Strona 3 z 10 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 98

Wątek: wątpliwośći co do kopenhaskiej ...

  1. #21
    mada88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Triskell >> noo, nareszcie jakiś pozytyw , ktoś bez jojo super.
    dzieki za linka. na tym forum jest chyba wszystko o kopenhaskiej

  2. #22
    Arianek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja też po kopenhaskiej bez jojo. Co do wyniszczania to nie przesadzajmy - przez 2 tygodnie nie da się wykończyć organizmu - ma taką reputację bo po niej trzeba przejść na inną, może mniej restrykcyjną, ale nadal dietę redukcyjną i wtedy nie można uzupełnić niedoborów.

  3. #23
    bahani jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2004
    Mieszka w
    Orzysz
    Posty
    42

    Domyślnie

    popieram arianek co piszesz po 2 tygodniach nie da się wyniszczyć organizmu toteż nie wiem czy któraś gdzieś się doczytała , że jeżeli wytrwasz na tej diecie do końca to bez uszczerbku na zdrowiu możesz ją powtórzyć ponownie dopiero po pół roku.
    A co do tego co potem to jak najbardziej dieta 1000 kal i polecam kilka zasad z książki o której chyba na początku pisałam . Jeśli ktoś ciekawy dajcie znać -- odpiszę co trzeba na razie papa postaram się zajrzeć wieczorem a jak nie to jutro rano --- mam ważne wyjście - pozdrawiam

  4. #24
    TaZz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    bahani jak bedziesz miala czas to bardzooo bede wdzieczna z informacje z ksiakzi ktora przeczytalas (pisalas wczesniej ze przez rok utrzymywalas efekty kopenhaskiej---ja tez tak chce )

    No i juz 9 dzionek (pierwszy raz dotrwalam tak daleko-wiec teraz wime ze dotrwam juz do konca )

    PozdRawiaM

  5. #25
    mada88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    TaZz ... 9 jeszcze tylko 4 - tak 3maj ja dziś kończe 4 dzień ...
    a ile schudłaś do tej pory ?

  6. #26
    TaZz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    mada88 wazylam sie 7 dnia i poszly 4 kg ... kolejne wazenie 13 dnia ... mam nadzieje ze jeszcze ze 2 kg polecialy(bo w drugim tygodniu chudnie sie ponoc mniej) Zycze powodzonka na dalsze dni . A jak sie w ogole czujesz?

  7. #27
    mada88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    tak jakoś bez sił, czasem mi się w głowie zakręci
    i ponoc jestem rozdrażniona i na wszystkich w domu krzycze bez powodu :P

  8. #28
    TaZz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    nooo kreciolki to ja tez mam , a co do "zachwoania" to jak odwiedzilam mame ot poiwedziala ze jestem jaks rozdrazniona i sie "wyzywam" a przyjaciele ze jestem jaks ugodowa i na wszystko sie zgadzam.... zdaje im sie

  9. #29
    bahani jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2004
    Mieszka w
    Orzysz
    Posty
    42

    Domyślnie

    ok to pytajcie o to co was interesuje.
    chodzi przede wszystkim aby nie jadać białek z weglowodanami a to dlatego , że białka rozkładają się i trawią szybciej niż węglowodany.podstawa to to aby nie pić wczasie posiłku tylko 20 min. przed posiłkiem lub 30 min. po posiłku.
    tak więc nie należy jadać np. pieczywa z masłem i wędliną. Pisząc pieczywo mam na myśli tylko ciemne ( pełnoziarniste tzn. razowe), tak więc np. na śniadanko zjadamy chlebek z masłem i jakimiś warzywkami ( sałata, ogórek , pomidoritp. , później wypijamy wodę herbatę lub soczek. Na obiad pamiętajmy nie jeść ziemniaków zmięsem tylko zestaw ziemniaki +surówka lub mięso+surówka. Można np. zjeść surówkę z ziemniakami a po 20-30 minutach mięsko. Danie zawsze zaczynamy od surówki tj. w kolejności surówka , mięso.Porcje nie są wyliczane np. 100-200g , zjadasz tyle aby się nasycić --- ważne aby się nasycić a nie napchać.
    Z alkoholu nie musisz rezygnować gdyż nie jest to drastyczna dietka , najlepiej jednak drinki i piwo ograniczać za to można delektować się winem.
    Nie zalewać się w trupa .
    Na początku wydaje się , że to straszne wyrzeczenia ale uwierzcie mi , że to tylko kwestia przyzwyczajenia.
    w poniedziałek siądę i napiszę dokładną tabelkę co z czym można łączyć a co absolutnie ( koleżanka odda mi książke)
    Pozdrawiam wszystkich gorąco.

    Aha najważniejsze ---- od jutra zaczyna dietkę!!!!
    pozdrawiam

  10. #30
    TaZz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    thx bahani wiec czekam na wiecej

Strona 3 z 10 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •