-
Ja wytrwałam na niej 9dni a przerwałam bo miałam klopoty kibelkowe.
Powodzenia na ślubie!!
-
dieta 1000 kacl chudnie sie na niej niby 1 kg tygodniowo ale niektorzy chudna 3 kg tygodniowo , no i nic po 18 nie jedz , pij duzo wody niegazowanej , zadnych slodyczy , unikaj masla itepe no i cwicz
-
AAniAA co slychac? Dajesz rade? Mam nadzieje ze przyjecie sie udalo no i wiecej tanczylas niz jadlas. Taniec to super gimnastyka
-
Ja na studniówce pomimo, że jadłam kalorycznie ale za to duuuużo tańczyłam to schudłam pół kilo
-
hej...wiecie jak to miło wejśc na temacik i zabaczyć wpisy?
dzieki dziewczyny!
ślub byl skromny, ale uroczy.
rzym zatłoczony.
a ambasadowe urzedasy bardzo sympatyczni (polacy-to dla tego )
przyjecie weselne....no coż
musze was zawiesc nie bylo muzyki i tanców.
typowa kolacja na kilkanaście osób w restauracji...
wędliny...i melon z szynka... pycha!
tortellini z grzybami i parmezanem
jagnięcina
szaszłyki
kurczak pieczony
kielbaski
pieczone ziemniaki z rozmarynem (niestety suto skropione oliwą)
sałata (jejciu... leja to nią tonę oleju i octu..ble!!!)
kieliszek czerwonego wina
porcja tortu
szampan
juz w domu u pary młodej...
kilka drinków
i ogoras kiszony (z polski przywiezli )
jestem okropna
wiem
dzisiaj nawet na wage nie staję
zaczął bolec mnie brzuch...okres...
chyba sie zalamie i zjem czekoladę...
-
ajjj nawet nie probuj chwytac za czekolade... niee nieee;p lepiej pocwicz)
-
zeżarłam czekolade..
a potem druga....
i pewnie nażrę sie dzis niesamowicie,.....
spuchłam jak balon?
upał..
okres....
slabe, babskie, zle dni....
jestm marudna..płaczę...wszystko mnie wzrusza i boli...
boli mnie brzuch...strasznie...a tu jeszcze domowe obowiązki...
na nosie mam wielkiego ropniastego syfa i wygladam jak ropucha...
a jeszce wczoraj bylam w formie...
więcej nie pójde na ślub Goski i Pawła!
to na pewno przez nich!
wstyd mi okropnie.
jestem straszna. wiem.
ale mimo to jestem tu. pisze wam całą prawde
bo ni chce oszukiwac was.
nie chce oszukiwac siebie.
ide jeść...
to smutne ale ide...
od jutra kopenhaska?
ostatnio wytrzymałam na niej tylko 4 dni...
-
Anika- chyba o czymś zapomniałaś...może zobaczysz pierwszy tutaj swój wpis??
-
Jesli chodzi o mnie to imprezy burza mi caly misterny plan odchudzania, ale Ty masz silna motywacje no i coraz mniej czasu, wiec dasz rade...
Tak mysle ze fajna niespodzanka by byla gdybys nie mowila tesciom ze schudlas i byliby w szoku po ujrzeniu Ciebie (nawet z +5 kg), ale pewnie i tak beda pelni poziwu
Ja dzis zjadlam jakies 400 cal i dziwnie sie czuje bo nie jestem glodna, chyba praca tak na mnie dziala, na sniadanie maliny + nektarynka, niedawno zjadlam slatke z pomodorow i czuje sie pelna, moze to kwestia herbatek i wody, ktore caly czas popijam... Nie wiem, pewnie wieczorkiem w domu nadrobie...
-
DZIEŃ 1, 8
Śniadanie:1 kubek kawy, 1 kostka cukru
Lunch:2 jajka na twardo, gotowany szpinak , 1 pomidor
Obiad:1 duzy befsztyk, sałata z olejem i cytryną
DZIEŃ 2, 9
Śniadanie:1 kubek kawy,1 kostka cukru
Lunch:1 duzy befsztyk, sałata z olejem i cytryną
Obiad:1 plaster szynki, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego
DZIEŃ 3, 10
Śniadanie:1 kubek kawy,1 kostka cukru, 1 grzanka
Lunch:gotowany szpinak,1 świeży owoc, 1 pomidor
Obiad:1 plaster szynki, 2gotowane jajka, sałata z olejem i cytryną
DZIEŃ 4, 11
Śniadanie:1 kubek kawy,1 kostka cukru,
Lunch:tarta marchewka, jajko na twardo, twarożek naturalny
Obiad:sałatka owocowa,2-3 szklanki jogurtu naturalnego
DZIEŃ 5, 12
Śniadanie:duża tarta marchew z cytryną
Lunch:duża chuda ryba
Obiad:1 befsztyk, sałata i brokuły
DZIEŃ 6, 13
Śniadanie:kubek czarnej kawy, kostka cukru
Lunch:kurczak, sałata z olejem i cytryną
Obiad:2 jajka na twardo, duża marchewka
DZIEŃ 7
Śniadanie:kubek herbaty bez cukru
Lunch:kawałek chudego grilowanego mięsa
Obiad:NIC
kopenhaska..... to okropne....
ale chyba sprobuję...
moze mi nie wyjsc!!!!!
moge wymięknąć, przerwać....
jestem tylko małą słaba istotką...
nie krzyczcie na mnie...
sprubuję....
trzeba mysleć pozytywnie....
podejrzewam ze źle zniosę dietę...
ze bedzie mi niedobrze....
być moze będę coś "podskubywać" - ale jeśli tak to wafle ryzowe lub owoce.
dopuszczam taka mozliwość.
dzis nie jem kolacji.... i tak mama brzuch napchany czekoladą, orzeszkami...i salami...i rogalikami.... dziwna jestem...
DO jutra....do kopenhaskiej...
trzymajcie za mnie kciukasy..prosze... a moze ktos dołączy?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki