-
Jowita...dlaczego czuje sie gorsza? coż zaczelam sie rygorystycznie odchudzac 3 lata temu, poczatkowo z glowa ale wymknelo mi sie spod kontroli bo odchudzanie to nalog ktory wciaga szczegolnie gdy widac efekty... au mnie bylo je widac...zaczelam barc srodki przeczyszczajac, bylam rozdrazniona zla, zmeczona, nie mialam na nic sily...ograniczalam jedzenie z dnia na dzien wyrzucalam masakryczne ilsci zarcia...wstawalam rano jak mama wyszla bralam worek na smieci i wyrzucalam jablko a ogryzek do kosza jogurty do kibla opakowanie do kosza....zeby bylo,ze jem..w pokoju mialam pochowane butelki do ktorych przelewalam zupe i obiady....wracalam ze szkoly i kladlam sie spac bo nie mialam sil, a do tego byla nauka, bo to byla klasa maturalna...zcely sie zaburzenia hormonalne i chodzenie po lekarzach...pewnego dnia nie wytrzymalam, zaczelam jesc, srodki przeczyszajace pilam litrami, zaczelam zwracac i glodzic sie naprzemiennie, wypita kawa rownalo sie z godzinnym posiedzeniem z reka w gebie..a rano senes...popadlam w depresje, niedostalam sie na studia, zerwal ze mna chlopak...zalamalam sie...powiedzialm dosc, chcialam ambitnie wyjechac za granice i rzucic tam senes bo bralam juz po 2 3 opakowania na dobe...pojechalam pierwsze 2 tyg bylam "czysta" a poxniej....polecialo, zaczelam brac tam tabletki.......plakalam zmuszajac sie do polykania pastylek....do dzis mam uraz lykania lekow...czulam jak sie zatruwam bo zygalam po tych tabletkach.....ale nie umialam inaczej....jesc i co? tak po prostu zjesc? bez poczucia winy? to bylo nierealne.....bylo....heh... wrocilam z waga jakiej nie mialam nigdy, przytylam strasznie....i znow parzylam ziola, to byly kilosci.....jakich nie jestescie sobie w stanie wyobrazic....poznalam swojego obecnego chlopaka...wczesniej pijac senes bylam uwieziona w domu, nie wychodzilam czasem przez 2 tyg.......bo mnie czyscilo non stop...mialam tak bardzo dosc...zaczelam chodzic na terapie...do gastroenerologa.....badania wykazaly ze moje jelita sa wydluzone i nie pracuja...skerowali mnie na operacje....chirug uswiadomil mi, ze nawet jak mnie zoperuja a bede to brala to wciaz wydluzenie bedzie wracac....mam 20 lat, moje jelita wygladaja jak 70 letniej kobiety...nie chcialam tak powaznego zabiegu....nie ccialam blizny bolu...podjelam decyje...od 26 wrzesnia...zrobilam ostre ciecie...nie biore nic, procz lekow przepisanych na recepte...nie jest latwo....czasem czuje sie pelna i glodze calkowicie 2 3 dni....mam zachwiania......ale one przechodza.....moze kiedys na zawsze....
dlatego czuje sie gorsza....bo wpakowalam sie w gowno.....i nie moge z niego wyjsc...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki