A ja dzis dla siebie sie usmiecham i dobrze mi ztym )))))
Dopiero teraz sie pojawiłam miałam dzis urwanie głowy
WSZYSTKIEGO CZEGO DUSZYCZKA I CIAŁKO ZAPRAGNIE W DNIU URODZINEK!!!cI ZYCZE
Co do karteczki to bardzo bym sie ucieszyła az z tak dalekich zakatków swiata nie mama wiec były by zapewne miła pamiątką!!! spedzaj kolorowo swoje urodzinki a jutro czekam na relacje Ja padam z nóg ide do pieleszy troche pokontemplować
Ps dzis miałam rozmowe o prace zagieli mnie na winach mojej specjalnosci z lat młodosci hahahaha a co do szukania pracy chciałabym robic cokolwiek za garnicą na poczatek ambicje schowałabym w kieszeń
Hej dziewczyny jestem pod wrazeniem! Czytam was od poczatku i nastawienie macie rewelacyjne! Tez chce pokochac siebie A nie zachowywac sie, jakby zycie mialo sie na dobre rozpoczac jak dobije wymarzonej wagi. Eh... Klaniam sie nisko przed wami, szacuneczek!
I wszystkiego najlepszego Rozyczko!
Dziekuje za zyczenia moje dziewczatka
No juz po moich urodzinach i teraz to naprawde mysle ze spedzilam je jako kierowca, bo przez dwa dni zrobilam 750km.
Co do diety to jeszcza Wam powiem, ze postanowilam wprawic w zycie trik z jedzeniem powoli, bo wtedy szybciej przychodzi uczucie sytosci, oraz z tym, ze nie musze zawsze "wyczyszczac" talerza. Ciesze sie jedzeniem a jak przychodzi moment ze zaczynam czuc sie syta to poprostu reszte odstawiam. Dziala znakomicie
Siamka knorek i Zuzek jak miło wpasc na posciki moich psiapsiółek netowych całkiem przypadkiem ( jestem wyrafinowana wiem )
U mnie dietka jakos leci dzis bez sniadania ale o drugim sniadnaku teraz jakis obiadek i siłownia Jezuuuuu jakie ja juz ma gibkie posladki trening czyni mistrza...
Moje urodzinki niedługo moze zaszaleje i zjem torcika? a moze wreszcie cos wypije? oj tak brakuje mi starych czasów
A ja stracilam kilogramw dwa tygodnie. Moze to nie jest tempo expresowe, ale ja wciaz nie moge uwierzyc, ze wystarczylo rzucic diete zeby zaczac chudnac
Zuza pewnie ze pozwol sobie na kawalek torcika, albo czegos co naprawde jest niecodzienne...przeciez to taki niecodzienny dzien
Ja jakos sie boje urodzin, poprzednia diete, przy ktorej tak ladnie schudlam i mialam tyle samozaparcia niestety skonczylam przez moje urodziny, jeden smakolyk pociagnal kolejny,a pozniej jeden dzien kolejny i tak sie skonczylo...wszystkie kiloski sa ze mna spowrotem...ah jak one mnie kochaja, nie moga sie odczepic, a przeciez wiedza jak ich nie znosze!Na ich miejscu bym sie tak nie narzucala:]
konor kazdy kg sie liczy..a dwa tygodni to bardzo dobrze, powolutku powolutku a pewnie bedzie efekt:]
Espresso to tak zwany efekt "owocu zakazanego", najadasz sie slodyczami, tak jakby to mial byc ostatni kawalek czekolady w zyciu, czujesz sie winna i mowisz "od jutra", a jutro historia sie powtarza... Lepiej wiec myslec tylko o dzis i powiedziec sobie "slodycze sa niezdrowe, wiec bede dbac o naprawde zdrowa diete, ale od czasu do czasu pozwole sobie na mala przyjemnosc i bede sie nia cieszyc bez wyrzutow sumienia". To naprawde dziala. I wogole jedyny sposob na schudniecie bez jojo to wlasnie zmiana nastawienia do jedzenia, co nie ma nic wspolnego z zadreczaniem sie.
powodzenia
Zaraz mnie krew zaleje czuje sie jak bym mieszkała na prowincjii juz 3 raz wysyłam tego posta i net sie zawiesza dodam ze nie kopiowałam i musze pisac od nowa juz ,i palce odpadają cóz za poswiecenie z mojej strony
Urodzinki jak juz pisałam niedługo i sama nie wiem co z tym tortem dziewczynki wiem czym moze to sie skonczyc znam siebie a tym bardziej swój juz nieco wyposzczony organizm..Dzis tez spróbowałam jednego karakerska skonczyło sie na 10 nie ufam soebie dlatego pewnie obedzie sie bez ciasteczek w sumie kto powiedział ze tort ma byc słodki?mozna zrobic tort owocowy,warzywny ehhh to juz nie to samo Z drugiej strony co ja siebie bede bez przerwy załowac przyjemnosci cholera...najwyzej jak zjam 1 badz 5 kawałków poprostu udam sie na 12 h spacer
Zakładki