-
Cześć Noemcia
świruję i to strasznie, trzeba próbować wszystkiego
Dziś robie sobie głodówkę za karę, tylko napoje w tym soki, chcę się poczuć trochę lżej, jutro jadę nad morze, a znów brzuch mi wylazł na wierzch :P
W lodówce stoi ciasto, taki dobry serniczek z czekoladą, ale sie nie dam, poraz kolejny sobie obiecuję i tym razem Wam udowodnię, ze jednak moje słowa są coś warte
Kurde, a był;o tak dobrze
aaggii,
pisz szybko jak Ci idzie, jak dajesz radę na tych 3 posiłkach
-
czesc
lalunia , poki co jes dobrze
zjadlam na sniadanie miche mleczka z muesli i jestem napchana
teraz czekam sobie do 13: oo na obiadek ale mysle ze dam rade , bo czasem wogole to jadlam 3 poilki tylko ze tu cos skupnelam tam cos gryzlam no a teraz trzeba bez , i mysle ze ta dieta wogole wpoi w nas dobre nawyki nie podjadania od czego w duzej mierze sie tyje
a ja tam u cibie , na tych soczkach ?
-
Wpadłam Was skontrolować, jak Wam idzie Trzymam kciuki
Aaggii strzeż się podjadania
A Ty laluniaaa ostrożnie z tą głodówką a jutro wracaj do racjonalniejszej diety. Małymi kroczkami do celu, nie wariuj, dasz radę
Pozdrawiam, Ktosiula
-
aaggii,
często było tak, ze choć miałam chec na musli, to sobie odmawiałam bo to tyle kcal, i zawsze było dużo kcal (bo muski cieżkie) a mało w miseczce, a do tego mleko, więc jadłam otręby z płatkami pszennymi
Od jakiegoś czasu mam cheć na kakao, bo wcześniej, też wolałam zamiast jego, zjeść coś za te ok 100kcal, teraz to sie zmieni
Czuję się taka pełna, ze aż mi nie dobrze, wszystko zalega mi w żoładku nawet cieżko jest mi wciagnąć brzuch, który wylazł na wierzch i wyglądam okropnie. Znowu wróciła mi oponka na brzuchu, a juz było tak ładnie, prawie nie widocznie, a to znów się rozepchałam
Jak narazie wypiłam kawę z mlekiem, zaraz wypiję herbatkę jabłkowo-mietową i zaczne sie czaić na sok warzywny, nigdy nie próbowałam warzywnych, mam nadzieję, ze bedzie dobry
ktosiula,
dzięki, ze jesteś, ktoś w końcu musi Nas kontrolować
-
lalunia moje cale sniadnaie z muesli ma tylko 220 kcal
bo ja jem tak , pol skzlanki mleka 0% = 45 kcal
i 50 g muesli to 180 kcal
a wiec razem no 225 kcal i to wcale nie jest duzo a jestem napchana
bo ja taka paczke 350 g dziele na 7 rownych czesci , bo nie mam wagi kuchenne ale jkaos sobie radze
-
soki wielowarzywne w moim przypadku to jakieś duże nieporozumienie bleeeeeee....
wiec to odpada, mama zaczyna na mnie krzywo patrzeć, ze też musi mnie tak pilnować
Mam cheć na kefir i kiesiel, kisiel zaliczamy do płynów czy do normalnego jedzenia?
Chyba robie sie głodna :P
-
oj laluniaa lalunia.. <przytul>
ja też nie mogę schudnąć i co?!
też mam dość
grr...
-
wypiłam kawę z mlekiem,krfir, capucino
i tak sie kreciłam koło tego "ciasta" (sernik i takie galaretkowe) ze musiałam skubnać i to takie sobie nawet kawałeczki to to nic, bo chetnie bym poszła i znów sobie ukroiła fuck!
dlatego przyszłam tu, ale chyba sie nie powstrzymam próbuje... próbuję....
-
czesc
lalunia dasz rade
u mnie dobrze w miare , juz nic dzis do moje paszczy wlozyc nie mgoe bo 3 posilki zjadlam a wiecej nie moge ale to i dobrze bo gdybym mogla to czuje ze dzis bylby napad na zarcie a tak to nie bedzie bo ja ? hihi
-
lalunia 3maj się od niego z daleka!!!!!!!!
wy mnie lepiej od tego pierońskiego masła i sucharków odgońcie
jestem beznadziejna :/
sama sobie pozwalam na podjadanie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki