Wątek: Dziś1 sierpnia, poniedziałek-idealna data by zacząć dietę!!!

Dziewczyneczki jak tam u Was z dietkowaniem Bo u mnie tragedia
Było ponad 1500 kcali I jeszcze nie ćwiczyłam. Tak bardzo mi się nie chce. Jestem wielki leń i łakomczuch co razem daje problemy z wagą
Od jutra koniecznie muszę zacząć się ograniczać, a dzisiaj jeszcze poćwiczyć i nic już nie jeść.

Serdecznie witam nowe osóbkji walczące z nadwagą Nie ważne ile macie do zrzucenia! Ważne, że chcecie to zrobić, a inne laseczki pomogą Wam w tym Prawda

Jak na razie mam na koncie 4 kromeczki weku z serkiem Almette. Może to trochę za dużo, ale to dopiero początek dnia. Dzisiaj solennie obiecuję, że poćwiczę!

Ja wstałam dziś w dobrym humorku sama nie wiem dlaczego
tez obiecuję sobie, że będę ćwiczyć, ale ciagle mi to nie wychodzi ehhh
Trzeba się zmobilizować
Trzymajcie się cieplutko dziewczynki
papa

Ja się nie wyspałam bo ciągle śni mi się jedzenie, ale humor się poprawił kiedy założyłam spodnie które tydzień temu opinały mi się w udach.
SŁUCHAJCIE!!!!!!!!!
Tydzień ćwiczeń na orbiterku/ pół godziny dziennie/ przyniósł efekt-2 cm mniej w udzie.
Sama w to nie wierzę, ale tak jest.
Nigdy w życiu nie uprawiałam sportu, jestem strasznie leniwa, ale ponieważ nie potrafię sobie odmówić jedzenia postanowiłam trochę się zmusić do orbiterka .
Mam w końcu ponad 20 kg nadwagi i chociaż trochę chciałabym zlikwidować.
Widać pierwsze efekty ale ciekawe kiedy mi się to znudzi.
Pozdrawiam.

Nikola gratulacje
Nie znudzi Ci sie jak zobaczysz efekty to zatniesz się jeszcze bardziej w postanowieniu że warto!!!!!!!!!!

Wpadnij do mnie na gg(2030686) zapraszam
pozdrawiam serdecznie tak trzymaj kochana papapapapapa

mam zalamke!!
Ogolnie zjadlam wczoraj 864kcal...wszystko zapowiadalo sie takie pieknie...doploki nie poszlam na impreze do kolezanki...a jeszcze tym bardziej ze dawno nie pilam!!w sumie 3-ego sierpnia wchlonelam 2358,40kcal!!!Jestem zla i nie wiem w jaki sposob mam to dzisiaj spalic jesli mam kaca!!

To jest też moja słaba strona, letnie imprezki kilka razy w tygodniu , gril i piwo.
Dlatego latem zawsze jestem do przodu na wadze.

Właśnie o to chodzi ze ja tak nigdy nie miałam..zawsze w wakacje byłam szczuplejsza!!Przede wszystkim miałam wiecej ruchu!Ale od kiedy zaczelam miec chlopaka wszystko sie zmienilo!zaczelam czesciej jezdzic na jakies fast foody noi oczywiscie do tesciowej ktora miala zawsze cos pysznego...Jest mi strasznie zle z tym ze potrafilam tak zapuscic sadelko...ile ja bym dala zeby warzyc57 kg jak kiedys.


Wakacje to dobry czas na odchudzanie bo mozemy sie zajmowac sportami typu bieganie lub jazda na rowerze, ale wakacje to rowniez dobry czas na imprezki...
I jak tu teraz to wszystko pogodzic???

nie moge wejsc na wage, aby sprawdzic, co sie zmienilo :/, bo doskonale wiem, ze bedzie 2 kg na plus, gdyz zblizaja sie te dni :/

Elooo jEstEM z WAMI !! ihihhi
tEz sie odchudzam ...juz jakis 2 miesiac i schudlam dosc dosc ... tzm mialam kiedys 62 a w obecnej chwili mam 55-56 no ale chcialabym jeszcze z 5 kg zrzucic zeby miec rowne 5- kg ! a moj wzrost to 168
Mam nadzieje ze mi sie uda !! musi sie udac !!