Strona 11 z 50 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 494

Wątek: Charakter oszlifowany cierpiniem ma wartość brylantu

  1. #101
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie

    Kurcze! Jak znajdę to gdzieś tak tanio, to nie będę czekała na 80kg, tylko zrobię tu i teraz! Robiłaś to w jakimś studiu, czy gabinecie kosmetycznym, czy gdzie.. eh, eh, czemu u nas jest tak drogo? Chyba zacznę za tym chodzić i szukać jakiegoś porządnego, ale taniego "dziurkacza".

    Ale masz tego duuużo jutro.. życzę powodzenia
    C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  2. #102
    Pring jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dużo? To mój niemalże typowy poniedziałek bo klasa przekłada co się da i zawsze mamy po kilka spwardzianów na początku tygodnia...

    Co do kolczyka to mi się zdawało,ze to sporo bo jak byłam mała (6latek) pani robiła mi za 20 zł tradycyjne dziurki. W ferie robię następną dziurkę! Uzależniłam się.... ratuuuunku!

    Chyba coś mi się w głowę robi bo wydaje mi się, że dłonie mi schudły... źle ze mną

  3. #103
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    A co to jest biotatuaż? Taki, który po jakimś (jakim?) czasie schodzi? I już teraz na czerwiec się umówiłaś?

    Mnie na pewno bardzo zeszczuplały dłonie, widzę to po wszelkich pierścionkach, obrączkach, itp Więc to bardzo prawdopodobne, że i Twoje już schudły

    Też nie lubię spodni dzwonów.

    Uściski i miłego tygodnia

  4. #104
    Pring jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Triniu!

    Biotatuaż to takie cudo które zawiera tylko nauralne rozkładalne w organiźmie barwniki. Po 4 latach rysunek schodzi- równo i ładnie blaknie. Na tradycyjny się nie zdecyduje bo by mnie strach obleciał... nie lubie podejmować trwałych decyzji. Cykorem jestem
    Jestem już zapisana ponieważ mój mózg zakodował, że nie ma już odwrotu. A na czerwiec bo pierwszy dzień wakacji to koniec mojej rygorystycznej diety i początek czegoś w stylu nowego życia. W wakacje posmakuję mojego przyszłego zawodu- jadę na wykopaliska . Także do wakacji zapuszczę włosy, wraz z pierwszym słoneczkiem opalę się i wyskoczę na basenik w pieknej nowej skórze . Ehh... marzenia....
    Buuuziaki :*


    Co do mojego dnia-
    zauważyłam, że już mam pewne nawyki żywieniowe np. nie mogę wypić słodkiej herbaty bo aż mnie mdli, albo zjeśc czegoś posolonego lub nie daj Boże białego pieczywa... Moja rodzina też pierwszy raz stanęła na wyskosości zadani- mama pyta czy mam razowy chleb, tata kupuje pu-erh a babcia nie robi kanapek z białym chlebkiem. Ehhh tak mi łatwiej. No i każdu rozumie kiedy mówię, że już się najadłam, nie ma tekstów w stylu " no i po co Ty się odchudzasz?!" tylko normalnie podają mi więcej sałaty

    Jednak nie dostałam ochrzanu od francy. Muszę pisać w środ, ale to super bo myślałam, że dostałam 1 bez możliwości złożenia apelacji . Z biologii mam 3, ale będzie mnie pytać bo za bardzo się jej zdaniem z tej 3ki ucieszyłam .... Eh... zero emocji ...

    Lecę na obad :*

  5. #105
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie



    Że łapki schudły, to możliwe przecież.. zazdroszczę, moje wyglądają okropnie niby mam długie palce, paznokcie mają ładny kształt, ale nawet tutaj nagromadził się ten wstrętny tłuszcz a do tego jeszcze teraz całe w czerwone plamki od mrozu.. eh.

    Uzależnienie od kolczykowania - mnie to nic a nic nie dziwi jak mi się uda znaleźć jakiś w miarę tani gabinet, to już się zastanawiałam ile bym sobie dziurek zrobiła jeszcze, ojojojoj..

    Biotatuaż - fajna sprawa. A zastanawiałaś się już nad konkretnym wzorem? No, i czy jesteś pewna, że to rzeczywiście tak równo, elegancko zejdzie? Nie chcę Cię straszyć czy coś, ale wiesz, lepiej się upewnić.

    Plany na wakacje wspaniałe i na pewno się udadzą, zobaczysz.
    I gratuluję, że przetrwałaś ten Twój ciężki poniedziałek.

    Buziaki!
    C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  6. #106
    Pring jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Cauchy !

    Ja niestety mam krótkie palce... Pianistki ze mnie nie będzie . Tłuszczyku niby na nich nie mam, ale jakoś tak za dużo na nich skóry...

    W ferie (30-12) kolczykuje sobie uszy za całe 30 zł czyli następne dwie dziurki. Zastanawiam się nad większą ilością kolczyków, ale to raczej poczeka do wakacji bo nie chce aby mój tatuś umarł na zawał. Tatuaż schodzi równo- upewniłam się bo mnie to strasznie gryzło. Wzór będzie jakimś zdaniem, ale jeszcze nie wiem w jakim języku... No i nie wiem jakie to będzie zdanie, ale mam czas .

    Wykopalisk już nie mogę się doczekać.. Eh... miesiąć w namiocie lub bursie szkolnej w jakimś mazurskim miasteczku, 3 tygodnie kopania ( nie dziwię się bo sama bym sobie niczego innego nie dała) zwykłą łopatą. Wieeeelu studentów ( studentek jest "niestety" mało) i jedna licealistka . No pan Kokowski- absolutny autorytet! Aż sie rozmarzyłam...

    Buziaczki i życzę miłych snów !

  7. #107
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pring
    Moja rodzina też pierwszy raz stanęła na wyskosości zadani- mama pyta czy mam razowy chleb, tata kupuje pu-erh a babcia nie robi kanapek z białym chlebkiem

    Super Faktycznie stają na wysokości zadania, pewnie zrozumieli już, że to nie jakiś kolejny kaprys, tylko świadome i konsekwentne działanie

    Twoje wakacyjne plany brzmią fantastycznie Ty planujesz studiować archeologię?

    Uściski

  8. #108
    Pring jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Triniu!
    Archeologia to moje marzenie i mam nadzieję, że się dostanę. Te wakacje skorygują moje wyobrażenia o tym kierunku, ale ufam, że tylko mnie do niego przybliżą a Ty masz jakieś pasje? Może z racji zawodu cos Cię interesuje? Opowiedz mi koniecznie

    Dziewczynki!
    Dzisiaj mam ciężki dzień- duuużo nauki... Jutro klasówka z francuskiego, polskiego ( po co komu mickiewicz?!) i angielskiego. W czwartek nieszczęsna biologiai dwa sprawdziany z historii, a piątek sprawdzainy z fizyki, historii, matematyki i odpowiedź z angielskiego... brrry makabra (ukłon w stronę Kazimierza Staszewskiego ).... Dieta dziś bardzo ładnie idzie... do szkoły diwe kanapki ze słonecznikowym i ogórasek oraz soczek Fit, obiadek to kotlecik z piersi na oleju słonecznikowym oraz surówka z kapusty pekińskiej . Macie jakieś propozycje na kolację? Marzy mi się mała jajecznica, ale jakoś nie wiem ile to będzie miało kcal...

    Buuuziakiiiiii :*

  9. #109
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    yh...ja mam z Mickiewicza w piątek...

  10. #110
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    nie chce nic mowic, ale Mickiewicz pisal fajne teksty. jak dla mnie niektore fragmenty z "Pana Tadeusza" sa dobre i "Konrad Wallenrod"
    pring czemu w 3 klasie zdajesz Mickiweicza? przeciez to jest 2 klasa...
    a i francuski tez jest super. ja w czwartek zdaje 5 rozdzialow ksiazki:/ bo sie przenioslam do grupy wyzej...
    wakacje na pewno beda udane:D
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

Strona 11 z 50 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •