prawdę mowiąc nie wiem... nie mierzyłam...
aż się boję spojrzeć że wtedy taaaak walczyłam o każde 0,2cm a teraz w takim tempie to odrobiłam...
ale chyba nie tylko mnie było by o wiele przyjemniej gdybym nie miała tylu fałdek tu i ówdzie...
prawdę mowiąc nie wiem... nie mierzyłam...
aż się boję spojrzeć że wtedy taaaak walczyłam o każde 0,2cm a teraz w takim tempie to odrobiłam...
ale chyba nie tylko mnie było by o wiele przyjemniej gdybym nie miała tylu fałdek tu i ówdzie...
Bedzie dobrze! 3mam kciuki!
i co tam Asinka u Ciebie? żyjesz jakoś?
pochwal się jak waga, spadło coś?
trzymaj się ciepło!
no właśnie!!!
dobrze, ze agassi Cię Asinko3 odnalazła
no chyba sie nie poddałaś ja miałam taki kryzys, uciekałam stad, nie wchodziłam nawet na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], ale w końcu powróciłam, chcę wreszcie schudnać, i tak jesteś ciagle dalej ode mnie, ale mimo wszystko w grupie raźniej
tfu tfu.. ależ tu się zakurzyło!!!!
normalnie będe musiała sobie całą klawiaturę chyba odkurzyć..
pojawisz się Asinka wreszcie czy nie??
czy masełko Cię pochłonęło???
Zakładki