-
Naciśnij na niego,potem weight lost-tak jak wcześniej i potem w środkowe pole wpisz obecną wage.Czyli
startowa
obecna
wymażona,a potem tak jak wcześniej to robiłaś
powinno być ok
-
WIELKIE DZIEKI KWIATUSZKU, ALE Z CIEBIE FAJNA BABECZKA!
TROCHE SIE POMECZYŁAM I CHYBA ZROBIŁAM
-
NO WYSZŁO!! COS WIDAC,ZE POLECIAŁ DALEJ TYLKO KILOGRAM ALE ZMOTYWOWAŁ!! JESZCZE RAZ DZIEKI WIELKIE KWIATKU TWOJ ZACHOWAM I POCZEKAM NA TE 0,5KG. MUSZE SIE ZWAŻYC - MOZE COS BEDZIE MNIEJ POKAZYWAĆ....HAHAH
-
Naprawde niemasz zaco dziękować!!!
-
Dziewczyny dołączam do Was!!
-
Witam
Hej Kaathia!Bardzo fajnie,że się przyłanczasz.Napisz moze cos więcej o sobie.Ile masz wzrostu,na jakiej dietce jesteś,czy ćwiczysz??I czy długo zmagałaś sie z tymi 5kg?
JA se własnie kawke parze.
-
a ja zawaliłam dzisiejszą dietę ....kurcze ....
-
a co takiego się znowu stało??
ja wczoraj i dzis orzeszków se podjadłam.W dzien tez mnie jakis kryzys napadł i kanapki się zaczęły,no ale słonecznikiem zastąpiłam .I jakis pierniczek w czekoladzie mi wpadł,wafelek mały
Najgorsze,że jutro mam dzień ważenia i mierzenia
Dzisiaj juz po kolacji jestem.
-
Więc :
Mam 170 cm wzrostu. Byłam na diecie 1000 kalorii dzięki czemu zrzuciłam te 5 kg, później na pare dni przeszłam na SB no i w końcu zrezygnowałam z diety, moja silna wola mnie opuściła. Przybyło mi 3 kg i znowu zaczęłam. Jestem znowu na 1000 od 3 dni, nie jem również pieczywa, ziemniaków, makaronów, słodyczy. Oczywiście ćwiczę raz dziennie wieczorem i są to głównie ćwiczenia na ładnu brzuszek.
Strasznie chce mi się jeść, najgorszy jest ten pierwszy tydzień .
-
Witam..znow mnie chwilkę nie było...chociaz w sumie nie tak długo...ale w koncu zajrzalam Cześć Kaathia, bo my jeszcze chyba nie miałysmy przyjemności "sie spisać" Bardzo ładny tickerek masz...no a o cyferkach na nim to juz nie wspomnę..hmm...kurcze jak ja bym tyle wazyła to bajka juz nawet te 65, czyli twoja startową wagę bym chciala No ale spoko..malymi kroczkami i mysle że kiedys sie dokulam. Fajnie, ze znow zagladaja tu do nas nowe Kolezanki, co nie Dziewczyny
Olenka, a co sie stalo takiego Toc chyba nie jest aż tak dramatycznie co Jak dzisiaj nie wyszlo to luzik..nie ma co biadolić, tylko od jutra się spiąć i na nowo...nie ma co sie poddawać Bedzie dobrze Grunt to zebys sama chciała...
W koncu nie trzeba tak idealnie tej dietki przestrzegać...tzn. fajnie by bylo , ale wiadomo - jesteśmy tylko ludźmi...i nas pokusy tez dopadają.
Mowie Wam Kobitki..bierzcie przyklad z Kwiatuszka...ona to jest dopiero Dziewczyna. Mimo wszystko sie trzyma..ćwiczy od rana, trzyma sie dietki, mobilizuje innych ..a nawet jesli czasem "zgrzeszy" to uczciwie potrafi sie do tego przyznać i co najwazniejsze nie traci zapalu , bo wie ze moze to nadrobić i stara sie. No kurcze Kwiatuszek...normalnie powalasz mnie :P I mówie to szczerze..zreszta chyba wszystkie Dziewczyny potwierdzą moje slowa :P No i co wazne...kilogramki idą w dół :P Superek
Persik, Tobie gratuluje wygranej batalii z ruszeniem tego tickerka...Wiem cos o tym, bo sama na początku mialam trudności :P
Teraz jestem na etapie zastanawiania sie jak mozna wstawić zdjęcie zamiast tego aniolka..bo chciałam se sprobować..ale cosik pokazuje , ze za duzy format itp...przeciez ono i tak jest malusie heh (ale ja glupia jestem :P )...Nie kumam tego, no ale coż... Hehe,moze jak schudne , to się zmiesci :P Oooo...a moze któraś z Was sie orientuje w tym...bo chcialam sprobowac jak to bedzie wyglądało...i tak sam ryjek bym pokazała :P
Jakby co, to z gory dziekuje za podpowiedź...
Pozdrowki Hmm... no i znowy sie rozpisalam ...Czy ja was czasem nie zanudzam :P
Buziaczki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki