Strona 22 z 66 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 32 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 211 do 220 z 654

Wątek: Wsparcie ze strony faceta w odchudzaniu

  1. #211
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Dzieki Jestem wdzieczna, ze zamowilas i dla mnie. Ufff... To mam jeden problem mniej z glowy

    Jak bylam w Londynie, to kolega byl na "pogrzebie" kumpla, ktory po smierci zostal skremowany i jego prochy rozrzucono po torach wyscigowych dla koni
    No luz.
    Spacerku nie bylo i nie ebdzie bo mi sie nie chce samej chodzic. Hihihi
    Fajkow nie pale, nie mam ochoty i rzucilam w ogole na szczescie co i Tobie radze bo to jest fe nalog

    Buziole :*:*:*

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  2. #212
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Zuzciu narazie nie rzucam boje sie ze wszytsko podwójnie pojdzie mi w tyłek chyba bym tego nie zniosła Pozatym lubie palic,czekam az bede w ciązy moze wtedy zaszaleje i przestane palić albo i nie To chyba bedzie idealny moment i tak czekaja mnie nadwyżki kilogramowe wiec dlaczego by nie

    Co do kremacji powiem Ci ze ja osobiscie bym chyba chciała kurde jak soebie pomysle o tych robalach dobierających sie do mega jakże uroczego ciała feee

  3. #213
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Ale wiesz, jak pochowaja zywcem ( czego nie zycze nikomu) to jeszcze masz szanse wrzeszczec, a jak cie spala to po ptokach
    Moze zejdzmy z tego jakze uroczego tematu :P

    Mojej kolezance lekarz powiedzia, jak palila sporo i zaszla w ciaze, ze ma nie rzucac nagle tylko palic coraz mniej i mniej. No nie wiem jak to ejst, ale zastosowala sie do tego a dzidzia zdrowa i biega juz chyba 5 rok po tym swiecie

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  4. #214
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiesz mnie czasami dziwi ironia losu miałam znajomą która paliła piła i jeszcze inne uzywki jak byłam w ciązy,wszyscy jej gadali ze predzej "utopi" dziecko niz urodzi niestey laska mało jadła mało spała i co dziecko 10 na 10 ideał ale to lubi wychodzic z czasem..Z kolei jeszcze inna dbała,faszerowała sie witaminkami rzuciła palenie i co dzieciak urodził sie słaby chorusi i takie tam Ja juz nie wiem co sie dzieje na tym swiecie Ja pewnie bede dbac nawet bardzo ale pivka nie odmówie bez przesady taki morał chyba z tego...

  5. #215
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    No ja nie wiem jak to jest, ale moja kolezanka, ta wlasnie co palila w ciazy, to przy drugim dziecku ( wtedy juz nie palila, bo rzucila definitywnie po porodzie, a to ze przeze mnie wrocila do nalogu to juz inna bajka ) pila winko, bo tak jje lekarz kazal, na krew i w ogole ze lampka wina dziennie to mus. To chodzila narabana przez cale wakacje. Dziecko rowniez zdrowe i w ogole szmery bajery
    Sadze, ze takie przechodzenie na jedna lub druga granice nie jest dobre, wazny jest umiar we wszystkim. Tak jak w diecie

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  6. #216
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dokładnie,a po drugie los rzadko bywa sprawiedliwy tak juz musi byc
    A jak tam dieta zmienaijąc temat?? ja wczoraj wyladowałam na grilu i zjadłam 2 kiełbasy i brzoskiwnie z tunczykiem i majonezem a z 5 i do tego całe opakowanie krakersów słonych pieprze nie właze na wage hehe pewnie bym dobiła do 70,zwazywszy na to ze mam okres Powiem Ci ze az miło było wczoraj sobie pojesc i nic z tego soebie nie robic

  7. #217
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Kochana nie martw sie, ja tak mialam praktycznie cale 3 tygodnie Nie wchodz na wage tylko dietuj sie dalej, wejdziesz po okresie I tak nie bedzie wiecej niz bylo wiec sie nie przejmuj
    Grunt ze grill sie udal

    Kiedy u mnie bedzie grill? Hmm... Pewnie za rok

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  8. #218
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No własnie pasowałaby cos zrobic heheh spotakac sie wreszcie ilez mozna pozostawac w ukruciu ja teraz wychodze z załozenia ze jesli tylko mnie napadnie głód i smaki to jem cholera jasna dosc tej rygorystycznej diety,chodziałam zbyt pochmurna a teraz po 2 kiełbaskach mam bananka na twarzy jak niewiele potrzebne jest do szczescia :P

  9. #219
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    No jasne, zawsze mozna sobie zjesc na co ma sie ochote. Ja tak robie, odkad wrocilam z Londynu. Mam ochote na ryz, to jem ryz, najwyzej nastepne danie to bedzie jablko, zeby sie w 1000 zmiescic. Mam ochote na fytki to jem fryti, najwyzej kolacje zjem o 17 a nie o 19.
    A o spotkaniu to dawno myslalam, ale taka niesmiala jestem

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  10. #220
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Niesmiała tiaaaaaaaaaaa prawie Ci uwiezyłam No to trzeba bedzie cos pokombinowac póki wakacjie co ja gadam ja juz wakacje mam od roczku hahaha grunt to bezrobocie jestem wolna zapraszam do krakowa i wieliczki 2 in 1 na jakiego kotleta sojowego hahahahah

    A co do jedzonka własnie zjdałam pierozki oj cos mi sie wydaje ze bedzie trzeba zaczynac od nowa ale nie jest zle mogło byc gorzej :P

Strona 22 z 66 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 32 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •