Bardzo mi miło
Ja siedzę w pracy, i tylko wtedy mam dostęp do sieci, a szkoda, bo fajnie czasem pogawędzić wieczorkiem...choć często jest się zajętym.Ale póki co będę tu zaglądać prawie codziennie, tymbardziej że ostatnio mam mniej pracy
Ściskacze!!!
Ps. A tak w ogóle, wracając do problematyki topicu...to spotkałam się z moim facetem...i teraz mam mętlik w głowie, bo nie wyobrażam sobie bycie z nim, jeśli sie nic nie zmieni...a bycie bez niego...
Zawsze Mu mówiłam, że słowa piosenki
"trudno tak razem być nam ze sobą, bez siebie nie jest lżej,
lecz trzeba nam, trzeba dbać o tę miłość..." - to słowa naszego bycia razem i naszej miłości, i chyba tak jest...
Jakie to wszystko czasami jest trudne, jak ciężko być z kimś
A tu wszędzie cudowne filmy gdzie wszyscy sie kochają...mmmm..cudownie
Zartuję, nigdy życia filmowego i Harlequinowego nie przekładałąm na własne
W poniedziałek idę się zważyć do przychodni, do mojej bratowej, bo tam mam dobrą wagę, i nie szaleję ważąc się, tylko idę w poniedziałki Mam nadzieję, że choć trochę ruszyło...
A od poniedziałku zaczynam chodzić na siłownie...ze stażysta ode mnei z pracy...ale mam chętkę na te ćwiczonka...
Całuskam i witam w rodzinie
Zakładki