Strona 56 z 66 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 551 do 560 z 654

Wątek: Wsparcie ze strony faceta w odchudzaniu

  1. #551
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    No to zdani jest jak dla mnie trudne do przetlumaczenia i wole nie probowac, bo w koncu CV to nie jest byle co ze mozna sobie wpisac co ja uwazam za sluszne ( tym bardziej, ze moja gramatyka jest na poziomie nawet nie podstawowym).
    Mam to cv, wiec jak tylko kuznka bedzie to jej dam poczytac ( ale ona tez musialaby usiasc ze slownikiem). Wiec niby jedno zdanko, ale jakie

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  2. #552
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zuzinko udało sie wreszcie mam CV całe i "zdrowe" a juz myslałam ze sie nie doczekam Najwazniejsze ze jest Z tym ze nie wiem kiedy wykorzystam bo nie zanosi sie jednak na to ze wyjade choc w sumie w swiata spedze w domku,chyba ze cos nagle sie pozmienia w co watpie...Nie lubie byc na niepewnym ale cóz całe zycie to jedno wielkie oczekiwanie
    Póki co żyje swietami w domku i postaram sie zeby było wyjatkowe moze to ostatnie w Polsce...

  3. #553
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Uffff.....dobrze, ze je masz juz gotowe Martwilam sie tym kurcze, ze Ci nie pomoglam
    Zobaczysz jak bedzie, moze faktycznie nie pojedziesz teraz, ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo Jak wyjedziesz to zarobisz, a jak zostaniesz to dokonczysz dietke, swieta spedzisz z rodzinka ( i ze mna :P )

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  4. #554
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dokładnie jak wychodze z tego samo załozenia "co ma byc to bedzie" i kropka czasem lepiej nie robic nic na siłe bo wiesz jak z tym bywa chcesz dobrze a okazuje sie ze jest to wielkie niepowiedzenie...
    Nic sie nie martw z Cv Zuzaczku i tak mi duzo pomogłas ( same checi a tu sie liczy) i wielkie buziaki!!Wiem ze na Ciebie moge liczyc a to najwazniejsze
    A swieta faktycznie..ciepły domek,nastrój,moze snieg i JEDZENIE ehhehehehe

  5. #555
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Ehehhe jedzenie. A fuj Jak ja nie lubie jesc Gdyby nie to, ze musze to nie wiem co by to bylo. Jakies karpiki z nadzieniem, ciasta, salatki, szyneczki, wedlinki, czekoladki, alkohole Kto by to chcial tknac

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  6. #556
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiesz ja tez nie przepadam za jedzeniam jakies to takie mało sympatyczne uczucie jak sie ma pełny brzuszek albo widzi na stole wszytskie ulubione potrawy i trzeba zjesc a sie nie chce hahahah Borykam sie z tym uczuciem od dawna poprosstu nie nawidze jedzenia...
    MAM CHOROBE ZWANĄ "ŁYKNĘCHLIPNĘ" jest cięzko...

  7. #557
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    No ja nie cierpie tej mysli nawet, ze musze cos zjesc. O ! Teraz jem kaszaneczke i normalnie mnie zmuszaja, zeby zrobic kolejnego kesa.Zapieram sie nogami i rekami Przysiegam

    A tak w ogole, to ja nie wiem jak to zrobilam, ale po tygodniu obzarstwa, jedzenia slodyczy, picia alkoholu ( jeszcze wczoraj sobie zafundowalam czekolade i frytki ) +@ waze 62. Tyle co wczesniej. Nawet jest bym powiedziala 61,8. Nie czaje.

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  8. #558
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiesz jak to jest Zuznineczko my mozemy jesc,wpieprzac itp a i tak schudniemy,natomiast jak sie trzymamy diety do zero waga nawet nie drgnie
    U mnie na liczniku dalej 59/60 zalezy od dnia,,,wszytsko tak wolno idzie,watpie zebym do sylwestra wazyła te 56

    Własnie wczoraj podczas wieczorajnej kapieli wymysliłam soebie plan "jak by tu nie przytyc przez Swieta" i zrobie tak... przezd swietami 2 dni zrobie soebie diete oczyszczająca ( bardziej płynną) i po swiatach równiez 2 dni z tyum ze bardziej drastyczna (jabłuszka i mineralka) A w swiata bede jesc ile chce tzn podejzewam ze tak 1500-1800.Zobaczymy co z tego wyjedzie

  9. #559
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Wiesz, ten plan to dobry plan. Ja do tego dodalabym jeszcze : woda przed kolacja wigilijna. Caly dzien niby post, ale rano sniadanie trzeba zjesc, jakies owocowe najlepiej, co by mialo malo kalorii a duzo tego w ilosci bylo. Tak wiec ta woda przed kolacja i wszystkimi potrawami w ciagu tych nieszczesnych 3 dni W ogole do picia to ja sobie herbatki szykuje ziolowe, tego klimuszke, zielona i czerwona.
    Stawiam na rybe, barszcz i uszka. Reszty postaram sie nie jesc, albo jesc malutko.
    Jablka trzeba bedzie sobie kupic, bo naturalnie oczyszczaja jelita. Przed swietami tak jak radzisz, ze 2 dni diety oczyszczajacej ( tylko zastanawiam sie jakiej? same ziola, warzywa i owoce gotowane? ) no i po swietach ze 2-3 dni ziolowo-wodno-owocowe z przewaga wlasnie wodnej
    Ehhh... dobrze, ze to nie poczatek diety, bo juz widze, ze by moja motywacja runela

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  10. #560
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie dziewczyny ( wreszcie jakies mały ruch)
    Picie wody przed jedzonkiem powoduje ze ma sie mniejszy apetyt gdyz woda to tez zapychacz i to nie majacy kcal czyli najlepszy Ogólnie czym wiecej płynów tym sprawniejszy jest nasz metabolizm ja niestety cos tez nie moge sie przełamac do wody mineralenj,ehh ile to juz było prób natomiast tak jak Ty Zuzek zrobiłam zapas herbatek tego na pewno nie zabraknie "na wigilijnym stole"
    Jak juz wczesniej pisałam Moje Drogie bede jesc w swieta bo sa raz w roku i było by to zbrodnią czegos nie spróbowac,dlatego bedzie trzeba sie poswiecec przed i po swietami i oczyscic swój organizm

    Aliszmu ka ześ ty sie zapodziała?

Strona 56 z 66 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •