Wątek: nAGO ;]

hej! ja pół mojego życia spędziłam na obozach (sportowych ) i to były zazwyczaj najlepsze wakacje na kolonii byłam może raz (ale i to nie miała być kolonia) i stwierdziłam, że nigdy więcej, wynudziłam sie tam jak mops :P
za to mój brat to takie dziecko, że tylko by na takie jeździł :P ciepłe kraje, cały dzień na plaży a w nocy na imprezki. właśnie wczoraj na taki jeden pojechał

kitola: jak zadzwonili to już 1/2 drogi za Tobą będzie ok. tylko się nie stresuj!

a ja kwitnę w chacie i się nudzę jak nie wiem :P

miłego dnia!

hej, dziewuchy kitola, gratuluję, no, połowa drogi za tobą. a ja byłam na giełdzie pracy, podobno mogę dostać jakieś pieniądze, kolega mi coś gadał no aloe i tak bym tam poszła, moi znajomi też, zresztą, altem nie mam nic do roboty, więc cąły ten tydzień będę musiała tam jeździć.

z dietą nawet ok.

ago --> wątku na razie nie mam, ale dziś założę. ale zacznę go w nieco inny sposób.

Ago śłiczny o taki mi chodziło
hiehie sama nie wiesz w co sie wplątałas,
dziisaj sie dobrze czuję, to nie był udar, tylko mi słonce przygrzało za moco w łepetynkę

pojechałam sobie dzsiaj znowu do centrum, zapisałam sie do szkoły od wrzesnia zacznie sie wkuwanko już nie moge sie doczekac
i odwiedziłąm koleżankę, bu dzisiaj jedzie w góry
i wróciłam do domku i jestem już z wami

Rolinku no racja jsteśmy najlepsze
a ten facet to mnie dziaij rano obudził telefonem, jak zajarzyłam kto dzwoni to chciałam jak najszybciej obudzić głos, bo miałam taki rozespany, jak śpiąca kocica ale średnio mi sie to udało
jutro zaś na 9 tam jechać

Peszka dzięks
ja nigdy nie jeździłąm na żadne obozy, byłam ytlko raz na zielonej szkole, i raz na koloniach. średnio miło to wspominam, ale generalnie wyrosłam na mało samodzielną ciapę i zahukaną babę więc wydaej mi sie że takie obozy dobrze wpływają na rozwój dzieciaka. ja kube będe posyłac

Dzisaij moje kochanie kończy trzy latka i nie ma go ze mną nawet nie chce ze mną przez telefon gadać, bo "nie ma czasu bo sie bawi autkami". no nic, wyrażnie jest mu dobrze beze mnie
ale lepze to niż jakby miał płakać za mną, nie jeść i tęsknić.
Wystarczy że ja nie umiem sobie miejsca znaleźć

Ewa no dzięki ale jszce nie wiem czy mnei wybiorą bo jak znam zycie to jade tam tylko po to żęby sie pomeczyć w mundurku

Agassek to czemu nie siedzsiz więcej na forum albo na gg ?? ja jestem ciale, to byś sie nie nudziła , a możę poćwiczysz sobie :P

Xixa hmm, a co będzie nowego w twoim wątku ?? Pewnie zakaz wstępu dla Kitoli :P

no miłego dnia skarbusie

kituś, no ty się ciesz,że kuba dobrze się bawi
hę, nieeee, będziesz mogła pisać na moim wątku

a ja właśnie pomarańczę wcinam, ale ogromna ufff, a przed chwilą zjadłam zupkę z przepysznych świezutkich warzyw, nawet ziemniaczek dodałam aż mi się chce pisać, co i ile zjadam, ale nie będę chyba pisać u ago, nie?

Oj Aniu nie mow tak ze jest mu lepiej bez ciebie dzieci lubia sie bawic moja gdyby pojechala do babci na wakacje to pewnie zapomnialaby o mnie napisalas ze nie mozesz sobie miejsca znalesc ---> wlasnie dlatego jej nie dam do babci hihihi moze w przyszlym roku

Xixia pisz pisz pisz :P

ja wcinam cukinie pocieta na kawalki :P wczesniej bylo troche surowki wiosennej ze sklepu ,1.5 lyzeczki kaszy na mleku ,troche loda (cora juz nie chciala) kefirek bez tluszczu i to na tyle staram sie nie jesc slodkiego kupilam nawet znow aplefit :P

ago nas wywali

dobra, ja dzisiaj na razie zjadłam jakieś 900 kcal

2 kanapki z odrobiną masła i żółtym serem [ser - 100 kcal] i pomidorem
200 g naturalnego jogurciku z czubatą łyżeczką miodu, pomidor
zupka z pieczarek, szczawiu, marchewki i ziemniaczka, kromka chleba do tego
pomarańcza
no i kawa do mleka [jakieś 50 kcal]

ale pięknie, nie?

Kawa do mleka hihihiihihihhihiih dobre

Slicznie zjadlas no i zadnych ciasteczek ani nic slodkiego super

a ta zupka kurcze zrobilas mi ochote na nia :P uwielbiam zupke szczawiowa chyba sobie jutro zrobie :P

ja dzis chce jeszcze zjesc fasolke szparagowa bo juz mam w ogrodku hihi haha swoja bez sztucznych nawozów i bez pryskania i moze zrobie 100 polbrzuszkow wiecej nie dam dzis rady

hej

ja też podliczyłam dzsiaij kalorie, i wyszło mi około 700 do tej pory

SŚniadanko: płątki fitness z mlekiem 0,5
II sniadanko: pół serka brie
Obiad: 100 gr polędwicy sopockiej z ciutkiem majonez light

A i jeszcze z dwie łyżki słonecznika
muszę sobie podreperować rozumek, bo z dnia na dzień jestem glupsza, mowi ktos coś do mnie a ja nie slucham, nie rozumiem, nie potrafię się na niczym skoncentrować.
Jeszcze orzechy muszę właczyć do menu, bo podobno dobrze na rozumek działają

Xixa no to keidy inauguracja nowego wątku ??