Wątek: Pomożecie?? potrzebuje wsparcia w walce :)

dziewczyny
wczoraj nie bylo zle
wypilam tylko jedno pifko
ale za to 0.66
no ale bylo swietnie usmialam sie niesamowicie a to tez sz spalone kalorie
ale za to zjadlam chipsy
i to dosyc sporo
ale co tam i tak mam dobry humorek
weszlam dzis na wage
i jest 54 :P
ale mam dobry humorek
mam nadzieje ze wy tez na dobraj drodze weekendowej :P
jeszcze dwa dni ciezkiej pracy ciekawe jak nam pojdzie
pierwszy raz tak swietnie mi idzie :P
pozdrawiam was

słodziutka20 - super))))))) ja też dzisiaj ide na grilla. hm... kaszanka , kielbaska , jakieś pieczone skrzydelka , redsik bankoowooo.... Ojjj bedzie sie działo a z Ciebie to dumna jestem:* oby tak dalej:* hehe buzii))

Chyba przechodzę zalamanie.. nad niczym juz nie panuję Chyba nie mam tak silnej woli jak mi się wydawało... najgorsze są wieczory.. nie wiem kto je wymyślił Ale nic to.. trzeba zacząć od nowa.. ja zacznę z początkiem tyg.. trzymajcie kciuki.. modlitwa też się przyda

ddara nie mow sobie ze zaczniesz od poczatku tygonia bo nigdy nie zaczniesz
powiedz sobie od teraz daze do wspanialej sylwetki
i od dzis mam nowy styl zycia i odzywiania
jestem szczesliwa i pelna energii
trzeba sobie to poukladac w gowce i nic na sile nie robic
a z wieczorami to chyba kazdy ma problem
zakoffana ja mam nadzieje ze wszystkie bedziemy z siebie dumne
teraz tylko musisz dazyc do tego
i zadne kielbaski z nami nie wygraja
hehehe.... wazne ze humorek dopisuje
mam nadzieje ze wam tez
piszcie jak wam idzie

witam.Jestem tutaj nowa musze sie przyznac ze musze dietke zaczac od poczatku.Przed wakacjami schudlam 4kg ale chyba juz to sie wszytsko nadrobilo i trzeba zmiejszyc wagepozdrawiam

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

dziewczyny damy rade najważniejsza jest tylko jedna rzecz!!!!!
NIE PODDAWAĆ SIĘ NAWET WTEDY GDY ZALICZYMY JAKĄŚ WPADKEEEEEE!!!!!!!!
jestem z was dumna i z siebie tez bo dajemy rade)))))))
slodziutka20 pewnie , że kiełbaski z nami nie wygrają)) hehe
gabix dasz rade ja też przed wakacjami jakoś w czerwcu schudłam ale zaraz było jo-jo
nie poddałam się jednak i dalej walcze
Schudniemy)) :P

ddara - Ty tez dasz rade))))) znami się uda)))

bede robic wsyztsko by zrzucic co trzeba.. od dzis zaczelam diete i sie jej niedam jeszcze dotego dojda cwiczonka i bedzie dobrze... dziewczyny nie damy sieeee kto jest ze mna?

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

wszystkie jesteśmy z tobą, napewno się uda!! trzeba tylko dużo ćwiczyć!! i się nie poddawać!!

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

popieram redsika))) zrzucimy wage bedziemy pikne i szczupłe))))) i faceci bedą się za nami oglądać na ulicach