Strona 9 z 11 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 101

Wątek: Dieta Kopenhska

  1. #81
    Awatar giaurka
    giaurka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Śrem
    Posty
    586

    Domyślnie

    witaj kasieńko 2000! jamiałam na odwrót - na początku diety czułam się osłabiona i nie mogłam się skoncentrować... drugi tydzień był już spox bo mój organizm się przyzwyczaił. teraz od tygodnia jestem na 1000 kcal i czuję się fenomenalnie... na razie nie przekraczam tej dawki kalorii i codziennie jeżdżę 10 km na rowerku stacjonarnym. spalam przez to 364 kcal... chciałabym tak wytrzymać do świąt... przez święta za bartdzo sobie nie pofolgować żeby do sylwestra uzyskać wymarzone 54kg...

    sama sie zastanawiałam jak jeść żeby po kpenhaskiej nie przytyć. schudłam 4,5 kg. w czasie trwania diety nie ćwiczyłam bo na to była za słaba... mialam średnio 600 kcal na dzień a to za mało... od stycznia chcę przejść na 1300 - 1500 kcal i dale ćwiczyć... zobaczymy co z tego będzie...

    trzymam za ciebie kciuki i życzę powodzenia... wpadaj tu częśto i pisz jak ci idzie i jak się czujesz... pozdrawiam...


    Na rowerku granicami Polski - I granica morska:

    Cel: 15kg do sylwestra... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  2. #82
    agasa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasienko ja jestem już 2 tyg po kopenhaskiej i nadal chudnę stosuję dietke 1000 kcal, waga spada wolno, ale jednak przez te 2 tyg na 1000 kcal schudłam ok 2 kg, więc myślę ze nie jest źle
    jeśli chodizo moje samopoczucie trakcje kopenhaskiej to na początku było mi słabo, miałam zawroty głowy lekkie, ale po tyg wszystko przeszło. owszem w trakcie diety było mi zimno, ale myślę ze to nie z powodu diety tylko dlatego że ja jestem straszny zmarźluch

  3. #83
    Guest

    Domyślnie

    Giaurko świetnie Ci idzie Oby tak dalej

    Już niedużo Ci zostało do upragnionej wagi - do sylwestra napewno uda Ci się ją osiągnąć

  4. #84
    Awatar giaurka
    giaurka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Śrem
    Posty
    586

    Domyślnie

    świetnie by było... chociaż w sumie to 56 kg mnie zadowala... tyle że chciałabym mieć mniej w brzuszku i barzdiej się na tym skupię... no i cellulit z pośladków... na udach nie mam na szczęście...

    co do poczucia zimna to ja podgrzewałam sobie wodę i dodawałam kilka kropel cytryny i tak sobie radziłam z chłodem... a wieczorkiem wczesna kąpiel, balsamiki i do wyrka...

    pozdrawiam... trzymajcie się...


    Na rowerku granicami Polski - I granica morska:

    Cel: 15kg do sylwestra... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  5. #85
    Guest

    Domyślnie

    Giaurko ważyłam się
    Schudłam 3 kiloski

    Buziaczki
    Natalia

  6. #86
    Awatar giaurka
    giaurka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Śrem
    Posty
    586

    Domyślnie

    wow... gratulacje natko!!! suuper... cieszę się bardzo...

    ja dziś chciałam założyć moje ulubione biodrówki i... hmm... ściągnęłam je bez rozpinania guzika... muszę się na zakupy wybrać. wogóle. wczoraj byłam na turnieju w darta, bo co tydzień chodzę i co chwilę słyszałam jaka ja chuda się zrobiłam itp... tak mi się fajnie zrobiło...

    ściągnęłam sobie filmik 8 minutowy z ćwiczeniami na brzuszek i od dzis ten zestaw będę robiła po rowerku... podobno daje niesamowite efekty... znalazłam na forum o kulturze fizycznej...

    trzymajcie się kochane i do przeczytania...


    Na rowerku granicami Polski - I granica morska:

    Cel: 15kg do sylwestra... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  7. #87
    kasienka2000 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzieki wielkie za rady napewno sie przydadza giaurko i agaso
    mi zostaly od jutra tylko 2 dni i czuje sie w miare dobrze
    tez nie cwicze giaurko bo nie mam za bardzo sil ale po kopenhaskiej zamierzam wziasc sie ostro do roboty
    waga stoi w miejscu a ja sie bardzo ciesze ze te kilogramy nie uciekly na dzien i nie powrocily tylko na stale
    wiem ze 3ba sie pilmowac i cwiczyc ale mam nadzieje ze damy rade
    pozdrawiam was cieplo i 3mam kciuki

  8. #88
    neudia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-10-2012
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja juz jestem osmy dzien na Kopenhaskiej. Po wczorajszym praktycznie NIC niejedzeniu, ranek mialam fatalny, ale kawka zrobila swoje i juz jest oki. Dzis sie lenie i odpoczywam. Przez ostatnie 2 dni spalilam 10 000 kalori!!!!!! Dacie wiare? A moze nawet wiecej, bo od rana do wieczora ostro malowalam mieszkanie, maz mi pomagal, ale on musial isc do pracy.... a ja.... sie namachalam i dobrze Dzis rano wstalam, a on spojrzal na mnie i powiedzial: Jestes bardzo ladna i taka szczuplutka hiiii... mam taka sama wage jak 10 lat temu, w koncu Dzis dzwonilam do Mamy do Polski i probowalam ja naciagnac na odchudzanie, ale ona pewnie by wolala sie pokroic lekarzom, niz odmowic ulubionego ciasta czy w ogole wszystkiego.

  9. #89
    Awatar giaurka
    giaurka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Śrem
    Posty
    586

    Domyślnie

    hejka!

    neudia oglądałam dziś twoje zdjęcia... fenomenalna przemiana... naprawdę robi wrażenie... gratuluję!!! a co do imponowania mężczyznom, to mój ukochany zwraca się do mnie ostatnio chudzielcu - ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu...

    kasiuńko powodzenia po kopenhaskiej, z jednej strony jak kończy się taki ścisły jadłospis odczuwa si ę ulgę ale trzeba na sebie uważać i na to co się zacznie jeść...

    ja sobie wczoraj pofolgowałam - zjadłam pół średniej pizzy i to na kolację... ale za to przed pizza jeździłam ponad 70 minut na rowerku i przejechałam 20 km - co dało ponad 750 spalonych kalorii więc nie czuję się winna... w sumie wyszło mi 1200 kcal na dzień...

    teraz wskakuję na rowerek... mam nową metodę. jeżdżę dłużej ale zwolniłam tempo... włączam sobie film na kompie i jadę tak długo aż się ie skończy... potem 8 min ćwiczeń na brzuszek i 8 minut na uda... macie jakiś fajny zestaw na pośladki??? potrzebuję pilnie...

    pozdrawiam... trzymajcie się...


    Na rowerku granicami Polski - I granica morska:

    Cel: 15kg do sylwestra... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  10. #90
    Awatar giaurka
    giaurka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Śrem
    Posty
    586

    Domyślnie

    nie było mnie 2 dni i nikt nie pisze? smutno mi...

    jestem już w domku... nic nie schudłam ale też nic nie przytyłam więc jestem zadowolona... zmieniłam tickerek, bo z wagą 54 niby miaąłbym już niedowagę to raz... a dwa że moim celem jest teraz redukcja tłuszczy, szczególnie na brzuuszku i wyrobienie sobie ślicznego kaloryferka...

    pracuję nad tym intensywnie... od rana areocośtam 6 weidera... po obiadku godzinka odpoczynku i rowerek lub areobic przez 30 min i 8 min ABS na brzuch i 8 min na nóżki...

    zobaczymy jakie będą tego efekty...

    w 6 weidera jestem na 3 dniu... na razie się udaje, ale od jutra mam mieć 3 serie i się troszkę boję...

    pozdróweczki i mam nadzieję ż4e nie piszę w próżnie...


    Na rowerku granicami Polski - I granica morska:

    Cel: 15kg do sylwestra... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

Strona 9 z 11 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •