zjawisz się?
zjawisz się?
cześć
Ago dzisiaj jest w pracy, więc przynajmniej do wieczora nie zajrzy, a i to nie wiem czy popisze, bo humor jej nie dopisuje, oj nie dopisuje
ale mam nadzieję, że zajrzy, popiszse glupoty i sie pośmiejemy
czesc slonca
widze, ze watek agolka zdechl
nie chce mi sie pisac, wiec Wam tym bardziej.
W ogole nic mi sie nie chce. Nie chce mi sie z lozka wstawac, nie chce mi sie chodzic do pracy, nie chce mi sie z ludzmi gadac, isc do fyrzjera, zastanawiac w co ubrac. Nie chce mi sie juz dzidziusia, spotkan towarzyskich, kontaktu ze znajomymi. Nie chce mi sie uczyc, robic zakupy, a nawet nie chce mi sie jesc.
No, i jak ja mam do Was pisac?
buziaki :**
Agolku nasz kochany, niech Ci się nie chce, pobędziesz trochę taka i zobaczysz, że zaraz niespodziewanie wróci Ci całe chcenie. Buziak i w ogóle:*
no co ty nigdy nie uwierzę, że nie chce Ci sie jeść
Zamieszczone przez Kitola
A czy chciało Ci się zauważyć piękny tytuł mojego wątku?
Alegna Ago sie nie chcialo zauważać tytułów wątku
siedzi sobie w Warszawie, słucha milionów komplementów chodzi do kina , na imprezki a mnie ze sobą nie chciała wziąć, chcoiaż błagałam, prosiłam ale ona naściemniała, ze to niby firmowy wyjazd jest
taaaaa jasne, już wierzę
Aaaaa, to już ona tu jest, matko, jak to szybko zleciało Przecież dopiero pisała, że ciuchy kompletuje...
Ago, pozdrów super-znanych znajomych
PS. A ten tytuł mojego w. to sama wymyśliła, a potem przepadła
hej ho
alegna no ja mysle, ze tytul Twojego watku sie zmienil, to oczywiste! taka boska propozycja nie mogla ujsc niczyjej uwadze! toz to najlepszy tytul watku jaki mogl Ci sie trafic :P
kitolek rozpowiada plotki! :P plotkara :P
ona juz widziala, wiec Wam wkleje fotosy spod sceny, chceta?
Papa Dance
Kate Ryan
zobaczcie jak ona jest beznadziejnie ubrana
kitek? a to zdjecie z tym panem, to nie byl wokalista Papa Dance, zgaduj dalej :P
xix ona mnie tak caly czas podpuszcza, a ja naprawde jesc nie moge, chudne w oczach - ojj jaka ja nieszczesliwa :P
w Warszawie bylo bardzo fajnie. Pobawilam sie, wytanczylam, ze ho ho... poznalam fajnych ludzi, zzylismy sie. Bylo naprawde ok.
Wrocilam tak zrabana po dwoch dniach, ze jak pomyslalam o sobotniej imprezie w niecala dobe po tej w Wa-wie.. ufff
Zrobilam bardzo szybkie, zeby nie powiedziec ekspresowe zakupy (baaaardzo udane!) i poszlismy na kolejna impreze. ŁŁŁooo jesssuu jak mnie nogi bola
Tym razem byla zabawa w wiejskiej swietlicy, gdzie tanczylismy przy "miala matka syna", albo "jestes szalona" ale tez bylo swietnie.
Zupelnie inni ludzie, ale kupa smiechu.
Tak sie wybawilam, ze dzisiaj nie moge chodzic, kuleje na jedna noge - ktoras z lasek potraktowala mnie obcasem i puchnie mi stopa, mam problemy z biodrem , a wczoraj na parkiecie lapaly mnie takie mega skurcze ud i lydek, ze zastygalam w polowie tanca na parkiecie
ale spalilam chyba milion kalorii, bylam moookra i bawilismy sie do 3.30 nad ranem. Ufff...
nooo, to sie rozpisalam Moj M. wlasnie gotuje zupe gulaszowa z pomarancza, jego specjalnosc. Pyszna ta zupka jest
ja popijam kawke i chyba zrobie obchod po Waszych watkach
Zakładki