Strona 59 z 66 PierwszyPierwszy ... 9 49 57 58 59 60 61 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 581 do 590 z 654

Wątek: Wsparcie ze strony faceta w odchudzaniu

  1. #581
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Fotunie poszły Alciu tylko sie nie przestrasz nie jestem zbyt fotogeniczna ale ten urok osobisty hmm powalający

    ja juz pomału zastanawiam sie co zabrac ze soba do Anglii w sumie jeszcze troche czasu ale co tam.Najgorsze jest to ze mam ochote zabrac wszystkie swoje ciuszki w stylu " nie pierwszej nowosci" ehhh ale tak sie zaprazentowac to tez nie wyapda,bede musiała pozegnac sie ze swoimi ulubionymi i zabrac te bardziej "pokazowe"

    Jeszcze sie nie zabrałam za gruntowna pożądki cierpie na totalne lenistwo jak nigdy nic mi sie nie chce,choinke musze ubrac szafki umyc ehh koszmar przedswiateczny,ale przynajmniej troche kcal spale jest to plusik.

    Buziaczki

  2. #582
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Rowniez ze spodni wole te wyzsze, ale nie takie, co zapinam pod cyckami :P Teraz mam jdnak biodrowki na pasku, bo mi zlatuja z moich "kraglych" bioderek Nie martw sie o ciucszki, bierze tez takie wygodne, nie wiadomo, gdzie bedziesz pracowac, a potem sie okaze, ze masz same wyjsciowe, ktor zal np. zaplamic, czy pobrudzic Oczywiscie te wyjsciowki tez wez, bo moze byc tak, ze sie zalapiesz np. do biura czy sklepu

    Choinke mam juz ubrana Ze sprzataniem jako tako.

    P.S. Wyslalam wam maile

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  3. #583
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiem wiem przeciez nie bede sprzatac w szpilkach hehehehe ( cyt swoją Mame) ale z drugiej strony wszytskie sportowe ciuszki mam w takim stanie ze szok.Ok koniec o tej Anglii bo cos mnie w brzuchu wierci
    Maila mam ale nie wiem czy to od Ciebie bo w sumie dwa przyszły z obcych adresików a jestem dzis nadwyraz niepokumana

    Skusiałam sie na pierniczki u kumpeli i to był mój bład cały czas o nich mysle ( a przeciez nie lubie pierników)

  4. #584
    Aliszmu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-07-2005
    Mieszka w
    Przemyśl
    Posty
    48

    Domyślnie

    Witam Dziewoje
    Dzięki Czarnulko za kartkę i życzenia, też wysłałąm Ci maila i kartkę...choć nie jest ona stricte świateczna ale mi sie podobałą na tyle, że do Ciebie Zuzinko też taką wysłałąm

    Dzięki Zuzinko za zdjątka...no, no muszę przyznać, że mnie wcieło...nie widziałąm Cie jaka ponad 90-tki, i chętnie bym zobaczyła, ale myślę, że osiągnełaś ogromny sukces bo wyglądasz poprostu pięknie i piękno biję wrecz tryska od Ciebie!!




  5. #585
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Wlasnie, koniec o Anglii Czas na swieta Pokoj posprzatalam, wiec teraz juz tocza sie rozmowy na temat jedzenia

    Dziekuje Alisiu za kartke i zyczenia, byly sliczne

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  6. #586
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja również dziękuje za zyczonka!!!!!!!! jestem pod ogromnym wrazeniem
    Dziekuje Alciu za komplemencik cos czuje ze po swietach wróce troche na droge zbrodni juz sie zaczyna podjadanie...Jutro obiecałam zacząć diete oczyszczającą i obietnice dotrzymam nic nie spróbuje nic nic nic bede bardzo grzeczna!!!!!!!!!

    Wiecie czo obawiam sie tych swiąt to sa moje pierwsze na diecie,jak do tej pory trzymałam sie dzielnie ehhh a tu sie jeszcze Sylwester szukuje jakies wyjscie cos gdzies chce zabłysnąc ( wiem wiem to próznośc) heheheheh zabłysne fałdami

  7. #587
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Hahaha "zablysne faldami"
    Ja tam nie jestem na diecie oczyszczajacej, bo zapomnialam
    Ale jade na 1000. Herbatke zaraz wypije klimuszki. No coz. Moze nie bedzie tak zle

    Rowniez dziekuje za kartke

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  8. #588
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja laduje caly czas czerwona oczywiscie zeby szybciej spalalo dojadanie i probowanie wszytskiego co nam w kuchni jest..ja sie nigdy tego nie oducze
    Nie wiem co napisac normalnie wyjatkowo jestem rozkojarzona i zmeczona najchetniej spalabym caly dzien.dzis mialam wstac o 9 rano tiaaaaaaaa zwleklam sie ledwo ledo o 12 i bardzo bylam zdziwiona ze musze juz wstac.Moze cos jest w powietrzu? hehehe zawsze na to zwalam

  9. #589
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Czego zyczyc osiolkowi, z uwaznymi oczami, ze stajenki betlejemskiej?
    Zyczymy mu, zeby nie byl zawsze szary, zeby byl czasem laciaty.
    Zeby osiolek nie byl stale uparty jak osiolek.
    Zyczymy wolowi, zeby nie ryczal na cale gardlo.
    Zyczymy pastuszkom, zeby mieli ladna pogode, zeby deszcz na nich
    nie chlapal, kiedy pilnuja owiec, zeby byli zawsze w dobrym humorze,
    nawet kiedy musza wstac o piatej rano.
    Zyczymy aniolom, zeby nie tylko fruwali, ale chodzili po ziemi z ludzmi,
    nie zazdroscili archaniolom.
    Zyczymy trzem Królom, zeby nie zabladzili i powrócili do swych domów.
    Zyczymy swietemu Józefowi, zeby nie osiwial, zeby byl zawsze usmiechniety.
    Zyczymy malemu Jezusowi, zeby Go wszyscy kochali,
    chociaz Go nie widac.
    Zyczymy sobie, zebysmy byli lepsi, nie tylko na swieta,
    kiedy sie dostaje prezenty.
    Jan Twardowski

    Wesolych swiat

    Ja ledwo zjadlam sniadanie a mam na koncie juz 275 kalorii. Pieknie. To juz wiem, ze bedzie ciezko, bo zaraz bede robic pierogi z grzybami i jak ZAWSZE zjem z 10, nie mowiac o kolacji. No coz. Trudno. Podobno jak sie zje raz na jakis czas wiecej to sie metabolizm podkreca nie Nie Powiedz, ze tak

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  10. #590
    Aliszmu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-07-2005
    Mieszka w
    Przemyśl
    Posty
    48

    Domyślnie

    Ojejku, Witam Was po Świetach...Wreszcie...gdyby tak trwały dłużej to bym padła dosłownie z żarełka, i ze zmęcvzenia.A dzis już w pracy...
    U mnie Święta były nawet żarłoczne, nie potrafię wtedy liczyc kalorii, no i powiedziałąm sobie że to moje ostatnie obżarstwo...a teraz już zaczynam wracać do "siebie". Można rzec że zaczynam od poczatku, od samego początku...bo odzwyczaiłam się od ćwiczeń, od kontrolowania jedzenia...będę musiałą wrócić na poczatek naszego posta i poczytać o wsparciu jakie wtedy mi dałyście

    Mam nadzieję że niebawem tu zajrzycie
    Buziaczki w piękne pyszczki!!!




Strona 59 z 66 PierwszyPierwszy ... 9 49 57 58 59 60 61 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •