-
Uuuuu mam nadzieje, ze u mnie nie bedzie w nocy za bardzo wybuchowo heh. Nie lubie tego i nie cierpie klasc sie spac z uczuciem nasycenia. Na kolacje zafundowalam sobie spaghetti po bolonsku z torebki + makaronik i wyliczylam jako 2 porcje, bo nie chce zeby mnie kusilo na jeszcze :)
Kurcze, salatki z kurczaka zawsze mnie necily, ale nie mam zapalu do robienia. Smacznego zycze ( chyba juz po, bo 18 40) wiec.....mam nadzieje,ze smakowalo :)
Lece bo niedlugo M'ka :oops:
Papapapa
-
Wiesz jak nie wyznaje zasady jedzenia do 18-stej :P nigdy jak jestem głodna jem mejo jedzonko oczywiscie nawet o 24 i zakazy mnie nie obchodza zawsze na noc musze cos wszamac w przeciwnym razie snia mi sie koszmary...a na sałtke zapraszm juz wysłam Ci porcje wirtualnej 8) :wink:
-
Mmmmmmm jaka pyszna :mrgreen: Zlamalam zasade i zjadlam przed 20 godzina hahaha :):):) Masz talent do kucharzenia :)
-
Wszystko dla Ciebie jak by co to wołaj podesle cosik 8) jestem pełna zjadłam chyba ze 400 kaloryjek flądre w soie pomidorowym i sałatke hehe i bardzo dobrze mi z tym nareszcie poczułam smak nażarcia :wink: oj dawno tak sie nie czułam :wink: czyli wynik dzisiejszy jakies 700 kaloryjek :!: i :lol:
-
No popatrz no sie, zrobilas tyle jedzonka, ze sie najadlas i jeszcze jestes 300 kalorii na minusie :D Ja prawie, ze tysiaczek i dalej jestem pelna. Ufff.. okropne uczucie na dluzsza mete :P Jutro zaszaleje i na sniadanie postram sie zjesc wiecej, zeby sie nie meczyc na noc.
A ta fladra to taka z puszki czy jakas robiona domowo :?: A czy fladra to jakas ryba? :oops: Bo jakos mi sie nie kojarzy hahaha. Uwielbiam rybki jak cos :P mniam :D
-
Rozumiem cię...
Ja schudłam 15 kg i nadal czuje się jak najgorszy paszkwil.. Mam 175 cm i ważę obecnie 65 kg i i tak wydaje mi się że nigdy nie sprostam stawianym wymaganiom.. [/quote]
-
Zuzka flądra to rybunia kupiłam sobie w puszeczce w sosiku pomidorowaym polecam...dzis stało na stoisku z rybkami jakies 40 min zeby wybrac najlepszai najmniej kaloryczną 8) Wkocu staneło na tej w 100 gramach ma 149 kaloryjek wiec nie jest zle..nie jadłam osci wiec pewnie mniej hahahahah :wink: ale polecam,cos mnie naszło na rybke...Wogóle dzisiejsze zalupy to był koszmar..wszedzie obsesyjenie patrzyłam na kalorie juz nie wspominając o tym jak mnie wkur.. jak nie było tabeli na opakowaniu :P
-
Ja dzis bylam na zakupach ale nie kupilam nic oprocz serka i pomidorow.
To jzu taka mania patrzenia na kalorie. Ostatnio costam chcialam kupic i mowie do siostry: ty widzisz ile to ma kalori????????? A jak nie ma napisanych to wole nie kupic niz szukac i sie zastanawiac czy moge czy nie. Czasem sie glupio patrza jak stoje z jakas puszka i ogladam, ogladam, mysle, obracam, szukam .....i odstawiam :D Ale z drugiej strony to moze nawet lepiej, bo bedziemy miec taki nawyk, zamieniania mocno kalorycznych na zdrowsze i w ogole takie tam :mrgreen:
W piatek wyjezdzam i spotkam sie z kumplem ktorego nie widzialam od lutego. Od momentu wyjazdu od niego zdazylam schudnac 11 kilo, ale cos czuje, ze jak go spotkam to powie: Anka, co ty pierd... dalej jestes tak samo gruba i czy przypadkiem nie przytylo ci sie ostatnio?? ( nie potrzebnie mu jakis czas temu wspomnialam o moim odchudzaniu) :)
-
Teraz moje zakupy wygladaja tak :arrow: wchodze do sklepu omijam szerokim łukiem półki ze słodyczami i takim tam pokusami :P mykam na stoisko z lekkimi potrawami i tam robie selekcje naturalną..czyli wybieram najmniej kaloryczne :P czyli jkaies 40 min obracacnia puszek i opakowan az wpadnie mi cos w rece tymczasem :arrow: sprzedawczynie patrzą na mnie jak na wariate i manieczke zdrowego odrzywiania hehe przywykłam do takiego biegu sprawy 8)
A co dkumpa na pewno Cie nie poza moja droga 11 kg to nie pół kiloska widac efekt choc my tego nie widzimy..aha mogłabys mi podesłac swoja fote wiesz jaki nabór do playboya :lol:
-
Mozna by sie wymienic fotkami, takie : dawniej, dzis a za jakis czas --> juz po diecie :):) Zeby wiedziec z kim to sie tak namietnie klacha na tym forum:):)
Prosze o podanie maila to Ci wysle, oczywiscie Ty mi tez wyslesz prawda ?? :wink:
A jakby co to moj mail : parys1983@op.pl