-
tiaaa. ona by niespodzianek chciała
-
no jasne, a jakze by inaczej
co dla mnie macie zlociutkie?
-
Myyy???? A Ty co masz dla nas hęęę????
Nie dość, ze forumowo olewa to jeszcze niespodzianek sie jej zachciewa
Fajnie, że jesteś Co sie dzialo, przez ten czas jak Cie nie bylo? brak netu? a moze brak weny do pisania? A jak Ty sie czujesz? Ja to bym wszystko chciała wiedziec
-
Ja mam dla Ciebie zdjęcie z Agulonem
ale nic więcej nie dostaniesz :P
-
taaa to zdjecie to ja mam obiecane od jakiegos roku
dziolszki, ja nadal nie mam netu, jestem dzis okazyjnie, a siec bede miala moze za jakies 2-3 tygodnie
u mnie? co u mnie... no troche zmeczona jestem, mam duzo pracy, dostalam umowe na czas nieokreslony, nie wiem czy Wam o tym pisalam, bo to pod koniec grudnia bylo
czuje sie wiec teraz nieco pewniej, atmosfera w pracy fajna, ale pracy mam sporo. Wracam zmeczona, sprzatam troche w domu i wieczory mam zazwyczaj w miare wolne, ale co z tego, skoro uczyc mi sie nie chce, czytac tez nie (czytam w lozku przed snem), najchetniej to siadlabym na forum i potrajkolila z Wami, a nie mam telefonu, wiec i netu tez nie
Dupa
ale pocieszam sie, ze juz niedlugo, formalnosci w Telekomunie sa beznadziejne i ciagna sie w nieskonczonosc
co z waga.. tyje. Strasznie tyje. Waze 71 kg. Masakra jakas konsultowalam z lekarzem wczoraj te wage moja, mowi, ze jeszcze troche moge utyc, ale pozwolil mi wlaczyc cwiczenia, wiec powinnam wziac sie za siebie i wezme, tylko teraz jak patrze na siebie w lustrze - niedobrze mi i kompletnie brak mi motywacji do dzialania
niech no ktos mi sprzeda kopa
powiedzcie lepiej jak Wam mija czas bez wspanialego agolka
nudno, co? :P
jarominus slonko, wene mam, tylko mozliwosci brak
ktosiek wyczytalam u Ciebie o galaretowatym brzuchu, jak chcesz oddam Ci swoj
pipcia a Ty nie chcesz w dupsko?
zaraz poczytam "wstecz", chco za wiele tego to chyba nie ma, co?
-
No kochana to gratuluje ci umówy, nie wątpie, że teraz lepiej i pewniej się czujesz. Bardzo chciałas ta pracę więc nie masz teraz prawa marudzić :P
Co do telekomunikacji to powinnas stanąć na głowie i zrobić tam wielką awanture jako argument podając, że "koleżanki z dieta.pl czekają"
Dziękuje za propozycję, ale nie chcę Twojego brzuszka, pozostane przy swoim Gdzie Ty to w ogóle u mnie na wątku wyczytałaś :P jestem piękna, zgrabna i powabna a jak!
współczuje przybycia kilogramów, ale dobrze wiesz, że to nie z twojej winy. Najważniejsze jest teraz, żebyś sie wyleczyla. Dobrze, że będziesz mogła ćwiczyć napewno pomoże. Trzymam kciuki kochanie i nie dołuj się czasem z tego powodu!
-
-
o kurna, pipcia jak szalec to szalec, co?
ktosiek ano mam dolki straszne, paskudne i zle ze mna tzn zle czasami, tak na co dzien to nieee miewam jakichs akcji depresyjnych, ale nie czuje sie najlepiej
pewnie przyczynia sie do tego fakt, ze nie mam za bardzo z kim ponarzekac, komu sie pouzalac, posmiac na temat swoich kilosow i tyle.
Jak mi podlacza siec, to schudne w mig bedziecie za mnie cwiczyc :P
-
Już moge za Ciebie zacząć ćwiczyć jak chcesz :P dla ciebie wszystko
-
no to wio
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki