Strona 36 z 46 PierwszyPierwszy ... 26 34 35 36 37 38 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 351 do 360 z 451

Wątek: SWEET 60 CLUB

  1. #351
    marlaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-10-2005
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    3

    Domyślnie

    a ja miałam ostatnio jakis kryzys dietkowy... ochota na słodycze zastuj na wadze... wypad ze znajomymi (czyli samo niezdrowe jedzenie, i stanowczo, za duzo alkoholu) az wstyd było cos na forum napisac ale juz jest dobrze wracam do dietki i dzis wyszło ok 1000 cal (jesli wszystko dobrze policzyłam) a wieczorkiem sobie poćwicze. a teraz koniec lenistwa ide sie uczyc na zajęcia

  2. #352
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc dziewczynki!!!!
    No cóz u mnie podobnie,czym blizej konca tym mniejsza motywacja i pomału zaczynam odpuszczac tzn jem rzeczy których nie powinnam jesc podczas diety ale cóz najwazniejsze zeby nie przytyc,a jak sie od czasu do czasu pozwaoli na małe conieco to tez nie porazka
    W Weekend ide na promocje jestem dumna ze wkoncu ktos chciał mnie zaangazowac,przedtem jakos nie moze to mój nowy chudszy image? hehehe albo szczescie,w sumie wiem ze nie ma czym sie chwalic ale jak dla mnie ejst to mały kroczek do przodu w kierunku samoakceptacji

  3. #353
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Hello, dawno mnie tu nie bylo, widze nowe kolezanki
    Cholerka ja tak jak Zuzek, im blizej konca tym gorzej. Daaaaawno sie nie wazylam, a chcialabym kiedy sane na wadze zobaczyc chociaz jeden kilogramik mniej niz teraz, czyli jesli sie nie myle to 62 ( albo 63) bo waga sie wahala to raz 63 to raz 64.
    Musze sobie pocwiczyc troszke i w ogole to na swieta chyba sie utucze. Ale obiecalam sobie jec rybke tylko i pierozki z grzybami . Ehhh.....
    Ja chce choinkeeeeeeeeeee

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  4. #354
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja tez juz chce Zuzinko wogóle kocham swieta ale boje sie jednego ze nie bede umiała powiedzic soebie "NIE" cholera tyle pysznosci na stole a ja bede musiała byc bardzo oporna hmm i jak soebie ztym poradzic ( pewnie w okresie swiatecznym pojawi sie mnóstwo takich pytan w topicach heheheheheh)
    Juz teraz nawet zaczełam jesc obiadki osttanio 2 kawałki rybki smazonej i kapusta kiszona do tego poprostu super dietetyczne....musze sie poprawic inaczej juz na dobre utkne w wadze 6o-kilka albo wiecej

  5. #355
    usiorka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ej kurde to jest wlasnie straszne :/ bo bedzie ttyyylee pysznego zarciaaaa a ja nie bede mogla sie tym obzerac tylko hamowac:/ :evi:

  6. #356
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam milczącą ekipe,nie wiem co sie podziało ze tu tak cicho czyzby koniec walki o 60?

    U mnie wybiła upragniona 60 ciesze sie jak małe dziecko teraz bedzie trzeba utzrymac wage i moze uda sie jeszcze pozbyc kilku kilogramików z poszczególnych czesci ciałka? A uda sie co ma sie nie udac grunt to wiara ze potrafie

  7. #357
    Guest

    Domyślnie

    Zuzack GRATULUJE Z CALEGO SERDUCHA!!!!
    mi nie wychodzi ostatnio

  8. #358
    anikta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej
    Dawno mnie nie bylo i widze zmiany Zuzaksc-moje gratulacje Jak Ty tozrobilas Ciesze sie ze C isie udalo
    No u mnie tez postepy Jest znowu 2 kg mniej..Od dzisiaj silownia,wiec mam nadzieje ze bedzie jeszcze lepiej.Widze ze niektorzy chyba zaprzestali dietkowac i sie nie odzywaja... Pozdrawiam Was wszystkie goraco!

  9. #359
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc Dziewczynki

    anikta Dziekuje za gratulacje Moja Droga.No cóz powiem tak ostatnio byłam okrutnie zabiegana i w zasadzie tylko dzieki temu dobrnełam do 60 bo jadłam w granicach normy,niestety dzieki diecie mój organizm przestał przyjmowac "smazone potrawy" i bardzo tłuste,odkąd jestem na diecie po zjedzeniu czegos takiego mam silne skurcze w brzuchu wiec unikam mimo chhodem
    Oczywiscie Tobie rózniez gratuluje straconych kilosków pomalutku a do celu

    madyiara Nic sie nie przejmuj u mnie było dokładnie to samo ehh potrafiłam przestac dietowac na kilka dni ale najwazniejsze zeby umiec pozbierac sie po małych "wpadkach" i dalej dietowac.Teraz mamy cel Sylwester trzeba w nowy roczek wkroczyc bez zbednego obciazenia

  10. #360
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    No witam, ja tu czasem zagladam, ale nie moge sie zebrac do napisania
    Ja tez mam awersje do smazonego i tlustego, jakies 2 dni temu nabilam na widelec maly kawalek kotleta i jak zobaczylam, jak obcieka tluszczem to mnie zemdlilo.

    Przed swietami na 100% pojawia sie posty jak sie nie dac pokusie a po swietach, ze sie przytylo, a przed sylwestrem, jak sie pozbyc tego co sie utylo

    Ja wiem tyle, ze nie obejdzie sie bez wody przed posilkiem, niby sie je mniej wtedy i pewnie ( choc to niezdrowe) herbatek przeczyszczajacych. No chyba, ze ktos ma baaaaaaaaaaaaaardzo silna wole i nie tknie niczego nadprogramowego ( ale troche trudno ograniczyc sie do 1000 gdy na stole kilka-nascie potraw do samego "sprobowania" )

    Mój Tygrysek na szlaku diety

Strona 36 z 46 PierwszyPierwszy ... 26 34 35 36 37 38 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •