-
Ogromnie się cieszę, że znalazłaś czas żeby zaglądnąć
Pozdrów serdecznie Aie, jak jej się nawał pracy skończy , mam nadzieję ,że się odezwie.
Fajny sobie zrobiłaś wypad, ja w tym czasie wylądowałam w szpitalu. "Awaria" kręgosłupa, teraz jestem już w domciu ale "zakuta" w gorset ortopedyczny i twarzowy kołnierzyk. Nigdy w życiu nie trzymałam się tak prosto jak teraz
.
To właściwie wszystko. Kombinuję teraz jak to zrobić żeby przez te trzy miesiące unieruchomienia nie nazbierać znowu sadła
Motywację niby mam potężną, bo jeśli utyję to dalej go będę musiała nosić, ale sama wiesz jak to jest jak człowiek siedzi albo leży i nie wie co z sobą zrobić.
Ciężki to będzie czas ale jakoś muszę sobie z tym poradzić. Zobaczymy, narazie tak boli, że jestem bardzo grzeczna, ale w końcu musi przestać i choć jakieś napinanie mięśni będę mogła robić.
Trzymaj się Martuś, ciesz się ruchem i każdą chwilą ładnej pogody
Pozdrawiam cieplutko
szane
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki