Strona 58 z 66 PierwszyPierwszy ... 8 48 56 57 58 59 60 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 571 do 580 z 654

Wątek: Wsparcie ze strony faceta w odchudzaniu

  1. #571
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Ah no pewnie, rozowy zamsz to jest to o czym marze. Tylko by mi sie pasowal do szminki i torebki ( nie ten odcien kurcze, w nocy nie zasne ).
    Ale tak serio, to troszke sie wkurzylam, bo nie ma zadnych spodni zwyklych dresowych. Caly dzien myslalam o tym, ze nie bede sie migac, ze pojde na ten aerobik. Wmawialam sobie, ze jak nie pojde dis to juz pewnie nigdy nie pojde, wiec zrobie to. A tu dupa. Bo spodni glupich nie bylo

    Mimo okropnej pogody, jest ok. Pije sobie herbatke owocowa zaraz ziolka klimuszki i sobie gram
    Kalorii dzis spozytych 910
    W tym 4 kostki czekolady i jeden cukierek czekoladowy

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  2. #572
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiesz Zuzciu ja soebie kupiałam na siłwonie spodenki w biedronce heheheheh Dobrze że jest tak blisko Dałam za nie jakies 10-12 zł i powiem Ci ze jeszcze sie trzymają.Są zwykłe czarne bez jakies metek typu " adibas" nie rzucają sie w oczka i nie tracaja tandetą

    A rózowe wyobraziłam soebie Ciebie w takich pluszakach ehhehehe dobre,takie gustowne do tego tapir na włoskach ostry makiaż i lata 70 jak nic

  3. #573
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Hahahahaha taaaak, wszyscy sie pytli czemu nie kupilam takich "gustownych" spodni :P :P :P
    Ehhhh.... u mnie w biedronce sa bokserki meskie oczywiscie, wiec nie probuje w nich nigdzie skskac. Niestety nie mam tak blisko na ten aerobik, ale autkiem by sie podjechalo Zreszta, zobacze czy kupie sobie w tym miesiacu te spodnie, a nuz sie trafi jakas fajna szmatka

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  4. #574
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    To ja chyba miałam farta że trafiłam na te dresiałki w Biedronie hehehehe ale przyznam Ci sie ze czasem lubie zagladac do ciucholandów i wychaczać "perełki" powiem Ci ze czasami sa fajne dresiki ( takie po domku czy na siłke) orginalne nowe za 10 zł wiec po co przepłacac heheheh.Pozatym ja to mam okrutną zdolność do targania reczy,plamienia i takie tam nic sie nie uchowa jak dziecko

  5. #575
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Tez myslalam o ciucholandzie, chociaz bylam tam tylko raz Ja najbardziej to lubie wykanczac spodnie. Jak mam jakies fajne to zachodze je na smierc. Mam wlasnie takie ( juz za duze, ale to nie przeszkadzalo mi w nich chodzic) zapinane na agrafke, zszyte nicmi, zeby sie rozporek nie rozpinal, wytarte w kroku i do tego obszarpane nogawki ze HEJ!! Chodzilam w nich w adidasach, a ze byly za dlugie, to wyobraz sobie jak wygadaja Ale co zrobie, skoro byly TAKIE ZAJEBISTE i maksymalnie rozszerzane nogawki. Ahhh...

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  6. #576
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja piernicze ja mam dokładnie tak samo
    zatyram na smierc mało z tego wygladam w moich spodniach jak rumun ( nikogo nie obrazając) jak obrez nedzy i rozpaczy.Wszystkie spodnie mam za długie bo lubie takie nie znaosze jak mi spodnie nie zakrywaja butów wrr nie lubie muszą byc poszerzane na dole i gługieeeeeeeeeee! koniecznie (cos jak szwedy albo same szwedy)
    Ile ja juz razy słuszłam od mamy "jak tu wygladasz wszytsko powycierane,poplamione " no i co z tego? ja tam lubie takie spodenki nowe smierdza mi szycznościa

  7. #577
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Tez to slyszalam A wlasnie moje ulubione spodnie to byly szwedy Jako, ze jestem nieproporcjonalna, w sesie, ze nogi mam szczuple a brzuch nie, to zeby wygladac w miare ok, nosilam poszerzajace nogi spodnie, bo przeciez nie ma ciuchow, ktore by mi wyszczuplily brzuch Ale teraz juz moge chodzic w nich tylko w domu, bo nie nadaja sie do pokazania na ulicy :P

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  8. #578
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja tez zawsze miałam wielki bebech jak wypiełam był efekt 9 miesciąca ciązy dlatego zawsze odpadłay biedrówki tylko spodnie z wysokim pasem takie w miare maskowały,pozaym nie lubie biodrówek.
    Ja mam dalej takie spodnie co to nogawki maja tak przetarte ze porobiły sie nawet nie strzepy tylko dziury hehehehehe i chodze w nich łudzac sie ze nikt akurat na dolna czesc spodni nie popatrzy

  9. #579
    Aliszmu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-07-2005
    Mieszka w
    Przemyśl
    Posty
    48

    Domyślnie

    Witam
    No i znów sie okazuję, że jesteśmy podobne do siebie, bo ja też tak mam z ulubionymi ciuchamiCała szafa zapchana jakimiś ciuchami, a ja chodzę w ulubionym badziewiu-wg większości...a jeśli chodzi o spodnie to tylko z max poszerzonymi nogawkami, bo w innych to wygladalabym jak piramida do góry "nogami"

    Pozdrawiam, i życzę dobrego przedswiątecznego dnia!!!




  10. #580
    Aliszmu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-07-2005
    Mieszka w
    Przemyśl
    Posty
    48

    Domyślnie

    A, i Zuzinka czekam na Twoje fotosy...
    mój adres e-mail- [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]




Strona 58 z 66 PierwszyPierwszy ... 8 48 56 57 58 59 60 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •