A no to musisz lektora gnębić o slang Ja pamiętam, że jak jeszcze na kursy chodziłam mając naście lat, to był fajny ubaw jak nam lektorzy takie lekcje robili. No ale aż takiego slangu to pewnie te krawaciki (jak przypuszczam ) nie używają A z takiego slangu, dosłownego slangu to i mi by się przydało trochę edukacji. Dasz radę, niunia!Zamieszczone przez ago
Zakładki