Strona 6 z 34 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 340

Wątek: pożegnanie z sadełkiem:)

  1. #51
    Awatar marlenka85
    marlenka85 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-08-2004
    Mieszka w
    Piekary Śląskie
    Posty
    155

    Domyślnie

    daj spokoj - egzamin beznadziejny ... wyniki bede miec w przyszlym tygodniu ,postanowilam tego nie marnowac na stres i dzis ide na dyskoteke tam to spale a spale tych kalorii bo tanczyc uwielbiam .Rodzinnymi komentarzami sie nie przejmuj ;p chyba kazdy je ma w domu .Choc mnie dzis pochwalili ze schudlam juz troszke .No ale co tam nie warto spoczywac na laurach .Buziaki

  2. #52
    Awatar marlenka85
    marlenka85 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-08-2004
    Mieszka w
    Piekary Śląskie
    Posty
    155

    Domyślnie

    ps Gosik w ciagu godziny tanca mozesz zrzucic 0,5 l piwka ;p a przed toba cala noc wiec nie martw sie nie bedziesz miala nadwyzki kalorii a jeszcze troszke ci tam zostanie pozdrawiam

  3. #53
    ankable jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Josaris nie martw się wagą, bo u mnie też bezlitośnie stoi może wczoraj pokazało coś ciut poniżej 57, coś jak 56,7, dlatego w moim tickerze ustawie sobie 56,5 tak dla mobilizacji. Chociaż jak widzę, że inne dziewczyny spalają po 4kg w tydzień to ... choć mam powody by twierdzić, że waga jest niedokładna, bo kurz, który się w niej znjaduje może ważyc jakiś kg...?

    Jeśli chodzi o udo: mój centymetr też jest bezlitosny, wskazuje na 56 cm pół metra, ponad... Poza tym od wczoraj cm ani ruszył (ani w talii, ani w biodrach), może to dlatego , że o 19 zjadłam kolacje:/ no ale to było tak żeby akurat się zmieścić w 1000 kcal, a byłam strasznie głodna.

    Dziś rowerek i 6W, która się staje dla mnie coraz cięższa. Szyja też mnie boli :/ Poza tym, dowiedziałam się , że wszystkie serie należy robić po sobie co mnie ostatecznie przybiło. Najgorsze jest to, że nie widać efektów na wadze, ale pocieszam się tym, że może to dlatego, że na dziś/jutro wypada mi okres...

    Pozdrawiam, nie łamcie się

  4. #54
    Gosik310 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam witam wszytskich:*
    Humor mam bardzo dobey , chec do walki z kolejnymi kilogramami rowniez
    Dzisaj dietka całkeim dobrze bo jestem po imprezce i przyznam ze srednio dam rade cos jesc ale mysle ze do 1000 uzbieram
    Byłam wczoraj an disco, było poporstu swietnie, nie schodizlam z parkietu wiec wypite piwko mogło sie troche spalic w tancu
    Marlenka a jka tam u ciebie disco??
    Dziewczynki nie martwcie sie centymetrem , bedize dobrze, ja probuje sie mierzyc i warzyc co tydzine i naarzie coprawda zadnych oznak nie widziąłm ale licze ze we wotek cos sie zmieni
    Trzmajcie sie goraco, zmykam oddac swoj głos w wyborach (po raz pierwszys w zyciu)

  5. #55
    Awatar marlenka85
    marlenka85 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-08-2004
    Mieszka w
    Piekary Śląskie
    Posty
    155

    Domyślnie

    Wczoraj było bosko...bawiłam się wysmienicie .Jezeli zas chodzo o wasza dyskusje na temat ważenia i mierzenia to u mnie wyglada to tez dziwnie ...bo waga pokazuje ze schudlam ogolo 4 no moze 3z duzym hakiem przed sama 4 kg a centymetr nie skurczyl sie nic a nic ;/.I badz tu czlowieku mądry?

