Niepoddaje sie!Ale kolejny dzien w plecy...
Niepoddaje sie!Ale kolejny dzien w plecy...
Wiem kwiatuszku wiem....
Ale się stało i już trudno ... mówię ci zrób sobie dietkę... :P
Bylam u ginekolaga sprawdzic czy niejestem w ciąży.Na szczęście to tylko moje urojenia!
Jasne,że chce drugie,ale jeszcze nie teraz.Za małe mieszkanko...
Co tam słychcąc?
Jejciu to niezłe masz urojenia ja też narazie nie chce mieć drugiego czasami sobie o tym myślę i bałabym się tego że w pewnym sensie musiałabym odsunąć od siebie córę a ja tak nie chce
Rozumiem Cie.Tez bym syncia niechciała odstawic,a z drugiej strony teraz jeszcze tak nierozumumie,więc pewnie było by mu łatwiej zaakceptowac rodzeństwo.
Kwiatuszku dzisiajpoległam na całej linii aż wstyd znowu pewnie 1kg do przodu dlaczego ja tak kocham słodycze?????? Nie mogłabym wody z kranu
Juen Słńce!Ty od razu trikerka se przestawiasz...
Poczekaj jutro wwrócisz do wagi.A pamiętasz -ja też miałam tak ostatnio.I co?I waga opadła spowrotem.Głowa do góry
Ile Ty tych słodyczy zjadłaś?
Tyle ile miłam w domciu. Zobaczę w poniedziałek jak będzie i wtedy zmienie. Dlaczego ja taka jestem na te słodycze łasa???? A ty jak się trzymasz kwiatuszku???
Juz po wakacjach!!!
Czas wziąść sie do roboty!!!
Narazie idzie Ale niezapeszajmy!!!!
A jak u Was??
Kurcze...czuje sie lzejsza,tzn ,że brzuch mi troche spadła,a na wadze tego niewidać...
Zakładki