hey- przecież żartuję chyba zauważyłaś ogrom buźiek w tamtej wypowiedzi :]Zamieszczone przez xixatushka69
hey- przecież żartuję chyba zauważyłaś ogrom buźiek w tamtej wypowiedzi :]Zamieszczone przez xixatushka69
eee 400kcal... no dobra to ty może podwyż do 1000kcal, ale takiego prawdziwego A z ciekawości to ile liczyłaś kaloriosów za szklankę wody? Herbatki jak nie słodzisz to też nie licz, bo ma od 0kcal do tak 3-4kcal, zależy jaki rodzaj No i przypraw też nie opłaca się liczyć. Ahh no to już wszystko jasne czemu tak źle się czujesz... no to 1000 będzie good Tylko mi tu nie zaniżać, dla własnego dobra
A okres może być raz co miesiąc raz co dwa i to będize normalne, ale lepiej jak się spóźnia lekko podwyżyć kcal, chcociaż czasmami wystarczy żreć więcej witaminek hm chociaż ja zignorowałam to że nie mam okresu i był klops
za szklankę coś ok. 20
no staram się, właśnie zjadłam brzoskwinkę i marchewkę
nie słodze herbatki
a czy ktoś wie ile kalorii ma POPCORN???
staram się jeść więcej, a raczej bardziej kalorycznie, ale.....
może na wakacjach u babci sie uda
hmm nie wiem ale tez zależy czy i ile tłuszczu użyjesz. Policz sobie ile te ziarenka popcornu kcal mają (w tabeli lub na opakowaniu na pewno będzie) dodaj do tego kalorie z oleju (z tego co pamiętam łyżka ma chyba 45kcal)
idę sprawdzić
wcinam druga marchewkę..
mój olej (ryżowy, polecam) ma w 100 g. 120 kcal...
czyli na łyżeczkę... jakieś 20, powiedzmy chyba, że źle liczę...
a co do popcornu, nie ma napisane ile ma kalorii
ja sie tak czulam kiedy wazylam 49 kg przy wzroscie 172 cm, mialam zawroty glowy prawie caly czas, bylo mi slabo itd. Do tego zanikł mi okres i musze regularnie chodzic do pani doktor na kontrole, wiec dziewczyny prosze was uwazajcie na te wszystkie diety!! Nie jedzcie mniej niz 1000 kcal, NIGDY!! Bo jesli zapotrzbowanie wynosi 2500 kcal a wy zjecie ok 500 kcal to moze to wywolac wlasnie takie efekty!! Zycie nie jest po to aby sie ograniczac, odmawiac sobie wszystkiego, bo co to za zycie?! Jesli juz chcecie poprawic swoj wyglad bo NAPRAWDE jest to wam potrzebne, to zrezygnujcie ze slodyczy i ruszajcie sie!! Nie popelniajcie moich bledow!!
a ja ostatnio uszczypnelam sie w jednym miejscu na rece (tam gdzie bicepsy ), wcale nie mocno i zrobil mi sie wstretny siniak a teraz jest jeszcze bardziej siny i brzydki dziwne...
slyszalam ze anorektyczki sa na to podatne, ale ja anorektyczka nie jestem, nigdy ponizej 1000-1100 nie schodze, a mamuska mi wmawia ze to przez ta moja diete i zebym sie juz nie odchudzala...
teraz sie boje gdziekolwiek mocniej dotknac
z tymi siniakami to pewne? Bo ja przez cale zycie nigdy nie dostawałam siniaków, ale teraz,już od jakiegoś czasu (od paru miesięcy) bardzo często mi się one pojawiają..Właśnie się dziwiłam czemu,pytałam mamy itp.ale nikt nie wiedział a to jest brak jakiegoś określonego składnika?jesli tak to jakiego?co najlepiej robić?
przy anemii tez pojawia sie podatnosc na tworzenie siniakow nawet przy lekkim uderzeniu sie.
Zakładki