  6. #56
    josaris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj, dziewczęta, dziewczęta, same problemy z tymi wymiarami... Może jedni chudną w kilogramach ( będą się moglo chwalić wagą) a inni w centymetrach (będą mogli podawać wymiary)? Kupię sobie wagę elektryczną, będę miałą pewność. Niezależnie od tego, co podaje waga ja już czuję się szczuplejsza! A dziś centymetr wskazał 1 cm mniej. Jeszcze tylko 6 i będzie idealnie Założyłam spódnicę, która jeszcze dwa - trzy tygodnie temu zapinała się w talii, a teraz już leży prawie jak biodrówka. Wspaniale jest czuć się coraz atrakcyjniej. Choć w tym momencie mam dość duży brzuszek, bo właśnie wsunęłam obiadek - bigos sojowy, a wiadomo, że kapusta powoduje wzdęcia. Chyba się przerzucę na Aktiwię
    Zazdroszczę wam tych dyskotek, bo ja mam dwie lewe nogi do tańca i rzadko chadzam w tego typu miejsca, żeby nie robić sobie wstydu Miałam się nawet zapisać na kurs tańca nowoczesnego kobiet, ale niestety mam w tym czasie zajęcia i musiałam zrezygnować. Może w kolejnym semestrze...
    ANKABLE: Przed miesiączką zazwyczaj waga jest nieco wyższa, może wskazywać nawet 2-3 kg. więcej, więc może schudłaś, a te kilogramy to zatrzymana w organizmie woda? Trzeba być dobrej myśli, nic nie działa tak źle, jak utrata wiary w sens dietki.
    Pozdrawiam, duży buziak dla was

  7. #57
    ankable jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam mój centymetr wreszcie ruszył choć perspektywa okresu zabija mój entuzjazm, znów będę się zwijać z bólu, ahh... być kobietą, być kobietą ...
    talia - było 74 cm, jest 69,5 cm
    biodra - było 100 cm, jest 94 cm
    udko - było 56 cm, jest 54 cm

    oczywiście mierzone przed śniadankiem teraz pewnie brzuszek mi urósł nieco bo jest wypełniony... Udko wreszcie ruszyło. I chyba po raz pierwszy w życiu mam w talii poniżej 70 cm (oczywiście nie liczę tutaj moich lat dziecinnych )

    A w czwartek też wybieram się na jakieś dicho, ale pewnie parę piwek pęknie, więc wyjdę na zero...

    Pozdrawiam :*

  8. #58
    josaris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gratulacje! Wyniki naprawdę robią wrażenie, szczególnie te bioderka. Ach, a u mnie 96 Zawsze miałam "typowo kobiecą budowę" - delikatnie to ujmując. Dziś jestem wściekła na siebie, bo po raz pierwszy od kilku tygodni aż tak sobie pofolgowałam - jestem po obiedzie i już przekroczyłam tysiąc o trzysta kalorii! Uch!!!!!! Zjadałm oczywiście fetę i stąd taki wynik. Na ogólnym wyniku to raczej nie zaważy, ale wolałabym nie robić sobie takich dni rozpusty. Zresztą rezygnacja z kolacji na rzecz ziółek też nie jest jakąś szczególnie kuszącą perspektywą, a to mnie dziś czeka. Za duże grzeszki trzeba płacić, niestety! Mimo to nie poddaję się i walczę dalej ( co ani trochę nie zmienia faktu, że jestem na siebie wściekła), w końcu nie zaprzepaszczę przez jedną wyżerkę tylu tygodni wyrzeczeń.
    Mam nadzieję, że u was dziś dużo lepiej.

  9. #59
    ankable jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja dzis mialam racuchy ;( ktore tak uwielbiam. no i musze sie powstrzymać, tj. zjadlam tylko jednego, ale nie wiem ile one mają kalorii... Bo w tabeli niby są ale chyba nie te, o które mi chodzi :/czyli pyszne placuszki z jabłkami ;( jest 15 a na moim liczniku już prawie 1000 Więc josaris nie martw się... Nie tylko Ty

  10. #60
    josaris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ankable, pocieszasz mnie.Grzeszyć w pojedynkę jest smutniej niż w parze Mój organizm chyba nie jest już przyzwyczajony do takiej ilości posiłków i muszę zdecydowanie częściej odwiedzać tak zwane " ustronne miejsce" Zawsze miałam problemy z żołądkiem, a dziś wyraźnie mści się za nadmiar jedzonka. Może to mnie nauczy opanowywania w przyszłości obżarstwa. Na pocieszenie jek zwykle muzyka Mirosława Czyżykiewicza. Znacie? Lubicie?

Strona 6 z 34 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •