a ja miałam ostatnio jakis kryzys dietkowy... ochota na słodycze zastuj na wadze... wypad ze znajomymi (czyli samo niezdrowe jedzenie, i stanowczo, za duzo alkoholu) az wstyd było cos na forum napisac ale juz jest dobrze wracam do dietki i dzis wyszło ok 1000 cal (jesli wszystko dobrze policzyłam) a wieczorkiem sobie poćwicze. a teraz koniec lenistwa ide sie uczyc na zajęcia
Zakładki