Wątek: pytanie

Heh, w Oświęcimiu to 800kal dawali, luksusy :P
Podobny efekt da duża dawka fosforu (stosują to kulturyści przed pokazem, żeby lepiej było widac mięśnie) który odwadnia że hej. Ale ine polecam, zdrowe to to nie jest, a dieta 400-500kal to zwykła głodówka. A z kiecką to zgadzam się z omegą - i tak będzie przyciasna i komfortowo się czuć nie będziesz.

a pozniej bedziesz plakac.... nie mozna w ten spoosb arzi. wiesz chyba co to anoreksja? wiecej nie pisze , kolezanki mnie wyreczyly...

A wiesz, jaki ja mam pomysł? Najlepiej nic nie jedz Same soczki pij i schudniesz, wiesz?

soczki ? natalko wiesz ile one kalorii maja? najlepiej to nawet nic nie pij . chyba ze lyczek wody. a tak powaznie to dziewczyny maja racje. 300 400 kcal to glodowka. a pozniej po imprezie wszystko ci sie z nawiazka wrocii. zacznij teraz tysiaczka i juz. czy schudniesz? nie. tylko woda ci uciknie. ale tluszcz absolutnie nie. na to trzeba czasy i madrego jedzenia. zrobisz jak bedziesz chciala. w koncu to twoja sprawa.

w Oświęcimiu to 800kal dawali, luksusy

tez kiedys myslałam,ze tam dawali tak mało... ale to nie prawda jedli nawet 2000 kcal, ale przy ich morderczej pracy to było zabójcze...

Ci pracujący faktycznie dostawali rzeczy typu zupa z margaryny z pokrzywami czy brukwią i docierali do 2000kal, ci niepracujący dostawali głodowe porcje.
:/

jak optymistycznie i przyjemnie się rozwija wątek...

Arzi, przeszły Ci już pomysły głodówkowe?

Buahahahahahhaha omega, co za podsumowanie
No ale fakt, jak w tym wątku rozmawiamy o racjach pokarmowych w Oświęcimiu to powinno nieco świadczyć o autorce i jej zamiarach..

Ciekawe tylko, czy autorka tematu ma juz cos w pionowe paski do ubrania.

Dobra Dziewczyny nie jedźmy już tak po niej Wpadła na głupi pomysł, każdemu zdarza się popełniać błędy Byle to był tylko pomysł a nie poczynania...