Hehe "paczka w cieniu", wiesz zawsze mozemy zostac SuperBabciami, na to nigdy za pozno
A zbudowalam juz cosik na mojej planecie Ty pewnie juz atakujesz sasiadow, ja skupiam sie na ee... architekturze
Ja juz jestem na 103 miejscu moja Droga ehhehe atakuje ile wlezie i wiesz co? mam z tego ogromna przyjemnosc ze chociaz tam jestem górą ja jestem po griliku cało dniowym i padam z nóg kurge starosc nie radosc..walne sie w łoże moze cos jest w tv ehh po tej kiełbasce którą zjadłam powiinam biegac ale ostro sie..."przytulać" jakos cza spalic kaloryjki
Ja własnie tez miałam zamar ogladnąc niestey troche posiedziałam na grilu z rodzinką i soebie przegapiłam.Najgorsze jest to ze jak zawsze siedze w domku i nie mam nic totalnie do roboty to leci lipa jakich mało w TV ja nie wiem czy to pech? ehh,człowiek chce sobie zrobic wieczór dla siebie przed szkiełkiem a tu nadaja filmy dokumentalne ( szalenie frapujące)
Zreszta nie pamietam kiedy ogladnełam naprawde dobry film chyba "Piła" była ostatnim filmem wartm zapamietania chociaz komp pozastaje tu zawsze sie cos dzieje,pod warunkiem ze sie dobrze szuka
No znam ten bol, zawsze jak leci cos fajnego to mnie nie ma w domu, zapomne, przegapie, spoznie sie, leci cos co chca ogladac wszyscy. A jak sobie siedze sama to nic, NICCCC kompletnie. Wczoraj trafilam na prawie koncowke filmu, ale chociaz tyle dobrego. Do tego lecial mecz na 2 wiec raz tu na wynik, raz na film hehe.
Wlasnie rozmawialam z Alisia i uziemiona na tydzien jest, wiec sobie odpocznie, alepodobno czyta na bezaco, wiec jak skonczy przymusowy urlop to wpadnie ( mam nadzieje )
O prosze telefonicznie? tak za moimi pleckami? heheh cos jej nie moge zastac na gg chyba ze cały czas nieodstepna siedzi Choc ja w zasadzie tez razcej nie bywam na gadulcu,dziele kompa z Męsizną wiec chcąc czy nie chcąc musze czasami udostepnic kompa zeby bidoczek nie umarł z nudów
Naszczescie dzis był fajny filmik wiec miałam co ogladac,troche pograłam a niedługo pewnie wapakuje sie w wyrko bo cos zaczyna mi w brzuszku burczeć a zjadłam juz wszytsko "light" z lodówki,zostały papierosy i kawka
czuje sie "poza swiatem"....
ja wczoraj posiedziałam do 5 rano przy kompie tak mnie gra pochłoneła ze nawet nie wiem kiedy tyle czasu mineło Mój Misiek smacznie chrapał a ja grałam zycie jak w madrycie.Ok 4 właczyłam na program o liposukcji bleee fatalny widok ale efekty wprost cudowne Tak soebie pomyslałam jak juz na strosc bede obrzydliwie bogata zafunduje soebie,zeby móc wystartowac w tym konkursie pieknosci
Powiem Ci ze marzy mi sie masażyk ehh ostatnio cos pospinana chodze jakies dziwne napiecie przejeło kontrole nad moim ciałem ( pomału unosisz sie i znikasz)
Cos zaniedbuje obecnosc na forum brakuje mi chyba weny Jakas taka ociążała jestem chyba na starosci...
Zakładki