Wątek: Spelnijmy nasze marzenie,badzmy szczuple!

Dziendoberek sloneczka

No i jestesmy z mezulkiem i coreczka sami,bo goscie pojechali wczoraj wieczorkiem juz do domciu bylo wesolutko z nimi,ale jak juz pisalam u kwiatuszka,bede mogla znowu po domku z golym tylkiem biegac bede mogla chodzic w pizamie pol dnia i wogole bede sie narazie byczyc,bo nabiegalam sie przy tych gosciach....teraz jeszcze chalupke do porzadku musze doprowadzic i koniec biegania....
a z dietka troche kulawo ale teraz mam wiecej czasu zeby tu zagladac to sie poprawie,nie przytylam ale waga stoi w miejscu a to najwazniejsze nie??

Alize napisz co z mama?mam nadzieje ze juz lepiej....nie przejmuj sie tak kotku,ale moge sobie wyobrazic jak sie czujesz...zycze twojej mamie wszystkiego dobrego i niech wraca szybciutko do zdrowka

babssy życzę udanego odpoczywania po krewnych ważne że nie przytyłaś teraz już będzie lepiej

Witajcie

babssy. GRATULACJE ze po wizycie gosci waga stoi a nie idzie w gore to juz spory sukces

alize20: mam nadziej ze z mama wszystko bedzie wporzadku i cisnienie sie unormuje , ja tez mam problem z cisnieniem ale w odwrotna strone (bywa za niskie) co do dietki to zapraszam na "plazowanie" (SB) nadal staram sie pisac co jem poza sobota bo to byl dzien GRZECHOW

Ok dziewczyny ciesze sie ze wam idzie dietka caly czas do przodu (czyli kg mniej) byle tak dalej .... buziaki

[/b]Kurcze niedlugo Świeta...W sklepach mikołajki już...

Dzisiaj na cmentarz jedziemy,bo jutro zawsze full ludzi ,smutno i pewnie jak zawsze padac bedzie...

Myślicie już o Sylwestrze?

ja juz kurde o swiatach mysle od dwuch miesiecy....bo sie boje ze przytyje w swieta do sylwestra jeszcze troche czasu,ale spedze go tym razem z mama,siostra,moim mezem i znajomymi

u nas dzisiaj haloween,juz sie zaopatrzylam w 2kg cukierkow,bo dzieciakow tyle przychodzi ze nie mam co wyskakiwac z jedna paczka cukierkow jak w zeszlym roku uszylam mojej malej kostium,niech tez idzie to moze przytarga z 10 kg slodyczy nie bede musiala kupowac przez caly rok

Alizejak mama?wszystko ok?no mam nadzieje ze jest lepiej,napisz

kurcze sie wszyscy wyprowadzili czy jak??gdzie was wywialo??

Babssy-juz sie kiedys pytałam(też moich postów nieczytasz ), gdzie Ty mieszkasz?Mozna wiedzieć?

Alize??Gdzie Ty jesteś?

babssy: mam nadzieje ze mala nazbiera dzis sporo cukierkow (dla dzieciakow to wazne ) ale mamusia niech niepodjada malej hihihih Pozdrawiam i milej zabawy

Co tu sie dzieje ze tak pusto Odkopalam was z 3 strony

babssy: gdzie Ty ucieklas wracaj i mow jak bylo po hallowen

siema laseczki!

nie wpadalam na forum wczoraj bo robilam porzadki po gosciach,musialalm porzadnie posprzatac chalupke.


Fredzia a po halloween super.moja coreczka natargala pol reklamowy slodyczy powaznie,teraz na rok mam spokuj wesolo bylo,najwieksza radoche mialy dzieciaki ale my z kumpela tez bawilysmy sie jak dzieci


wszystko cacy,tylko dieta mi cos kuleje na jedna noge....