Wątek: nAGO ;]

Ojej, plackow ziemniaczanych to ja wieki nie jadlam. Z sosem pieczarkowym sa najlepsze (takim zabielanym smietana).
A propos mojej walizki, to ja musze przyznac, ze chyba bedzie mala. Cichow cieplych brac nie bede, same kiecki, koszulki, jakies spodniczki. Ale przeciez to tylko tydzien... Musze isc na zakupy ubraniowe. Po ostatnim lecie to bida pod tym wzgledem. Przeciez ja cale lato spedzilam w ogrodku i to w starych i wychodzonych ciuchach. Kostiumu na plaze nie mam... z tym fantem to trudno bedzie cos zrobic.
Bede posylac zdjecia, co bys sie czula jak ze mna (musimy byc realistkami w tym momencie). Nasz wypad ma byc bardzo romantyczny, a przyzwoitki raczej nie chce. No chyba ze jestes nieprzyzwoita, to co innego .

Zamieszczone przez Kitola

...
Ago super temat od razu widać, że sama go wymyśliłaś

<ironia>Niektórzy to umią pochwalić!</ironia> Oczywiście nie posądzam nikogo o żadne intencje

Alek :P
od razu wiedziałam,że mnie zrozumiesz
całuje :*

Anka Ciebie to kazdy rozszyfruje

co do prezentow to juz napisalam :P a ze moja mama i tesciowa maja imieniny w tym samym dniu to dostano takie kubki z krowa i maskotka krowy w srodku maja poczucie humoru wiec sie nieobraza

kurcze szwagrowi tez cos trz kupic zapomnialam o nim ,no i dzieciom trzeba zrobic upominki (jest ich 9 bez mojej corci,3 szwagierki,3 drugiej szwagierki na przyszly rok bedzie 4,i 3 mojego brata i na przyszly rok bedzie 4 ) szok normalnie

Zamieszczone przez pipuchna

Anka Ciebie to kazdy rozszyfruje

buaahhaha kitek, ales Ty przewidywalna :P :P bardzo mi przykro

Alek ja do ironizowania kitoli juz dawno przywyklam, to taki zlosliwiec rasowy jest
pamietaj jednak, ze kto sie czubi ten sie lubi
ona za mna wprost przepada

wiecie co ja od niej dostalam? mozecie mi wszystkie zazdroscic :P bo Wy nie macie a ja mam
choc raz powiem, ze jest kochaniutka, bo tyle dziergala dla mnie te slodkosci i wydziergala a ja bylam taaaaka szczesliwa jak dostalam

wlasnie laduje baterie w aparacie, a zaraz potem wkleje Wam zdjecie i mozecie sie skrecac z zazdrosci :P

a poza tym to nie tylko to dostalam :P

i juz sie pochwalilam i juz mi lepiej

Anise ja jestem bardzo nieprzyzwoita nie mysl, ze uda Ci sie mnie zbyc fotosami postaram sie bardzo aktywnie wobec tego uczestniczyc w Waszym wypadzie :P

Ewcia te krowy fajny pomysl, ale tylko jesli faktycznie maja poczucie humoru
a co do dzieci, to jakas masakra booshhheeee a my nie mamy zadnych maluchow w rodzinie
no jest jeden ale jakis niewydarzony

kitolini wiesz co? mialam paskudny dzien dzisiaj, dzieki za cmoka, bo troche zawrocil mi w glowie

a prezenty.. cioci kup taka krowe o jakiej napisala Ewa :P
tacie kup skarpetki :P (nie rob tego!)
a bratanek to ile lat ma?

agasku my caly czas trzymamy sie jednego, o co Ci chodzi zlotko :P przeciez nikt nie zmienial decyzji
wczoraj podpisalismy umowe. Cena ok. Troche ja celowo zawyzylam wychodzac z zalozenia, ze jak ktos ma kupic, to kupi i 50 tys roznicy mu nie zrobi :P a bedzie przynajmniej jakas rezerwa na "negocjacje"
mam tez cicha nadzieje, ze sie nie sprzeda, bo mam wielka ochote tam zostac, ale juz ciiicho

wiecie, ze musimy oddac 19 % podatku do US? a jesli sie zdeklarujemy, ze pieniadze uzyskane ze sprzedazy zainwestujemy ponownie w jakas nieruchomosc - "tylko" 10 % to jakas porazka jest

kropelko ja sie w swoje nie dopinam, nie ma szans. Trzymam kciuki zebys na wiosne chlupnela w nie bez problemu

ktosiek nie tlumacz sie, wypij za bledy i zapomnij o prezencie :P a poza tym przywolaj agulona do porzadku, moglaby sie pojawic raz na ruski rok!

tiskuś Ty jeszcze nie wiesz o czym mowa, ale rece to pierwsza wyciaga! ot paskuda :* a jaka cffaniarra

ide poczytac co u Was, kiepski dzien dzis mialam.
Wstalam z kacem moralnym w poczuciu, ze chce przehandlowac wszystko co mam ze stawiam wszystko na jedna karte ze zapominam ile dla mnie znaczyly te mury, ile pracy nas to kosztowalo, czasu i pieniedzy
Poczulam sie jakbym chciala pozbyc sie czegos drogiego, bliskiego mojemu serduchu

no wiem, ze smece teraz, ale ja sie przyzwyczajam do ludzi, miejsc

a teraz pozwolcie, ze zapodam sobie kawe :P

Alek ja do ironizowania kitoli juz dawno przywyklam, to taki zlosliwiec rasowy jest Wink
pamietaj jednak, ze kto sie czubi ten sie lubi Laughing
ona za mna wprost przepada Very Happy Very Happy

wiecie co ja od niej dostalam? mozecie mi wszystkie zazdroscic Razz bo Wy nie macie a ja mam Very Happy Very Happy
choc raz powiem, ze jest kochaniutka, bo tyle dziergala dla mnie te slodkosci i wydziergala Exclamation a ja bylam taaaaka szczesliwa jak dostalam Very Happy Very Happy

wlasnie laduje baterie w aparacie, a zaraz potem wkleje Wam zdjecie Wink i mozecie sie skrecac z zazdrosci Twisted Evil Razz

a poza tym to nie tylko to dostalam Razz

i juz sie pochwalilam i juz mi lepiej Laughing

no i to właśnie świadczy o tym jaka jestem przeidealna :P

Ago cioci nie moge kupić niczego głupiego, bo i tak nie zrozumie
tata to by sie chyba nawet ucieszyl z ciepłych skarpet
ale dostanie latarkę bo okazało sie że nie ma
a ja bym chciała od męża dostać pierścionek z brylantem ale wiem, że nie dostanę

nom, nie ględzę wiecej
miłego wieczoru

kitek, zwariowalas? pierscionek z malutkim brylantem to kosztuje okolo 700 zlotych
booshhe jaka ona wymagajaca

no co ty, pierścionek z malutkim brylantem to już za 300 zł można kupić, wiem bo oglądałam :P

hmmm, to on jest chyba mikroskopijny
moj kolega kupil swojej dziewczynie pierscionek zareczynowy, wlasnie z malutkim brylancikiem i zaplacil 700 kilka zlotych
widzialam rachunek

nie wiem, ale wiesz od czego to zależy ? nie od ilości, czy wielkości, tylko od karatów, tak m facet mówił, bo byly niby takie same, tej samej wielkości, a kosztował jeden 500 zł a drugi 2000
i sie pytałam, to sie dowiedziałam.
W każdym razie za 400 zł to już całkiem ładny mozna kupic, przynajmniej w katowicach :P