Witajcie,niedawno odkryłam tą stronę i postanowiłam zrzucić jakieć 5-6 kilo. Jestem początkująca w odchudzaniu. Martwię się czy dam radę,wątpię w swoją silną wolę Ciągnie mnie do słodyczy ,często (praktycznie cały czas) myślę o jedzeniu,a gdy już posmakuję słodkiego,nie mogę przestać. W dodatku nie mam z kim np. jeździć na rowerze,a samej to jakoś niebardzo,pozatym nie znam za dobrze całej okolicy,a głównymi drogami lepiej nie jeździć . Marzę o pięknej sylwetce,podziwiam i gratuluję wszystkim ,którzy osiągnęli sukcesy w odchudzaniu. Powiedzcie czy warto się tak wyrzekać ,ćwiczyć,czy to wszystko naprawdę ma sens. Chyba brak mi motywacji, naprawdę wątpię w swoje siły... Pozdrawiam,pa ,pa.