nom pięknie a co Wy obżartuchy rozprawiacie o fastfoodach
hehhehehhee
ja mam własne zdjęcie
zrobiłam je z myślą o Was w poniedziałek
Peszka? doty? test na ******i? kiedys wchodziłam na tę strone i cos wypełniałam, ale trzeba było chyba za to płacić..dobrze pamiętam? o co w tym chodzi? proszę mi szybciutko rojaśnić, bo wiedzieć chce co sie dzieje
corsi..? nie pognieffaj sie, ale na ta sałatkę to rzuciłabym sie tylko po trzech tygodniach absolutnego głodu
agasse ja wczoraj jadłam Twistera w KFC przy czym nikomu sie nie przyznałam więc nie mów nikomu, bo siem wstydzem i trochę frytek z Mc Donaldsa
ale tych wszystkich ...burgerów się brzydze więc ich nie jadam :P
jenny ja swojego smerfa nie będe prowadzac do fastfoodowych miejsc - słowo harcerza
Zakładki