-
Dziewczyny dolaczam sie do wasUda sie...Ja w to mocno wieze
Veris1 mam podobnie ze slodyczamiWlasnie siedze i czytam sobie forum i jem moja kolecje czyli jablko i do tego sok fitVeris1,ewunia16,MKwiatuszek,TakaJednaBabka,pegi283majcie sie dziewczynki i zycze wytrwalosci w diecie
-
hej, hej
Jedni po aerobiku, inni przed - czyli ja Tylko jak ja bede cwiczyc skoro o 17.30 zjadlam dosc potezna obiado-kolacje: piers z kurczaka z pieczarkami i brokulami. Te brokuly mnie zapchaly na maxa No nic, moze do 19 jakos mi sie wszystko ladnie w brzuszku ulozy i nie bede miec rewolucji podczas skakania :P
Pozdrowienia dla wszystkich, a zwlaszcza dla nowej kolezanki Kirden
-
pegi 28 - bedzie dobrze ja jak sobie pojadlam przed cwiczeniami to pozniej mi bylo niedobrze - ale mam nadzieje ze u Ciebie ok
Kirden - ile masz wzrostu ze chcesz wazyc 48??
ja dzis elegancko - zjadlam tylko moja okropna zupke plus banan jablko gruszke troche winogrona glodna nie jestem tylko oookropnie slaba - jeszcze jutro zupa plus warzywka i wracam na 1000 kcal juz sie nei moge doczekac srody
-
Pegi bedzie dobrze napewnoewunia16 mam 165cm wzrostu...Tak samo jak ty jestem na 1000kcl i dzisiaj jadlam glownie warzywka i owoce oraz miesko na obiadek3majcie sie:*
-
Witam Drogie Kolezanki
Wczoraj jakos udalo mi sie przetrwac aerobik, tylko juz pod koniec nie chcialo mi sie cwiczyc :P
A teraz Wam powiem ciekawostke. Otoz w sobote bylam na imprezie w klubie nocnym. Wiec byl alkohol, a wczesniej slodycze Wytanczylam sie cala noc! I rano widze? Nie dosc, ze brzuszek plasciusienki to waga 54,1! Bylam mile zaskoczona, bo to by oznaczalo, ze polecialo mi 2 kg. Ale naiwna nie jestem, wiec wiedzialam iz to pewnie woda. Ale co mnie tam, w niedziele tez sobie nie zalowalam slodyczy, kaszanki i innych takich Wiec rano z wielkim niepokojem na wage, patrze, a tam 55,4. Tez sie cholernie ucieszylam, bo przez weekend niczego sobie nie odmawialam, woda w organizmie uzupelniona, a ja i tak juz nie waze 56!
Wiec doszlam do wniosku, ze w weekendy mam pozwolenie na slodycze (na tygodniu zakaz oczywiscie) i nawet jesli bede miala jednodniowe obzarcie to nie ma co zalamywac rak, bo to nie wplynie na etap chudniecia. Wrecz przeciwnie, pomoze nam rozkrecic metabolizm i bedziemy chudnac
I najwazniejsze, jesli pozwalam sobie na slodycze, to potem nie mam wielkich atakow i nie kusi mnie ciagle podskubywanie.
Oj, ale sie rozpisalam :P
Pozdrawiam i sle duzo ciepla!
-
pegi28, z tym weekendowym pofolgowaniem sobie, to mnie bardzo podniosłas na duchu! Może cos w tym jest, że w ten sposób podkręcamy sobie metabolizm..? Nawet w niektórych dietach tak jest napisane...
Pozdrawiam
-
Ja sobie codziennie pozwalam na odrobine slodkiego. Wczoraj np zjadlam galaretke a dzis czeka na mnie MilkyWay Wazne by sie zmiescic w wyznaczonych sobie kaloriach Pozdrawiam Was wszystkie goraco
-
a ja mam taki problem ze jak zjem 1 ciastko to sobie mysle ze jak juz zjadlam jedno to czemu nie 10 - i jem 10 po prostu nie potrafie przestac jesc jak juz zaczne.. musze nad tym popracowac
pozdrawiam
-
ewunia mam identycznie-zjem nawet odrobine slodkosci-mowie sobie-cholera juz po diecie i ... ale panuje nad tym. Dzis pozwolilam sobie na pol drozdzowki-pyszna byla. Mialam troche wyrzuty,ale chyba sie zmiescilam w kaloriach
No i byl tez rowerek-jak co dzien-80 minut. A w weekend znowu basen-juz sie nie moge doczekac
Kirden 48-ojej malutenko... ale trzymamy tez kciuki
Ide sie myc i spac, bo jak to ja wciaz niewyspana Pozdrawiam i do milego. Kurcze-musze sobie zakupic jakas fajna elekrtyczna wage, bo moj staruszek juz ma trudnosci z utrzymaniem mnie
-
hej - ja po dwoch dniach owocow i warzywek zjadlam dzis serek wijski i poloweczke buleczki ciemnej - to bylo o 7 a ja dalej nie czuje glodu pyyyszne bylo i przynajmniej mam sile normlanie pracowac a nei myslec o jedzeniu
i zaraz moze jakis jogurcik z otrebami....
pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki