-
Jestem na 5 i na 3...
A dzisiaj zjadłam prawie cały chleb...
Właśnie pochłaniam kolejną kanapkę...
-
Casiek jesteś na 2 kierunkach wiec dla tego czasem masz juz dość zwłaszcza w trakcie sesji! jak juz 2 lata potrafiłaś to ciągnąć to teraz tez dasz rade!
a jedzonkiem sie nieprzejmuj bo pewnie jesz przez to 2 sesje! tylko pamietaj ze jak juz duzo jesz to jedz chude rzeczy to wtedy nieschudniesz ale tez nie przytyjesz!
-
Casiek jak tam żyjesz? dajesz rade w cieszkich chwilach? martwie sie o ciebie, napisz co sie tam u Ciebie dzieje!
-
Hej oj dzieje sie i to duuuzooo... Nie wiem w co ręcę włożyć tyle mam do zrobienia Najgorsze są badania do pracy mgr, bo przez chwile wydawało mi się, że ich nie zrealizuję... Robię wywiady z ludźmi, założyłam sobie pewną grupę, ale nikt nie chciał się zgodzić(( Bo sesja za pasem i nie mają czasu. Dobrze, że mam uczynnych znajomych, którzy zorganizowali mi swoich znajomych i jakoś poszło Właśnie wróciłam - zrobiłam aż cztery wywiady jednego wieczoru. Na jutro mam umówione dwa Więc coś rusza, nie jest źle)
Kupiłam dziś ładny sweter, więc to też mi humor bardzo poprawiło Poszłam na poszukiwanie butów, ale nie znalazłam żadnych niestety, więc za to kupiłam sweter
O diecie nie myślę na razie. Dużo chodzę, ale już nie ćwiczę regularnie - za wielki młyn mam. Jem różnie, czasem może zbyt kalorycznie... Ale nie mogę na razie nic zmienić... Myślę o tym czasem i coś tam postanawiam, ale nie wychodzi... To chyba kryzys jakiś, ale mam nadzieję, że przejściowy. Pewnie za kilka dni obudzę się i stwierdzę, że tak własnie dziś zaczynam 1000kcal i ćwiczenia, tak jak wtedy w listopadzie i będzie dobrze
Beznadziejnie zaczęłam ten rok pod względem diety i papierosów... Zamiast trzymać się tego, co mi się przez tak długi czas udawało, dałam ciała niestety... Szkoda, żal tych poprzednich wyrzeczeń. Gdy tak patrzę na to co wtedy pisałam - jak byłam pewna siebie i silna. Gdzie to się podziało?
Może po prostu jest mi pisane zostać na zawsze grubą???
A jak Ty się trzymasz jowita? U ciebie też pewnie sesja niedługo?
Ja ma w sumie 12 egzaminów, z czego tylko 4 czy 5 zostaje mi na sesję. Reszta bedzei przed, bo prowadzący, chcąc nam ułatwić wyznaczyli wcześniej terminy, "żeby państwo mieli w sesji lżej". Niby fajnie, tylko czemu wszyscy na raz wpadają na ten super pomysł???Paranoja!!!
Idę spać, jutro kolejny ciężki dzień.
-
no to sie ciesze bardzo że u Ciebie już lepiej! No w kazdym razie widać to po twojej wypowiedzi!Wiesz Casiek dla mnie brak czasu ale gdy cały czas jestem poza domem to by byl bardzo dobry okres do zmniejszeniia jedzonka i niemysleniu o nim czyli schudnieciu!No ale w sesji to trudno mysleć o czym kolwiek jak nie o zaliczeniach i egzaminach!
Z tymi papierochami to ja też zaczełam znowu w nowym roku także nie juesteś sama! a dietka u mnie tez rózna ! nie jest Ci pisane zostać grubą nawet tak niemysl bo jak sobie to wmówisz to twoja podświadomość (a ona jest najważniejsza) niepozwoli Ci nigdy schudnąć a tak niemoże być i niebędzie!
a silna to ty jesteś tylko teraz skupiasz swoje siły na egzamninach wiec nie opowiadaj głópotek ze jesteś słaba teraz!
Casiek ja ci mówie ze za jakiś miesiąc do dwuch bedziesz inaczej mówić! zwłaszcza na wiosne !
trzymaj sie cieplutko
-
Jak dobrze, ze ty jesteś i zaglądasz tu do mnie Podnosisz na duchu
-
no no! niema nic za darmo! ja cie bede na duchu podnosić a ty dla mnie za to bedziesz sie lepiej czuć! a poza tym to jestem tylko czlowiekiem i lubie pomagać innym chociażby po to zeby samemu mniej myśleć o swoich propblemach! wiec widzisz ja to robie dla siebie i tylko dla siebie jam jest egoistka buahhhhaaa- a tak na poważnie to pewnie po czesci to jest prawdza z tym egoizmem ale tak jak pisze zapomina sie wtedy o swoich problemach i dla tego uważam to troche za egoizm!
ja tez czasem potrzebuje pomocy ale zawsze znajdzie sie kto przytuli(przyjaciółka) i powie widać tak miało być i tego niezmienisz! a ze niewolno tylko brać to też czasem chce podać pomocna dłoń!
a poza tym miła z ciebie kobitka wiec czemu bym miała niepomagać????
-
A Ty Casiek co??? Gdzie jesteś??? Czytałam ten twój wątek i kibicowałam Ci, a ty się załamujesz???? Tak NIE WOLNO!!!! Hej! Głowa do góry, weź się w garść i do roboty! Przecież Cię na to stać! To jak Ci szło podnosiło mnie na duchu, myślała: mnie tez się może uda... Więc czekam na to, aż powiesz: znowu zaczęłam! Tym razem już na stałe
-
cześć zemfira cześc casiek! gdzie sie podziewasz? chyba sie zauczyłaś tak jak ja! daj znać co tam u Ciebie!
-
casiek daj znak że zyjesz i co tam u Ciebie !wiem ze sesja i niemasz czasu ale napisz chociaż "żyje!"
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki