-
mój jedyny grzech... ostatnie 5 dni!!
-
u mnie w cukierniach są napoleonki z budyniem i z kremem. tak jest i już.wszystko jedno przecież. napisalam, że mam ochotę na tą z budyniem
-
czesc dziewczyny za ''namowa'' skusiłam sie na ten bigos byl z minimalna iloscia mięsa i z dodatkiem świerzej papryki poprostu niebo w gębie
a jutro...babcia robi fasolke po brytońsku pewnie też się skusze, aczkowlwiek na mały talerzyk
ostatnio ciągle mam ochote na ogórki konserwowe, na szczęście maja mało kalorii wiec sobie je wcinam
wogóle to marzy mi się kiszka ziemniaczana...no ale tego juz niestetey nie da się zrobić w wersji light czyli tylko na marzeniach się skończy
-
A co to jest ta kiszka zmieniaczana, cos takiego jak kaszanka tylko, że zamiast kaszy ziemniaki
Taka kaszanka to 250 kcal w 100g, troche jest ale od czasu do czasu ja lubie z grilla
Pozdrawiam
-
Agalicht kiszka ziemniaczana z tego co się orientuje "pochodzi" z Białegostoku, u nas niestety żadko spotykana
Są to "faszerowane flaki", może nie za bardzo apetycznie to brzmi ale dla kogoś kto lubi np. placki ziemniaczane byłoby pyszne
trze się ziemniaki na papkę do tego dodaje sie skorojoną cebulke, kiełbaske, doprawia solą i dużą ilościa pieprzu dokładnie miesza...takim nadzieniem nabijamy flaki i wkładamy do piekarnika, a tam się nam pięknie piecze i zarumienia. Ja to uwiielbiam.
Kupne nie są niestetey tak dobre...a z resztą jest to tak zwana bomba kaloryczna...szkoda tylko, że tak pyszna
aż mi ślina pociekła
-
E nie przesadzaj moja droga. Ziemniary nie maja tyle kalorii, a kiełbase jakąs chudsza mozna zastąpić i tyle. Jakos lubie ostanio kombinowac jak z rzeczy pysznych czyli bomb kalorycznych zrobic wersje light :P ale brzmi nieźle ta kiszka nie jadłam choć chętnie bym spróbowała.
Pozdrawiam
-
choćbym chciała nie mam pojęcia jak można byloby zrobić z tego danie dietetyczne...ziemniaki może nie są aż tak bardzo kaloryczne ale jednak są, dlatego wyłączyłam je ze swojego menu już prawie rok temu. Nie jem frytek, placki zjadłam chyba raz czy dwa, zwykłych ziemnaków, puree...nic, dlatego tak mi się marzy ta kiszka
-
jadłospis na dziś
śniadanie: dwie bulki słodkie z dżemem
2 śnieanie: jakby był to największy jogurt jogobeli panakota z truskawkami i do tego wafle ryzowe
obiad: pierożki z mięsem, odsmażane na patelni z cebulką i szyneczką
podiwczorek: puchar lodowy, kilka smaków gałek, sos jagodowy i owoce
kolacja: chleb ze smalcem i ogórkiem kiszonym
do tego przez cały dzień popijałabym kawe mrożona (litry )
-
ehhh jestem w pracy i marzy mi się taka zapiekanka ziemniaczana...ziemniaki (najwięcej) mięsko, ogromna ilość wrzyw i na tym stopiony ser jakbym była w domu to coś czuje, że bym takową zrobiła a tak...kończe prace o 21, w domu będe przed 22 i wypije kefirek
-
czekolade... najlepiej milke całą :P i emememsy i lody i bitą śmietane i chipsy (nie chipsów nie) i dużo innych niezdrowych rzeczy sałatke z sera majonezu i pory i jajka :P ale najpierw czekolade :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki