez tłuszczu
    I kotlet z panierką
    Marchewka tatra
    1 smakija na kolację z cynamonem
    I tony wody i herbaty (jeszcze niedawno poiłam z sokiem malinowym ale już nie)

    I to wszystko.

    Jak bym to ocieniała z przed ciąży to bym powiedziała że jest to za dużo dużo za dużo.
    Ale teraz karmię a mój maluszek dużo je.
    A ja chciałabym Go karmić jak najdłużej.

    Więc jak się odchudzać by mu nie zaszkodzić.


  6. #16
    Guest

    Domyślnie

    Kumek a w jakim to Twoje maleństwo jest wieku?
    Moja córcia ma 10 miesięcy i też karmię piersią więc też z jedzeniem nie mogę za bardzo eksperymentować więc ograniczyłma ilość kalorii do 2800 = 2300 kalorii dzienne zapotrzebowanie kaloryczne kobiety wykonującej pracę siedzącą + 500 kalorii dodatkowo dla kobiety karmiącej ( Choć wczoraj znalazłam na necie że kobieta karmiąca powinna spożywać dziennie 3400 kalorii) więc myślę że ograniczając się do 2800 kalorii uda mi sie zeszczupleć oprócz tego staram się ćwiczyć (STARAM SIĘ - DOBRZE POWIEDZIANE) i jak na razie przez 3 tygodnie schudłam 4 kg a od 2 tygodni moja waga stoi w miejscu ale przynajmniej nie tyję. Ja co prawda już nie karmię tak często bo 4 razy dziennie ale jednak a mała bardzo lubi moje mleczko. Za szybko nie możesz chudnąć bo to paskudztwo co się nagromadziło w twoim organiźmie przy zbyt szybkim chudnięciu dostaje się do pokarmu i maleństwo dostaje to w mleczku.

  7. #17
    Forma Guest

    Domyślnie

    To bardzo dobrze, ze chcesz karmic synka jak najdluzej. Ja jak karmilam to nie jadlam smazonego miesa, dusilam je (mniej kal i zdrowsze dla malucha) a zamiast ziemniakow jadlam (i nadal jem surowki), jesli chodzi o soki bardzo sa zdrowe, ja robie je sama z marchewek i jablek, polecam takie swiezo wycisniete sa najsmaczniejsze
    Kumek wcale tak duzo nie jadlas wczoraj, no bardzo ładnie
    Pozdrowionka dla wszystkich mamus i ich malenstw

  8. #18
    Awatar fatsia
    fatsia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-07-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    212

    Domyślnie

    Hej,
    Zaczęłam od solidnego bilansu dnia wczorajszego.

    3 kromki z masłem i polędwicą drobiową
    Moze zamiast jednej kromki chleba jakies warzywo lub owoc (papryka, jablko??
    Cały Kubuś duża butelka (marchew,jabłko)
    Zdecydowanie odradzam Kubusie - za duzo cukru, szczegolnie w tych gestych.
    Ziemniaki gotowane bez tłuszczu
    I kotlet z panierką
    Marchewka tatra
    Kotlet lepszy bylby nie smazony no i bez panierki (lepsze dla Ciebie i dzidziusia)
    1 smakija na kolację z cynamonem
    Nie wiem ile taka smakija ma cukru ale wydaje mi sie ze lepszy bylby np. domowy budyn z owocami, kasza manna.
    Nie gniewaj sie ze sie tak wymadrzam, ale widze ze naprawde duzym stresem jest dla Ciebie waga. Moim zdaniem w Twoim jadlospisie za malo warzyw i owocow, jadasz tez za rzadko. Sproboj zwiekszyc ilosc posilkow, moze dolacz do obiadu zupe?
    No i jeszcze jedna sprawa, przeczytalam kiedys na grupie pl.soc.dzieci ze czasami karmiac piersia po prostu nie chudnie sie!!! Dziewczyny stosowaly diete, cwiczyly i NIC, chudly jak przestawaly karmic.
    Moze wiec sproboj sie polubic, staraj sie cwiczyc (wycwiczone cialo wyglada lepiej nawet jak jest kilka kg za duzo) a diete stosuj jak zakonczysz karmic.

    Trzymam mocno kciuki, sama przed porodem wazylam 95kg i wygladalam jak super gigant kula armatnia a zejscie do wagi sprzed porodu zajelo mi 2 lata.

  9. #19
    kumek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    37

    Domyślnie

    hej,

    mój skarb ma pól roczku.

    Ale teraz jest mi już wszystko jedno.

    Katowałam się przez 2 miesiące i nic.
    Nie mówię już o wadze ale cuchy są tak samo ciasne.

    Odpuszczam sobie.

  10. #20
    Forma Guest

    Domyślnie

    Kumek, to największy bład jaki możesz zrobić. Poddać się jest najłatwiej... Wiesz dla mnie sukcesem jest nawet to że nie przytuję, nech sobie ta waga stoi w miejscu ale niech nie rośnie!
    Odpuszczas sobie i co dalej Brzybędzie Ci kilogramów w więcej złego samopoczucia. Postaraj się może chociaż zdrowo odżywiać...

Strona 2 z 7 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •