ale dzisiaj zjadłam ponad kg
ale dzisiaj zjadłam ponad kg
D- doskonałosc zawsze daleka..
..::})i({::..
Słońce fasolke po bretońsku mozna zrobic w wersji light czyli bez tłustego miecha czy kiełbasy, a z czyms drobiowym i bez zasmażki do tego majeranek i pychota. Tak samo bigosZamieszczone przez malutka1982
No z kopcem kreta to juz gorzej.
Ja bym zjadła całe pudełko merci które mam w szufladzie, a do tego to pudełko marcepanów z Wawla - reszte juz zjadłam rafaello było pyszne, ale juz nie ma i nie kusi.
Pozdrawiam
A ja bym najbardziej chciała mieć taki dzień:
śniadanie - 2 świeże bułki z nutellą i popić mlekiem
II śniadanie - 3Bit, Princessa kokosowa, lody o smaku Milki (całe pudełko )
obiad - góra frytek z majonezem
podwieczorek - 5 pączków
kolacja - 5 kanapek z jajkiem i majonezem
A na drugi dzień 5 kg więcej ;D Ale pomarzyć można...
[quote="agalicht"]dokładnie ja czesto robie taka zdrowsza wersje fasolki i wychodzi pyszna Jako,ze jestem wegetarianka robie sobie wersje bezmiesna. Ale teraz moja mama jest na diecie i czasem jej cos pichce,wiec robilam jej tak samo jak sobie fasoleczke+ wkroilam do tego kielbaki. naprawde nie ma to wiele kcal,a jest pyszne. a na potwierdzenie,ze taka fasolka nie szkodzi dietce, dodam,ze moja mama majac ja w swojej dietce i tak schudla juz 16kg Jak widac,mozna na nia sobie pozwolic nie tylko w dni, w ktore nic nie tuczyZamieszczone przez malutka1982
Gdybym mogła przez jeden dzień zjeść na co tylko mam ochotę wiedząc ze potem nie przybędzie mi żadnych kalorii to zjadłabym:
-frytki z keczupem i majonezem
-hamburgera,hot-doga
-cole
-karpatke
-czipsy
i tak dalej......oj dużo tego :]
mmm, a ja bym dzisiaj zjadła napoleonkę. Ale taką z kremem budyniowym
a ja bym zjadła jabłko :P albo miseczke fitnessow z mleczkiem , ide zaraz spac bo mi w brzuszku zaczyna burczec
D- doskonałosc zawsze daleka..
..::})i({::..
ja bym zjadła 3bita i naleśniki z dżemem truskawkowym
jutro smażę naleśniki Może będą z dżemem. Da sie zrobic niskokaloryczne, dietetyczne, więc nie musisz ich sobie odmawiać. Z 3Bita raczej zrezygnuj - ewentualnie na rzecz batona musli, a jeśli ma to być cos czekoladowego, to dodaj naturalne kakao do czegoś (np zrób budyń kakaowy lub dodaj do zupy mlecznej)
To była kremówka. Naucze was rozrózniać po krakowsku.Zamieszczone przez qwerq
Z kremem jak pisze qwerg to jest kremóka takie jak lubił śp. papież.
Natomiast sa jeszcze takie wysokie z kremem z białka jak w ciepłych lodach i to są napoleony. Często krem jest różowy bo sa z sokiem malinowe. Lubie napoleony, ale sa cholernie słodkie, może tłuszczu w nich tyle co z cieście francuskim, ale masa cukru w tym kremie.
Pozdrawiam
Zakładki